CZy facet 35 lat może się zakochać tak szczerze w dziewczynie która ma 16 lata

Właściwie rocznikowo to ma 17, skończy w sierpniu. Może się w niej zakochać tak na poważnie czy tylko tak mówi?

HALO, HALO TARNÓW!! Nadal zastanawiasz się nad idealną szkołą? Nie czekaj i zapisz się już dziś do NOVA Centrum Edukacyjne! Jako jedyni w Tarnowie mamy jeszcze możliwość zapisu na semestr jesienny! Ilość miejsc ograniczona! Czekamy na Ciebie  Więcej informacji w sekretariacie na ul. Krakowskiej 17/14 lub pod numerem telefonu: 14 300 03 50/ 796 400 893

Moze byc najwyzej zauroczony, a pewnie nawet nie to

Może i chciałbym mieć te 35 lat :-P ...skąd w ogóle je wzięłaś?

Moj narzeczony ma obecnie 36 lat. Gdy zaczynalismy związek ja mialam 16 on 33. Moim zdaniem może sie zakochac bo tak jak to mowia serce nie sługa.

raczej dziwne i zboczone, młodziutka dziewczyna i starszy facet nie widzę tego

Przecież 16 latka to dziecko jeszcze - i nie chodzi mi o wygląd. 35 letni facet to już dojrzaly mezczyzna powinien być. O czym mogą rozmawiać- to jest przepaść.

Ja z obecnym narzeczony rozmawialam o wszystkim

Musi być bardzo dziecinny skoro dogaduje się z nastolatka.

To ze sie ktos dogaduje z druga polowka nie musi oznaczac ze jest od razu dziecinny.

Jasne zakocha się w ciasnej pipie. Bo czym mu może zaimponować 16 latka?

Nie wszystko musi sie krecic wokół c**y

18.50 ale u facetów dużo się kreci wokół d...y

Akurat moj sie do tej grupy facetow nie zalicza

"Ja z obecnym narzeczony rozmawialam o wszystkim" X O wszystko o czym można porozmawiać z 16 latką. Dojrzały mężczyzna 35 letni taka 16 łatkę traktuje jak dziecko, ale mowa tylko o dojrzałym.

"Moj narzeczony ma obecnie 36 lat. Gdy zaczynalismy związek ja mialam 16 on 33. " X I rodzice byli zadowoleni z takiego "chłopaka"?

Przedstawilam go odrazu rodzicom bo byli sceptycznie nastawieni do tego. Ale gdy go poznali to zmienili zdanie. Chca bym byla szczesliwa wiec zaakceptowali ten zwiazek

Rodzice powinni chroni swoje dzieci od takich facetów.

Ale przed czym tu chronic. Przed miloscia?

Zaufali mu i z tego sie ciesze

Widocznie rodzice się cieszyli, że ma kto prace domowe sprawdzać.

Ciekawa napisała, że miała 16 lat jak się zaczęli spotykać, czyli powyżej 15. Innymi słowy rodzice nie mieli nic do gadania :p

Nie znasz mnie wiec nie oceniaj. Jestem samodzielna i napewno nie jestem dzieckiem tak jak to nakreslasz w swoich komenatrzach. Pracuje na kuchni i chodzę do szkoly. A do ze jestem w zwiazku ze starszym facetem to moj wybór. Nie mam zamiaru rezygnować z miłości dlatego ze komus sie to nie podoba. Wazne jest dla mnie to ze moi rodziece akceptuja moj wybor.

Wg prawa może bezkarnie przelecieć dziewczynę która skończyła 15 lat, ale rodzice decydują z kim ona może się spotykać do 18. Jako ojciec napisze że jak córką prześpi się z rówieśnikiem nie będę szczęśliwy ale trudno taka jest kolej rzeczy. Jeśli natomiast moja 15 letnia córkę uwiedzie 30 latek to to dla mnie nie będzie bezkarny, wyląduje w ciężkim stanie w szpitalu.

To wtedy pójdziesz siedzieć, koleś dostanie odszkodowanie i pewnie dodatkowo córka od ciebie ucieknie.

Jeśli po 3 pobycie w szpitalu dalej będzie spotykał się z moją córką wtedy dam wiarę że jest zakochany i nie odpuści. Przyjmę go do rodziny.

Pierwszy raz to w afekcie, drugi dostanę zawiasy a za 3 mi je odwieszą.

Rodzice moi zgodzili sie na ten zwiazek bo chca bym byla szczesliwa i sie nie mylili bo taka jestem. Zaufali mojemu partnerowi i ten ani razu ich nie zawiódł. A to z kim sypiam to juz raczej moja sprawa.

Musisz być brzydka że zadajesz się ze starym dziadem..

Az tak zazdrościsz :-D ze twierdzisz ze jestem brzydka ?