Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie ma kasy na żądania matek niepełnosprawnych

Polecane posty

Gość gość
17:32: niestety biedni też często chodzą prywatnie, bo nie mają wyjścia, jeśli nie chcą umrzeć w kolejce. A bogatemu nikt nie zabrania czekać w tłumie w państwowej poradni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 18:06... wedlug tej samej logiki nikt biednemu nie zabrania isc do lekarza prywatnie. Nikt generalnie nikomu nic nie zabrania i to jest zaden argument. Chodzi o to ze bogatsi placa masakrycznie wiecej podatkow od gorzej sytuowanych i to jest fakt. I wypomina im sie jeszcze jak jakis nedzny procent odzyskaja w postaci chociazby tego dodatku 500+ na dziecko. Zrozum to. I jeszcze w pierwszej kolejnosci jak rząd ma pomysl na nowy podatek to mowi sie "niech bogaci zaplaca". Efekt bedzie taki ze zaraz ci bogaci zarejestruja swoje firmy w krajach osciennych i ulokuja inne aktywa za granicą i bedzie w Polsce jeszcze biedniej, bo nie da sie tak doić ludzi przesiebiorczych i zaradnych bez konca. To samo mialo miejsce we Francji, gdzie bogaci pouciekali miedzy innymi do Rosji ze swoimi majątkami, poczytaj... Niestety w Polsce panuje chore przeswiadczenie, ze jak bogaty to napewno sie nakradl. Jakos dziwnie ja znam zlodziei glownie wsrod biedniejszej czesci znanych mi osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pieprzona autorko topiku, a na 500+ dla zdrowych jak byk rodziców i zdrowych dzieci to mają i to jeszcze rodziców bogatych, którzy dostają 500+ na ekskluzywne patyczki do uszu. Karzą cholery pisowskie rodzić nawet zdeformowane dzieci to niech teraz je utrzymują. Zlikwidować 500+ dla zdrowych dzieci i już mamy kupę pieniędzy dla chorych i emerytów mających 35-50 lat pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale tak musi być . Czego tu nie rozumiesz ? Nie może byc tak ze biedny i bogaty płaci tyle samo podatków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha ja pisze tutaj tylko o pracujących . Nie bronie tutaj rodzin gdzie latami nie pracują i maja xx dzieci . Bo w tej chwili takie "cwaniaki" maja lepiej niz babka która pracuje na produkcji za 1700 zł i ma jedno dziecko . . Noo to tak nie powinno byc . Uczciwa praca zawsze powinna sie bardziej opłacać (obojętnie jaka ) niz takie wiszenie na zasiłkach .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 18:37... zrozum, bo powtarzam po raz kolejny. Bogaci płacą o wiele większe podatki: po pierwsze, bo 18% podatku dochodowego od tej twojej kwoty 1700 daje mniejszy podatek niż 18% podatku od kwoty załóżmy 4000. Po drugie, ci jeszcze bogatsi płacą 32% podatku dochodowego, a nie 18% więc są to już kolosalnie większe kwoty. Rozumiem i zgadzam się, że bogatsi powinni płacić więcej i tak się dzieje. Natomiast patrząc na to, ile oni bulą wstydem powinno być powiedzieć im, że nie mogą z niczego korzystać, a tak się tutaj na tym forum dzieje (co kawałek można przeczytać posty ociekające jadem, że nie powinni oni pobierać 500+ na kolejne dzieci itd.). Powiem, że jest wręcz odwrotnie - bogaci płatnicy podatków POWINNI pobierać to świadczenie, bo sobie je zwyczajnie wypracowali, w przeciwieństwie do nierobów przesiadujących na krawężnikach. Retoryka, według której tylko bogatych należy obciążać kolejnymi podatkami jest bardzo nieuczciwa i zwyczajnie populistyczna. Większości społeczeństwa taki pomysł odpowiada, dlatego że to nie większość społeczeństwa będzie należała do tej grupy i nie będzie obwarowana kolejnym podatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.34 prawda, tylko obawiam się, że nie dotrze do rozmówcy, bo z jakiegoś powodu zarabia te nędzne 1700......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego bogatsi mają utrzymywać państwo w podstawowych zadaniach społecznych?! to duza niesprawiedliwość.Co ten Jarek wymysla dla premiera?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 20:34, święta prawda. Wieczne "dej mi".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - a ja p**do płacę podatki już 40 lat i nie pobieram 500+ i co na to powiesz. Dobrze winni dowalić bogatym, bo w naszym kraju bogaty to tylko ten co umie kombinować, na pewno nie uczciwie pracujący

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ty i komu tłumaczysz? potrolluje i pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc 21:52. dla ciebie uczciwie pracujacy to tylko seba co skonczyl podstawowke i zasuwa w rowach lopata? wyksztalcony specjalista, a nie daj boze pracujacy umyslowo a nie brudnymi lapami, to juz jest nieuczciwie pracujacy? skonczona debilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja znam kierowników co zarabiają ok. 3-4 tys. i co powiesz, także wyjedź poza swoją warszawkę i zobacz, że ludzie też są na stanowiska kierowniczych o dużo mniejszych wynagrodzeniach,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja z wczoraj, której mąż zarabia 12 900 zł. Tak się składa, że mieszkamy w mieście 100 000 mieszkańców a nie w Warszawie. Dużo zakładów produkcyjnych jest ulokowanych poza Warszawą, a w Warszawie ma centralę czy biura. Popatrz np na wielkie zakłady spożywcze (tam dyrektorzy tyle zarabiają) czy zakłady produkcyjne przemysłu lekkiego czy motoryzacyjnego. Da się "w terenie" zarobić dobre pieniądze, oczywiście nie pracując na taśmie produkcyjnej. To jasne, ze nie każdy będzie dyrektorem. Ale mój sąsiad ze szczenięcych lat jest świetnym lakiernikiem samochodowym. Mieszka obecnie pod 80-tysięcznym miastem. Nie pytałam go ile zarabia prowadząc swój warsztat, ale odrzucił ofertę pracy na etacie lakiernika z pensją 5 300 zł brutto. Także odpowiedz sobie sama na temat zarobków ludzi mających fach w ręku, bo argument o Warszawce się zużył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech pisiory wyskakują z kasy skoro ponoć tyle jej w budżecie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie, ostatnio sie chwalili ze jest nadwyzka w budzecie 3,1 miliarda. A chca sciagac znowu z obywateli sku******y...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:23 a ty pewnie zarabiasz jak wiekszosc kobiet 1800. chwalenie sie nie swoiki zarobkami i praca jest mega slabe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuwać nie każą, ale o godny byt dzieci chorych, też nie zadbają. Mega hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem ta babka od bogatego meza, ale nie uwazam zeby sie ona chwalila. Probowala opisac sytuacje, od tej znienawidzonej strony forum, czyli bogatszych ludzi. Ale tutaj jak sie nie zarabia najnizszej krajowej to sie jest kombinatorem, a z kolei jak sie zarabia najnizsza krajowa i sie jest do tego kobieta to sie jest utrzymanka. Nie sadze tez zeby facet na stanowisku chcial miec zone nieambitna i zarabiajaca prawie nic w jego skali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ich interesuje życie OD poczęcia DO narodzin, ani minuty dłużej.. Potem pocałujcie się gdzieś!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość z 10:07. Zarabiam 5 200 zł, prowadzę własną działalność (współwłasność). Takie stałe wypłaty sobie ze wspólnikiem zasądziliśmy. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne jesteście . Zamiast cieszyć sie ze macie duzo jeszcze narzekacie . Nawet jak wam zabierają 32 % to i tak wam duzo zostaje . Wiem na kafe każda duzo zarabia i ma bogatego męża ale w realnym życiu większość ludzi żyje normalnie /skromnie . Akurat 500 + powinno byc zależne od dochodu . Bo bogatym ta kasa nie jest potrzebna tak bardzo jak biedniejszy . Ps nie dostaje 500 + bo mam jedno dziecko .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brocha chce dać kasę na Alfiego, która i tam ma mega zainteresowanie i jest to MEDIALNE A naszych niepełnosprawnych ma gdzieś bo ich akurat nikt nie zna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj Blaszczak mowil, że kupują grające ławki za ileś milionów. Myślałam, że padne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
300zl dali teraz na wyprawki o ktore nikt ich nie prosił, nawet bogaci dostaną bo wybory idą a na chorych nie ma bo to za mały elektorat. Tu wychodzi zakłamanie i interesowność pisuarów. Wystarczyłoby żeby skończyli z mafią księgarnia w szkołach bo to jest absurd że dzieci rok po roku nie mogą mieć podręczników po sobie tylko co rok nowy komplet sobie nauczyciele śpiewają, nawet elementarze dla maluchów, to jest absurd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:06dokladnie.Takie dzieciaki powinny leczenie i rehabilitację mieć za darmo to już byłaby ogromną pomoc dla rodziców ,jak wytłumaczyć takiemu choremu biednemu Malcowi ze będzie boleć bo rodzice nie mają na leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie bylyście w dniu wyborów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie, że nie rozumiecie czym jest 500+ - to forma wsparcia dla dziecka a nie sposób na zwrot zapłaconego podatku. Logiczne chyba jest dla każdego, że jeżeli państwo ma kogoś wspierać, to osoby, które tego wparcia potrzebują. I taką osobą jest dziecko, gdzie w rodzinie dochód wynosi 801 zł na osobą, bo przy 2 czy 3 osobach to jest niewiele. Logicznym też jest, że wsparcia nie potrzebują osoby, które są bardzo bogate, bo w ich budżecie to niewielka kwota, w odróżnieniu od osób biednych, którym 500+ pomogłoby np. jechać na wakacje. Jeżeli ktoś ma na osobę np. 10 tysięcy, to 500 zł praktycznie nie zauważy, w odróżnieniu od tych, którzy mają 801 zł. Tymczasem budżet kosztuje to bardzo dużo i brakuje na tych, którzy pieniędzy potrzebują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:24 Głosowałam. NIE na pis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też. Pytam o to, bo teraz się wszyscy obudzili. A wiadomo jaka byla frekwencja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×