Chyba straciłam kontrolę nad odchudzaniem...

dziś dziś chyba dalej za mało jem, na wagę wchodzę po 5 razy dziennie, a jak waga pokaże 10 dag więcej to zaraz mnie to dołuje, tracę dobry humor i ciągle o tym myślę... x No to nie wygląda to dobrze i nawet ten jednodniowy zestaw, który Ci szykuję nie wiem, czy będzie dla Ciebie do przełknięcia, bo jest konstruowany dla zdrowej, nieodchudzającej się osoby. Potrzebuję jeszcze tylko wieku, żeby obliczyć zapotrzebowanie energetyczne. x Dziękuje za to co robisz, że poświęcasz swój czas. Mam 33 lata. Chciałabym chociaż spróbować, wiedzieć co jeść i ile jeść żeby ani nie chudnąć ani nie tyć.

dziś Tak na przykład. śniadanie: płatki jaglane (4 łyżki), pestki dyni (1 łyżeczka), pestki słonecznika (1 łyżeczka), mleko 2% (1 szkl.), truskawki (garść), suszony daktyl (2 szt.), suszona śliwka (2 szt.) II śniadanie: jogurt naturalny (ok.140ml), otręby owsiane (2 łyżki), jabłko średnie obiad: zupa-zupa z zielonego groszku-talerz (zielony groszek, opcjonalnie kawałeczek kabanosa do smaku, cebula, ziemniaki, bulion warzywny, świeża mięta, przyprawy + do porcji 1 łyżka śmietany 12 % tłuszczu) II danie: ziemniaki (najlepiej ugotowane w całości - bez krojenia - lub za chwilę młode w mundurkach, na 200g to Ci wyjdzie jakieś 2-3 szt.), pierś z kurczaka (grillowana lub duszona w leczo), leczo z brokułami (woda, brokuły, koncentrat pomidorowy, cebula, papryka, olej rzepakowy, przyprawy) deser: orzech włoski (3 szt.) podwieczorek: pumpernikiel (1/2 kromki), serek Bieluch (1/2 opakowania), morela (2szt.), 1/2 łyżeczki masła do pieczywa kolacja: sałatka szpinak baby (3 garstki), jajko gotowane, grzanki z 1 kromki pełnoziarnistego chleba, pomidor średni, szczypiorek (1 łyżka), olej słonecznikowy tłoczony na zimno (1 łyżka 10 ml), parmezan (1 łyżka) Pamiętaj, że na początku różnie bywa. Trzeba obserwować, bo różnie ludzie po różnych produktach się czują, dlatego zanim się dopasuje odpowiednie składniki, z których zbuduje się dietę, to może chwilę zająć. Trzeba obserwować organizm i wagę. Dla Ciebie najlepsza opcja z wyliczeń to 51 kg.

23.03 Dziękuję bardzo, że poświęciłaś swój czas by zrobić mi ten jadłospis. Na pewno spróbuję, już od dziś zacznę. Jeszcze raz dziękuję. Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)

Mam jeszcze jedno pytanie do was dziewczyny. Jak jecie to tak żeby nie czuć w ogóle głodu? czujecie taki niedosyt, że coś jeszcze byście zjadły? czy się najadacie, nie objadacie, tylko czujecie się najedzone? Wiem głupie pytanie, ale dla mnie ważne. Autorka.

2018.05.10 Do niewielkiego niedosytu :) Jak będziesz jeszcze czegoś potrzebowała, to pisz i powodzenia!

wczoraj 2018.05.10 Do niewielkiego niedosytu usmiech.gif Jak będziesz jeszcze czegoś potrzebowała, to pisz i powodzenia! x Dziękuję. Powiem szczerze, że największy problem mam ze zjedzeniem obiadu. Musze sobie go rozłożyć w czasie, najpierw zupa, a potem drugie danie, bo tak nie daję rady zjeść takiej porcji na raz, dla mnie to za dużo.

Slimunox wymiata na rynku tabletek na odchudzanie, rewelacyjne efekty osobiście udało mi się zrzucić 12 kilogramów i to w zaledwie w ciągu 3 miesięcznej kuracji

dziś Slimunox wymiata na rynku tabletek na odchudzanie, rewelacyjne efekty osobiście udało mi się zrzucić 12 kilogramów i to w zaledwie w ciągu 3 miesięcznej kuracji x Trzeba mieć w sobie coś z padalca, żeby wpadać do wątku o początkach zaburzeń odżywiania i reklamować środek na odchudzanie :/

dziś Dziękuję. Powiem szczerze, że największy problem mam ze zjedzeniem obiadu. Musze sobie go rozłożyć w czasie, najpierw zupa, a potem drugie danie, bo tak nie daję rady zjeść takiej porcji na raz, dla mnie to za dużo. x Cześć :) Możesz sobie rozłożyć te dwa dania. I obserwuj też wagę. Może nie tyle, że szewc bez butów chodzi, bo piszę jak jest zgodnie ze sztuką, ale ja też mam problem z tą liczbą posiłków dziennie. Zwłaszcza po wysiłku sportowym nie czuję głodu, a zjeść po treningu odpowiednio trzeba :) Może z czasem będziesz sobie robić jakieś danie jednogarnkowe i też będzie dobrze :)

Tu autorka. Rozkładam sobie obiad na dwa dni, jeden jem zupę ( z groszku, krem z brokuła, pomidorową) na drugi drugie danie. Bo dwóch dań nie potrafię zjeść. Albo często jem zupę na kolację. Nie tyje. Ale mam takie napady np.wczoraj, że się objadam i potem wymiotuję. Chyba sama sobie z tym nie poradzę i bez lekarza się nie obejdzie. Chce normalnie jeść i żyć i nie myśleć ciągle czy przytyję od tego czy tamtego czy też nie. Tak wstaje rano i najpierw myślę co wczoraj zjadłam wieczorem, czy w nocy czasem nie przybrałam i tak w kółko, moje życie i moje myśli są głównie o tym, a reszta potem.

Slimunox daje fajne rezultaty i co najważniejsze nie ma efektu jojo. Już kilka miesięcy temu zakończyłam kurację, a waga się utrzymuje Często to jest dużo trudniejsze niż samo schudnięcie.

Ty wyżej, pewnie nie czytasz wątku, tylko popatrzysz bezmyślnie na temat i jak widzisz że dotyczy odchudzania wklejasz bezmyślnie.