Co myślicie o kobietach które w młodym wieku wyszły za maż?

Ja jak czytam was to się zastanawiam skąd wy jesteście. - dlaczego tak często piszecie o ambicji i o pracy zawodowej jakby to było coś nie wiadomo jak ważnego w osiągnięciu szczęścia. - dlaczego uważacie że młodzi ludzie bez formalnych studiów wyższych nie mogą zarabiać dobrej kasy.

Przecież studia nie gwarantują dobrze płatnej pracy

Osobom którym zalezy na edukacji niekoniecznie zalezy na "dużej kasie".

Ja na to patrzę w ten sposób - każdy ustawia sobie życie tak jak uważa za stosowne. Znam kobiety które chciały mieć dzieci w miarę młodo (w czasie studiów) żeby nie być "starymi matkami" i mieć dzieciaki w miarę odchowane (w wieku przedszkolnym) jak najszybciej po studiach. Jak to się ma to ślubow to inna sprawa, bo wśród moich znajomych małżeństw nie ma właściwie prawie wcale dzieciatych ;)

Ja wyszłam za mąż w wieku 21 lat, mając już trzyletnie dziecko. Ale miałam to szczęście, że trafiłam na wspaniałego partnera. Podzieliliśmy się obowiązkami, ja skończyłam liceum dla dorosłych w Progresie, zrobiłam maturę i dziś mam fajną pracę. No i jesteśmy razem do dziś, już w sumie ponad 6 lat.