Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co jest ze mną nie tak?

Polecane posty

Gość gość

Mam 29 lat, 183cm wzrostu, 77 kg, niebieskie oczy, szatyn. Biegam, ćwiczę na siłowni, czasem wpadam na boks, ale nie jestem fanatykiem, robię to dla zdrowia, kondycji i dobrego wyglądu. Jestem wykształcony, pracuję na etacie plus mam własny, mały biznes. Czytam książki, interesuje się światem polityką, kulturą. Mam poczucie humoru. Nie imprezuje, nie chleje piwska, ale lubię wino. Mam elegancki styl, chodzę w koszulach, lubię eleganckie, porządne buty. Mam swój samochód wart całkiem niemało(ale to dlatego, że lubię dobre samochody), mieszkanie póki co wynajmuje, ale mam jakieś tam oszczędności na zakup mieszkania. W życiu byłem w kilku związkach, najdłuższy, a zarazem ostatni to 4 lata. Mam dwóch, oddanych przyjaciół, kilku dobrych kumpli, wszyscy normalni, mają dziewczyny, żony, dzieci. Od koleżanek słyszę, że przystojny ze mnie gość i czemu nie mam dziewczyny. No i właśnie - nie wiem. Byłem parę tygodni na randce, z pewną dziewczyną, zadała mi na koniec randki takie pytanie - "coś jest z Tobą nie tak, tylko kurcze co? Dlaczego nie masz kobiety!?". Zabawne, bo ta dziewczyna po kilku spotkaniach wyznała mi, że przeprasza mnie, ale musi dać szansę swojemu byłemu naprawić błędy bla, bla, bla - faktycznie widziałem na FB - zeszli się. Było mi trochę przykro, ale chyba taki mój los. Jest mi chyba nawet dziś trochę smutno, chociaż na co dzień jestem bardzo pogodny i smutek to rzadkość u mnie, to dziś jakoś mnie to przytłoczyło. Może pora na psychologa, który uświadomi mi, że bycie singlem to nic złego, chociaż według mnie to przykre. Chciałbym się ożenić z kobietą, którą kocham i mieć z nią dzieci. Tak po prostu. Chyba coś przegapiłem w swoim życiu... PS. Dodam, że nigdy nie szukałem ideału, za to bardzo naiwnie wierzyłem w miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie w dzisiejszych czasach mysla ze tacy ludzie jak ty to sztywniacy pomimo wygladu. Gdybym cie znala dawno bylbys moj :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie przegapiłeś chyba coś. Kobiety odpowiadające Tobie pewnie już dawno bawią dzieci. przykro mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brzmisz, jakby nic nie było z Tobą nie tak :) widocznie jeszcze nie trafiłeś na odpowiednią osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_tematu____
gość dziś Trochę mają rację ;) uważam, że czasy szaleństw mam już za sobą. Teraz chciałbym układać sobie z kimś życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie jesteś wcale przystojny, a koleżanki próbują Cie dowartościować :) ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_tematu___
gość dziś Mam to gdzieś szczerze mówiąc, mogę być brzydki, skoro sam nie szukam miss Polski., bo nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może to nie w Tobie tkwi problem tylko w twoich wyborach co? Przeanalizuj dotychczasowe związki, kandydatki ;) Wydaje mi się, że klucz z odpowiedzią możesz mieć pod nosem Panie Dzieju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś mało męski zapewne, stąd problem z wyrwaniem kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_tematu___
gość dziś Po części na pewno masz racje. Ale czasu nie cofnę i nie chcę rozpamiętywać wszystkich znajomości i złych decyzji. Tak siedzę sam dziś z lampką wina, widzę jak wszyscy fajnie spędzają czas z rodzinami, partnerkami i czuję się podle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze taki stary nie jesteś, ja mam 27 lat na karku i też jestem sama, świeżo po 5-letnim związku. Teraz jest jakaś śmieszna presja, że ktoś bez związku jest gorszy! Chłopie! Po prostu nie trafiłeś na tą kobietę dla Ciebie, jeszcze się znajdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor_tematu___
gość dziś Nie mam z tym problemu. Poznanie kobiety, umówienie się na randkę to na prawdę jest dla mnie banał, raczej nigdy nie miałem miałem problemów z kobietami, relacjami z nimi. Nie ukrywam, że będąc sam wchodziłem w różne relacje kilka razy z poczucia samotności i nie ma co czarować chodziło również czasem tylko o seks. Jednak od długiego czasu nie spotykam się z nikim poza ta jedną kobietą o której wspomniałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No tak się czuję, w sensie gorszy :) Bo nie mam tego elementu układanki pt. "szczęście". Tym brakującym puzzlem jest oczywiście związek i afiszowanie się nim na prawo i lewo, obowiązkowo na FB i IG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest właśnie takie analizowanie. I zupełnie bezsensowne. Bądź dobrym człowiekiem, ciesz się życiem. To wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś więc się rozumiemy, nakładanie takiego nacisku :D wiesz co, musisz mieć trochę bardziej to w nosie, Twoja Pani sama się znajdzie kiedyś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego co tu o sobie napisałeś wynika, że jesteś ideałem a przecież wiadomo, że tacy nie istnieją:D. Zrobiłeś sobie taki PR, że nie ma się do czego przyczepić :D No, ale wiadomo, ze nie jesteś obiektywny, więc może być coś na rzeczy. Może jakaś irytująca cecha charakteru:D?Z drugiej strony skoro byłeś w dość długim związku i dziewczyna z tobą wytrzymała to raczej wszystko z tobą ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś na co dzień mi to nie przeszkadza, czasem tylko są takie chwilę refleksji jak dziś. Siedzę na balkonie w moim mieszkaniu i mam wrażenie, że tylko ja zostałem w te majówkę w tym bloku :) Totalna cisza w bloku i przed nim. Słyszę tylko radio w oddali i jakiegoś psa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi~ dziś Zawsze uważałem, że mógłbym być trochę wyższy np do 188 :D Ale generalnie mam dobre zdanie o sobie, uważam, że jest ok, dlatego jestem sfrustrowany, chociaż to takie próżne w tej sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mój pradziadek poznał swoją miłość(co prawda drugą) mając jakieś 80 lat. Więc mam jeszcze trochę czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś Czerwone, wytrawne. Jakieś argentyńskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, czyli jeśli to provo, to jest perfekcyjne. Jeśli nie provo, to może jesteś zbyt mało, he he he, stanowczy;) Żartuję, może nie jesteś pewny siebie, może zbyt uległy wobec kobiet. Nie twierdzę, że powinieneś w ogóle nie ulegać, ale może nie jesteś dla kobiety wyzwaniem. Kobiecie musi zależeć na tym, żeby być z Tobą, musi mieć świadomość, że coś straci. Bo z opisu wydajesz się być najlepszą partią na Kafe, więc problem jest w Twoim charakterze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
188 to prawie 190 czyli bardzo wysoki.Za wysoki.Wiesz ile serce musi się napompować:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało_stanowczy dziś Problem nawet nie tkwi w odrzuceniach, ja mam jakiegoś cholernego pecha. Koszta oczywiście nie raz w życiu dostałem, ale z drugiej strony ja też trochę tych koszów w życiu dałem :) Zmieniać charakteru nie będę, pracowałem sporo nad tym, żeby akceptować się w 100%, co jest ekstremalnie trudne, przynajmniej dla mnie. Już niczego nie chcę zmieniać w sobie :D Nie zmienia to jednak faktu, że możesz mieć racje i jestem jakiś pisząc wprost zj***ny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi~ dziś Przy 186-188 idealnie leżą ciuchy, oczywiście mają odpowiednie proporcje. Tak według mnie. Chociaż ja nie narzekam 183 jest przyzwoite, nigdy nie miałem kompleksu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz wybaczcie drodzy Państwo. Opuszczam Was, bowiem jednak idę na drinka ze znajomymi, podobno będzie z nimi jakaś niewiasta, która szuka potencjalnego męża. Wiem, to żałosne i słabe. Może za to drinki będą przyzwoite :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kto mówi o zmianie charakteru? Wydajesz się być facetem, który nie ma problemów z logicznym myśleniem. Zracjonalizuj to. Czyli „chcę mieć kobietę - muszę pokazać pewność siebie” - to oczywiście przykład, może jest akurat odwrotnie i jesteś zbyt pewny siebie. I na pewno nie powinieneś użalać się nad sobą. Nie wiem na ile to Twoja codzienność, może dziś masz słabszy dzień, ale tu na forum widać, że trochę się użalasz. A gdy przystojny facet, samodzielny, ogarnięty, bez sieczki w głowie, zaczyna narzekać, to bardzo słabo wygląda. Trzymaj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W swoim mieszkaniu? Przecież wynajmujesz. Dla mnie facet w wieku 29 lat nie posiadający własnego mieszkania, choćby kawalerki, nie byłby zbyt interesujący. Do 60 będziesz hipotekę spłacał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd ty wiesz jak leżą ciuchy przy 188 skoro tyle nie masz:D? Wlaśnie często ci zbyt wysocy mają zaburzone proporcje ciała, albo dlugi korpus i krotkie nogi albo odwrotnie.No i bardzo wysocy mają wydłuzone twarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O prosze wychodzi jakie sa. Uwazaja z gorszych nawet wynajmujacych co dopiero mieszkajacych z rodzicami. Szkoda czasu na zawracanie sobie glowy kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×