Jestem juz sfrustrowany i nie wiem co mam robic

Moze zaczne od poczatku.. Jestem w zwiazku malzenskim od dziesieciu lat, wspolnie z zona zyjemy 15 lat i od jakiegos czasu ONA sie zmienila, mam wrazenie jakby zaczela sie mnie brzydzic, unikac sexu a jak juz dochodzi to chce jak najszybciej i tylko w jednej pozycji. O milosci oralnej i innych eksperymentach juz nie wspomne od razu jestem zboczencem!!! Dodam tylko ze naprawde staram sie aby moja partnerka byla zawsze byla w centrum uwagi, na codzien pomagam jej w domowych obowiazkach, czesto organizuje wspolne wyjazdy bez dzieci, staram sie zapewnic odpowiedni klimat, swiece, masaz, szmpan.. Wszystkie igraszki w jej strone sa ok i mile widziane ale jak JA zasugeruje zeby mi zrobila loda to naglr jest zmeczona lub teraz nie ma ochoty!!! Szczerze mowiac mam juz dosc i mysle o rozwodzie coraz powazniej, moja samoocena spadla do minimum a jestem calkiem przystojnym facetem i wiem ze mam powodzenie u kobiet. Jestem sfrustrowany i juz chyba w akcie desperacji szukam wsparcia z Waszej strony.. Moze same Panie sa w takiej sytuacji i powiedza mi dlaczego tak jest lub Panowie maja podobnie i jak to znosza lub jaki macie sposob aby taka sytuacja sie zmienila!! Wiem ze troche sie rozpisalem, ale bede wdzieczny jesli wytrwaliscie do tego zdania i odpowiecie na moje zapytanie za co z gory dziekuje.

Idź poszukaj swojej rozkraczochy, spełni wszystkie twoje najbardziej wyuzdane i zboczone pragnienia, mężczyznom przecież, jak twierdzisz, zależy tylko na seksie, nie ważne jakim człowiekiem jest kobieta i jak wyglada:p Rozkraczocha jest więc idealna partnerka dla ciebie:p

Co Ty piepszysz, Ja tu o powaznych sprawach a Ty mi o rozkraczuchach piszesz!!! Daj se siana i przejdz na inny temat, plissss

Autorze, tu tak jest.. Radze ignorowac takie wpisy. Co do Twojej sprawy, to nie wyglada to dobrze, moze zonie spodobal sie ktos inny. Obserwuj ja, moze masz mozliwosc sprawdzic tel, mail.. Cokolwiek. A moze to zwykly kryzys.. Ludzie sie czasem soba nudza, albo dochodza do wniosku, ze nie zyja tak jak chca.. Mozesz jeszcze sprobowac z nia porozmawiac, zapytac co ja gnebi.. Nie wiem, czy mozesz liczyc na szczerosc, ale moze sie otworzy.

Dlaczego uważasz, że 16.43 źle radzi? Idealnie wręcz, w tym wypadku.

Autor: Tez podejrzewam ze ma kogos innego, ale niestety nie zostawia zadnych sladow w telefonie czy kompie. Rozmawiam z zona na ten temat i mowie jej jakie sa moje uczucia, ze moja samoocena spada do zera idt. ale ona twierdzi ze wszystko wporzadku a jak widzi ze sie denerwuje i staram sie o niej cos wyciagnac.. Ale wtedy ona odwraca cala sytuacje i mowi ze to ja jestem winny bo mowie jej np. ze mam ochote aby zrobila mi loda lub abysmy sie nie kochali w 5 min.

loda to dzifki robią twoja zona powinna cie zdrowo w morde walnąc

Autorze kpisz sobie!

Czyli większość z was jest d******i!!

Nie kpie sobie, mam duży temperament i w secie nie ma dla mnie tabu. Taka sytuacja: leżymy sobie i żona mówi ze ma ochotę żebym ja wylizal, ze ma na to straszna ochotę... Ja oczywiście zaraz zabieram się staram sie robić tonjak najlepiej. Jak się pytam czynnej dobrze czy coś zmienić itd. karze mi milczeć i ja lizać.. Później proszę o odwrotność a ona mi mówi ze jestem zboczony i za mocno nalegam.. A Ja podniecony jak wulkan bym musiał wyjść do toalety pomarszczyła Freda..

Żałosna egoistka. Znajdź sobie kochankę. Będzie ci dosłownie spijać twoje soki. A żona będzie się cieszyć że ma spokój

Dobra rada autorze. Nie pisz tu intymnych szczegolow, bo niektore panie zapalaja ochota na igraszki z Toba.