Co o tym sadzicie? Moj maz i moja przyjaciolka

Mam mętlik w głowie,nie chce nikomu o tym mówić,dlatego pisze tu. Moja kolezanka odeszla od męża idioty rok temu..jest sklepowa w naszym malym osiedlowym sklepie.Wczoraj posprzeczałam sie z mężem i on poszedł na piwo. Dzis dowiedzialam się że siedzial z nia do 2 w nocy(wrocil po 2) na zapleczu... Szlag mnie trafil,bo mysle sobie :ona z nikim nie jest od dawna a on byl pijany.. Nie wiem co myśleć.

ja tez bym nie wiedzial.

Lepiej miej ich na oku.

Trzeba było się nie sprzeczać o pierdoły.

Zadne p*****ly.

Ryćkali się?

Mogło dojść do czegoś więcej. Skontroluj mu telefon

Nie wiem,ale wlasnie o to go podejrzewam! Skontrolowalam i nic w nim nie ma,tzn nic strasznego.

Jak ogromne trzeba mieć kompleksy, żeby wszędzie węszyć zdradę? Wypuszczasz męża z domu w ciągu dnia czy trzymasz go na łańcuchu?:)

Wypuszczam :do pracy :-P chodzi czasem z kolegami na piwo ale to rzadko bo wiekszosc juz po slubie wiec kazdy trzyma sie swoich rodzin. Jezdzi tez do swojej mamusi,potem pije bo nerwowo z nią nie wytrzymuje.

Zastanawia mnie dlaczego mi nie odpisala jak jej zapytałam czy jest u niej. Nic,zero. A tel ma non stop przy sobie.Dzis jak jechalam z dziecmi do kosciola to jak mnie zobaczyla to wrocila sie do domu. I to spowodowalo ze o cos ich podejrzewam.

Bzykali się jak nic. Może nawet analnie.

„Wypuszczam :do pracy jezyk.gif chodzi czasem z kolegami na piwo ale to rzadko bo wiekszosc juz po slubie wiec kazdy trzyma sie swoich rodzin. Jezdzi tez do swojej mamusi,potem pije bo nerwowo z nią nie wytrzymuje” x Czyli 8 godzin dziennie bez nadzoru, wyjscia niby z kolegami bez nadzoru i wizyty niby u mamusi tez bez nadzoru - na każdym kroku możliwość zdrady!:P Sam powiedział gdzie był i z kim. To Cię nie uspokaja?

Oby to bylo jednorazowo i po pijaku.Gdyby nie to ze ta kolezanka przed toba zwiala, to bym nawet podejrzewala ze po klotni odstawil przedstawienie zeby cie wkurzyc, a tak naprawde to przespal na zapleczu pare godzin.Miej go na oku

Pokłóciliście się, on się upił i szukał sobie kogoś komu mógłby się pożalić. Sklepowa pewnie czuje się samotnie, a tu trafił się ktoś na pogadanki o życiu i niedolach. Wątpię by cię zdradził z nią na sklepowym zapleczu i to jeszcze w stanie nietrzeźwości, ale musisz mieć go na oku.

Maz nie powie ci prawdy.Pogadaj o tym z przyjaciolka (lub "przyjaciolka"), mysle ze bedzie szczera.to ze przed toba zwiala juz ja oskarza

Zrób mu prosty test w wannie. Nalej wody, zdejmij mu gacie, wsadź do wody i obserwuj jaja. Jak będą się unosić na powierzchni, to znaczy że puste i ryćkał się z Grażyną na zapleczu. Jak opadną pod wodę, to znaczy, że pełne i wiesz co z tym robić.

powinniście mieć trójkąt

Oj tam przecież to przyjaciółka, jest sama i dawno nie miała orgazmu, co ci szkodzi wypożyczyć męża raz na jakiś czas, niech ją odstresuje.

ty też się możesz z nią pobawić przecież

16.03,pomysl ciekawy, masz jakiegos linka na dowody naukowe i wiarygodnosc ze sprawdzone?bo w sumie to by bylo rozwiazanie, tylko nie wolno mowic facetowi ze to test, bo na bank sie nie zgodzi jesli ma cos na sumieniu

sama nie weźmie i mężowi nie da, ach te kobiety

Ja bym podejrzewała zdradę. Bo gdyby nic się nie wydarzyło to koleżanka by normalnie z Tobą rozmawiała. Powiedziała że np siedział z nią , pił piwo i o czym rozmawiali. Jednak ona cię unika...

.Nie badzmy dziecmi , jestesmy dorosli ,jak widzimy złe nasze życie więc go zmieniajmy.Czyli twoje zycie a nie nikogo innego .To dlaczego sluchacie porad i nnych milionowych rad .Pamietajmy to nasze zycie i nikogo innego. Niestety czesto jest tak ze dobra materialne majatkowe przywyzszaja nasze zycie nature zdrowie milosc itp. Boimi sie czesto ze cos stracimy z dóbr materilanych majatkowych .Przeciez zapominamy ze milosc zycie zdrowie jest bezcenne . Chociaz raz ludzie jak zminiajcie coś skupiajac sie tylko na uczuciach milosc zycie nature na dobrach bezcenne nie na spzredaz chociaz raz odrzucćcie . Tak nigdy nie bedziemy zdecydowani .Dobra materialne majatkowe kupuja wasze zycie bezwzgledu jakie prowadzice.Czy tego cchieliscie od zycia.Zastanówmy sie

Mało stanowczy skoncz bredzic On mi nie powiedzial ze z nia byl,dowiedzialam sie od zyczliwego sąsiada,że mój mąż spedzil noc z moja najlepsza przyjaciolka :-( chcialam z nia dzis pogadac to z domu nie wychodzi.Nie otworzyla mi nawet a wiem ze jest w domu bo mowila mi jej corka.

Czyli zdradził Cie

Tez tak mysle ale nie mam dowodow.

.. możesz udawać, że nic się nie stało, możesz też się rozwieść, proponuje przede wszystkim ochłonąć i się nie nakręcać, nie czujesz się współsprawczynią zaistniałej sytuacji?

im bogatsi tym bardziej tolerancyjni

17:39 - po pierwsze, jeśli jesteś tak kulturalna na codzień, to nie dziwne, że mąż ma Cię dosyć. Po drugie - jeśli zadajesz jakieś pytanie, to pisz w taki sposób, żeby nie trzeba było się domyślać. Po trzecie - sąsiad też tam siedział, że tak dobrze zorientowany? I po czwarte - rozmowa z mężem na ten temat oczywiście nie wchodzi w rachubę?