Ile Wasz ginekolog bierze za wizytę i jakie miasto?Mój JUŻ 120zl w małym mieście

Podniósł właśnie cenę ze 100 do 120 :o Male miasto na Śląsku obok Gliwic. Uważam, że to za drogo :(

Mój bierze 80zl, a 120 to serio dużo, bo nie jest to przecież Warszawka.

Toruń,250 w zeszlym roku,w tym nie wiem czy podwyższył.

250????? :o

120 zł- Gdańsk. W czasie ciąży byłam jednak na jednej wizycie u profesora, który brał 350 zł :D

150 z cytologia - stargard

150zł Wrocław - za badanie i usg w ciązy. Ostatnio robiłam w Kaliszu wymaz razem z usg i wziął tyle samo czyli 150zł.

180 ust plus badanie Bielsko

150 z usg. Sama wizyta 100. Mała wioska obok Gliwic

Mój 200 a jak wypisuje skierowania i recepty to 250. Dlatego nie chodzę prywatnie. Raz miesiąc czekałam ze stanem zapalnym Poznan

200 Inowrocław. 200 Bydgoszcz. Od drzwi jakby mogli, to by pacjentce w d..ę weszli, ale nie dziwota...za takie pieniądze.

A ile płacicie w Łodzi za wizytę?

Najlepsza gonekolozka w mieście, 0 zł. Mieszkam w normalnym kraju (czytaj nie w polszy)

Ja płacę 100 zł- małe miasto koło Gliwic.

150 w Puławach (lubelskie), wizyta z USG.

a ja do ginekologa nie chodze, mam cytologie za darmo co 2 lata, pigulki od lekarza rodzinego I jestem zadowlona. nie Polska

150 zł co miesiąc nie ma różnicy czy z usg czy bez. Lublin.

Małe miasto zastępca ordynatora bierze 300 zł za wizytę w tym USG.

80 zl z usg, ordynator, małe miasto, wizyty po 19.00 opyzniaja się nawet 2 godziny.

150 w Łodzi

Ja chodzę w ramach nfz. Nie szkoda Wam kasy?

Ceny kosmos, a w gabinecie pewnie 5-10minut :o :o

12:42 pytanie było ile wasz BIERZE za wizytę? jesli twoj nie bierze nic, to po co się wypowiadasz? masz chyba problem z czytaniem ze zrozumieniem co?

150zł Wrocław - za badanie i usg w ciązy. xx który?

Na NFZ? Bez jaj. Ostatnio potrzebowałam pilnej wizyty, mojej gin nie było, tylko dzięki znajomościom udało mi się skorzystać z porady w potrzebnym dniu. Kolejek było dwie, jedna do rejestracji, druga do gabinetu. Ja jedyna ciezarna. W obu się nasluchalam że co ja sobie wyobrażam bez kolejki skoro wszyscy czekają, a ciąża to nie choroba. Sorry ale na ścianie jak wół że ciężarne bez kolejki. Nawet przy rejestracji pielegniarka mi o tym przypomniała i powiedziała żeby ją wołać jakby nie chciały mnie wpuscic. Na czas wizyty oderwałam się od łóżka dziecka leżącego w szpitalu pod kroplowkami, antybiotykiem, u mnie pojawiły się podobne dolegliwości. Ciąże mam widoczną, żeby nie było, 7 miesiąc. Poza tym pracując nie mam ochoty brać na wizyte wolnego dnia i marnować go w kolejkach żeby jakieś p*zdy solidarnie sobie po mnie jechały tylko dlatego że ustawodawca uznał że mam prawo do pierwszeństwa. Do tego w gabinecie oczywiście brak USG i fotel z II wojny światowej. I nie nie szkoda mi kasy, pracuje i stać mnie na to, żeby za wizytę z usg raz w miesiącu zapłacić 80zl i przez całą ciążę parę stów za badania. Gdybym pracowała za minimalna to pewnie sterczalabym w tych kolejkach na NFZ i już dawno była na zwolnieniu..

a ja w tym miesiacu rodze i nawet w banku mnie nie przypuszczają a co dopiero stac w kolejce do lekarza. tak jak ktos wyzej napisal, za darmo jak sie chce to sie ma minimum i jeszcze lekarz z łaską przyjmie, no ale coz, ludzie walczyli o kapitalizm i go mamy. Jak ktos na kase to ma lepsza opieke a jak nie to jest skazany na nfz.

150 zl, usg, cytologia. Inowrocław

150, usg CYTOLOGIA I BADANIE 150 ZŁ bYDGOSZCZ

Ja chodzę w ramach nfz. Nie szkoda Wam kasy? X Szkoda. Ale co z tego? Idziesz z infekcja, termin masz za 2mce, próbujesz różnych lekow, wydajesz 150 na leki, idziesz do lekarza na NFZ, płacisz 50 -100 za leki. Albo idziesz, wydajesz 150, płacisz 100za leki i nie cierpisz 2mce.

Miasto pod Lodzia, 100 za wizyte co miesiac, od 8mca ciazy co 2tyg, w tym usg. Cytologia 20zl. Usg te co sie 3 robi platne dodatkowo 150, + znizka na badania w przychodni. Razem wydalam na cala ciaze okolo 2000 w tym leki (na infekcje i anemie)