Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co mam zrobic, jak pozbyc sie tych negatywnych emocji?Prosze o rady.

Polecane posty

Gość gość

Witam. Za jakis czas biore slub. Nie chce o tym nikomu mowic, bo wstydze sie, chociaz nie jestem winna ale co jesli ktos pomysli inaczej? Niby ludzie mnie znaja, wiedza ze jestem porzadna i nawet wstydliwa, bo pierwszy pocalunek mialam z obecnym chlopakiem po 3 miesiacach zwiazku w wieku 23 lat, z seksem czekam do slubu, no ale roznie bywa. Mam kuzyna - jest cichy,mily babcie zawsze go lubily...taki grzeczny chlopiec. Nie moze sobie znalezc dziewczyny. Jakis czas temu nocowal u mnie w domu. Zaprosilam go bo wiem ze z kasa ma krucho a hotel na tydzien tez by mu zabral cala wyplate. Wczesniej juz pomieszkiwal na wakacje czy swieta tylko ze wtedy mieszkalam z rodzicami , teraz juz sama w swoim mieszkaniu , mielismy dosc dobre relacje dlatego tak zrobilam. Nasze mamy sa siostrami. I kiedy przyjechal stal sie jakis dziwny... Zaczal zartowac z podtekstami seksualnymi, przytulac sie ale uznalam to za zarty, chociaz czasami juz mowil cos takiego ze mi sie cofalo ale robilam dobra mine do zlej gry. I w koncu zaczal sie do mnie dobierac, prawie ze mnie zg****il. Kiedy zaczelam plakac przestal. Do tej pory nie przeprosil, nic nie powiedzial, tak jakby tematu w ogole nie bylo, a ja sie czuje tak dziwnie... Niedlugo moj slub ale nie chce go tam tylko co ja mam powiedziec rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobić lewatywę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zglosic go na policję a co niby ????? Gwalciciela będziesz kryć ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lewatywa z naparu melisy ... wprowadź powoli i postaraj się utrzymać napar przez około pół godziny. Potem idź na ubikację i pożegnaj się naparem i złymi emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli ktos spyta powiedz ze sie poklociliscie a narzeczonemu powiedz prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam zadnych dowodow a nie wiem czy ktos mi uwierzy bo on ma dobra opinie, jest takim grzecznym chlopcem... Jak widac pozory. Jedyne co to mam smsa od niego, gdzie pisze: kazdy wie ze ja bym tak nie zrobil i niech on tylko cos o mnie powie, to pokaze jaki jestem naprawde. bylem mily ale to sie skonczylo - kiedy grozilam mu ze powiem narzeczonemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym to bylo kilka lat temu i nie doszlo do g****u. Wycofal sie po ktorejs prosbie jak juz sie poplakalam. Zdazyl mnie pocalowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz wszystkim i pokaż smsa , niech zboczeniec beknie za to , nie skrzywdził ciebie skrzydzi inna a jak będą pogłoski o sprawdzeniu innej to i tobie po czasie uwierzą , nie kryj psychola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zapraszaj go na ślub. Jak będą pytać, to wygarnij prawdę - nawet gdybyś się miała przy tym poryczec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×