Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

bądź kobieto posłuszna mężczyźnie

Polecane posty

Gość gość

i wszystko będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tere fere

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż mnie porzucił bo niby się to nie słuchałam. I o dziwo znalazł sobie taka posłuszna i są już przeszło 7 lat razem. Ja bym nie wytrzymała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby moja matka była taka to nie wiem na którym dworcu bym teraz mieszkał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty mezczyzno zarabiaj na żonę i dzieci , chcesz tradycyjnej zonki, bądź tradycyjnym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no oczywiście że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor jest zakompleksionym głupcem, przynajmniej nad żona chce panować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blonde Margaret
ja akurat popieram autora, jestem calkowicie oddana i posłuszna mojemu Mężowi, kocham go, myślę o nim, jesteśmy razem już po ślubie 3 lata, ja pracuję on też, mąż zarabia więcej myslę że jest to istotne, mężczyzna musi mieć ,,pole'' do tego aby móc być w pełni mężczyzną, ja jako żona rozumiem to i nauczyłam się tego już dawno, że nic tak nie cieszy męża jak uległa, nie ,,trująca'' żona, sama świetnie czuje się w takim położeniu, widzę, że tak jakby wszystko jest na swoim miejscu. Oczywiście, życie seksualne mamy udane, zawsze staram się aby to mąż dyktował warunki, był górą. Powiem szczerze, że czasami mi się wydaje, że on doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że przyjmuję ,,uległą'' postawę,( co jest dla mnie w sumie, zupełnie naturalne, poprostu taka moim zdaniem jest rola kobiety, to normalne, że mężczyzna jest tym ,,silniejszym'') widzę, że on to docenia, tak naprawdę sukces tkwi w tym że go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Blonde Margaret ...jak to przeczytałam, to aż sobie pomyślałam, że rzeczywiście to dobre podejście... chyba swojemu dzisiaj odpuszcze z pouczaniem i poprawianiem heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miej kobieto swoje zdanie i bądź dobra dla swojego męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11 zebys sie kiedys nie zdziwila ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli bądź mądrzejsza od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj ma ciągle dobrze ; jedzenie leżenie loda piwo i co zechce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:11 nie no spoko ale polowa sukcesu to zeby facet zdawal sobie sprawe z tego ze kobieta sie dla niego stara i to rzeczywiscie docenial bo jak ty bedziesz ulegla a on cie bedzie ponizal to jest slabe ale jesli facet jest poprostu normalny i widzi ze zona sie dla niego stara i tez ja szanuje, spoko, moge byc ulegla posluszna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla każdego co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:23 dokladnie . Jest roznica . I nie wszyscy zasluguja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spoko, pod warunkiem, że się dowiesz, na czym życie polega, zamiast imprezować i piwsko chlać w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyzwolona kobieta powinna zarabiać trzy razy tyle co mężczyzna. Niech pracuje i polaże ile jest warta. A w rzeczywistości to tylko ryja drze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posłuszny to może być pies, a zona niech będzie partnerką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
never! E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbym była posłuszna mojemu mężczyźnie to kiepsko byłoby w naszym życiorysie. Moj luby miewa tak durne pomysły i do tego ma niezbyt chlubne nawyki, ze posłusznosc wobec niego byłaby strzałem w kolano dla nas dwojga. Ktoś tu musi byc rozsądny i stać mocno na ziemi i to jestem ja. Zawsze uważałam siebie za romantyczna dusze ktora raczej buja w obłokach niz logicznie myśląca realistke no i związek z moim facetem uświadomił mi ze stąpam jednak twardo po tym padole. Niestety niezbyt łatwo wyegzekwować te minimum posłuszeństwa a raczej minimum normalności od mojego mena, ktory utknął jakiś czasu w epoce rock’n’rolla, ktory dawno temu przestał byc rockandrollem a przeszedł w destrukcje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnatura
co innego dostac coś z wymuszenia lub z powodu obawy lub interesowności lub tradycji lub wyszkolenia potulniaka a co innego dostac z wolnej woli gdy nikt nie prosił :) od niezależnej osoby z czystej milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blonde Margaret
Hajime Sugoroku dziś Wiesz, ja nie odbieram tak do końca tego tak, że ja się jakoś ,,na siłę;; poświęcam, staram się poprostu rozumieć potrzeby, problemy a czasami zwykłe gorsze dni mojego męża. On jest z natury bardzo władczy, dominujący, często zdarzało mu się takie ostentacyjne podkreślanie swojego ego np w rozmowach np. w towarzystwie, kiedy byliśmy razem i ktoś kierował jakieś pytanie do mnie, mój mąż miał tendencję do odpowiadania za mnie tzn jakby uprzedzał moją odpowiedź, przyznam,że bardzo mnie to frustrowało, ale w tamtym momencie nie skomentowałam tego, uspokoiłam się i w domu poprostu poruszyłam na spokojnie ten temat, że jest to dla mnie problem. Mąż mnie przeprosił i powiedział, że w ogóle nie miał takiego celu. To tylko taki przykład, chodzi mi ogólnie o to, że bardzo ważna jest rozmowa, mężczyźni często naprawdę nie wiedzą o co chodzi, trzeba powiedzieć czarno na białym. Zrozumieć, że tak jest skonstruowany świat, mężczyzna musi czuć w pewnej dozie, że jest odpowiedzialny za kobietę, że jest potrzebny, ważny.....dajmy mu tą możliwość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystko bedzie dobrze jesli facet bedzie zarabial i utrzymywal cala rodzine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×