Jak rozpoznać Polkę za granicą na plaży? Króki poradnik.

Aby uniknąć przypadkowego poznania Polki za granicą uraczę Was krótkim poradnikiem. 1. Cellulit i rozstępy - to znak charakterystyczny dla Polek. Z jakiegoś powodu tylko w Polsce kobiety nie potrafią sobie poradzić z nadwagą i zanidbanym ciałem. 2. Obrażona mina - Polki nie wiedzieć czemu zawsze są w złym humorze, obrażone na cały świat, jak już się odezwie to jest opryskliwa, wiecznie niezadowolona. 3. Pomarańczowe ciało zjarane na solarce. Tak Polska to kraj gdzie solaria nadal mają się dobrze. Polki uwielbiają smażyć się na solarce uważając, że zmienią w tej sposób swoją świńską czyli różowo-szarą karnację. 4. Wygolone brwi do zera, namalowane kredką. Tak, Polki mają malutkie, świńskie blond brewki. Wolą je golić i namalować czarną kredką, niczym węglem. Czarne brwi plus pomarańczowa solarka to Polka na 100%. 5. Pełny makijaż, tona tapety, również na...plaży. Polki przyjęły zwyczaj malować się na plażę. Strzaskana morda na solarium plus pomarańczowy fluid na mordzie + domalowane brwi = Polka. 6. Krzywe, żółte zęby. Nie rozumiem czemu w dzisiejszych czasach kobiety w Polsce mają wystające kły i szpary między zębami. Nie mówiąc o żółtych zębach. 7. Ostatni rada - podejdź do potencjalnej Polki i zapytaj o coś po Angielsku, albo na Ciebie się wydrze i zacznie obrażać, albo się speszy pokaże żółte zęby, pomarańczowa twarz nabierze świńskich rumieńców.

dzieki

Zapomniałeś dodać jeszcze te śmieszne pasemka we włosach i dziwne kolory. Na zachodzie moda na takie farbowanie skońćzyłą się 15 lat temu, a Polki dalej ...

Nie musisz pisać o kobietach w swojej rodzinie tak brutalnie :( ja bym się wstydzila własną rodzinę obmawiac