Nie mam sumienia

Nie ma rzeczy ktora wzbudza we mnie wspolczucie, mysle, ze mam charakter ktory pozwalalby zabijac na zlecenia.Oczywiscie nie zabije nigdy ale bynajmniej nie z pobudek moralnych. Wystraszylam sie gdy sobie to uzmyslowilam. Co o tym myslicie?

ile masz lat?

Od dawna juz jestem dorosla.

jesteś psychicznie chora powinnaś się leczyć

„Oczywiscie nie zabije nigdy ale bynajmniej nie z pobudek moralnych” x A z jakich? Brak propozycji?

Jesteśmy kształtowani przez dom rodzinny. Szczęśliwe dzieciństwo i bezpieczny dom, kochający rodzice to jest kapitał na całe życie. Solidny fundament, z którego potem możemy czerpać wartości i wzorce. Na tym polu coś musiało nie zagrać w przeszłości.

gość dziś jesteś psychicznie chora powinnaś się leczyć Co to za choroba. x A z jakich? Brak propozycji? Wstyd dla rodziny gdybym wpadla, wiezienie.

psychiczna lekarz ci pomoże

gość dziś Owszem, nie zagralo ale kiedys taka nie bylam. Od niedawna tak mam.

09:46 swiete słowa.

gość dziś psychiczna lekarz ci pomoże Jaki lekarz?

„Wstyd dla rodziny gdybym wpadla, wiezienie” x Naprawdę Cię to obchodzi? Weź nie żartuj. Chociaż napisz jakie to uczucie, bo mam wrażenie, że popłynęłaś.

Mało_stanowczy dziś „Wstyd dla rodziny gdybym wpadla, wiezienie” x Naprawdę Cię to obchodzi? Tak, rodzina stanowi dla mnie najwieksza wartosc. Weź nie żartuj. Chociaż napisz jakie to uczucie, bo mam wrażenie, że popłynęłaś. O jakie uczucie Ci chodzi i z czym poplynelam?

„Tak, rodzina stanowi dla mnie najwieksza wartosc” x Aha, czyli zlecenia na rodzinę nie przyjmiesz? Mam dobrą wiadomość. To nie „brak sumienia” tylko okres Ci się spóźnia.

Nie przyjme nigdy zlecenia uspokoj sie. Najwieksza wartosc to dla mnie moja rodzina.

Dla przykladu Malo stanowczy, co mnie obchodzi np Twoja rodzina?

szukasz pomocy to nie wszystko chyba stracone...

10:11 - mniej więcej to samo, co mnie świadomość, że nie wiesz, co to jest „brak sumienia”.

Ciekawe to co piszesz autorko, ale też bardzo niedobre :( Od kiedy tak czujesz? Co miało wpływ na taki sposób myślenia? Szukasz pomocy?

provo

ale temat fajny ;) Ciekawe ilu z nas zrobiloby cos okrutnego, gdyby nie prawo i jego przyziemne skutki, nigdy nie mieliscie ochoty "zabic kogos" :P

„nigdy nie mieliscie ochoty "zabic kogos" jezyk.gif” x Ochoty czy potrzeby?

Autorko jesteś?

Mało stanowczy - ale Ty masz przemyślenia :) Rozumiem, ze nuda w pracy :) Zamiast tu siedzieć, zadzwoń do żony/narzeczonej, a nie tracisz swój cenny czas na pisanie na tym formie ;)

„Zamiast tu siedzieć” x Wybacz, ale z automatu przestaję czytać po tych słowach.

gość dziś Ciekawe to co piszesz autorko, ale też bardzo niedobre smutas.gif Od kiedy tak czujesz? x Nie wiem nawet ale dzis sobie to uzmyslowilam. x Co miało wpływ na taki sposób myślenia? x Nie mam pojecia. x Szukasz pomocy? x Nie czuje,zebym byla zagrozeniem dla kogokolwiek, dla siebie tez nie, wiec nie szukam. Bylam ciekawa czy tez tak ktos ma. x gość dziś ale temat fajny oczko.gif Ciekawe ilu z nas zrobiloby cos okrutnego, gdyby nie prawo i jego przyziemne skutki, nigdy nie mieliscie ochoty "zabic kogos" jezyk.gif x Odniose sie do was równoczesnie. x Mało_stanowczy dziś „nigdy nie mieliscie ochoty "zabic kogos" jezyk.gif” x Ochoty czy potrzeby? x Moi drodzy, nigdy nie mialam ochoty ani potrzeby zabic kogos! Gdybym miala ochote albo nie daj Boze potrzebe, wierzcie mi, ze nie pisalabym tutaj tylko siedzialabym u dobrego psychiatry. Problem o którym pisze wynika wylacznie z obserwacji i tak naprawde nie wiem czy jest to problem bo moze mi sie tylko wydaje? Nie wiem co o tym myslec :(

heh ale nimi pozamiatałaś :D prooovooo!!!!!!!!!

Człowiek bez sumienia zabija bez sumienia. ;) To jak oddychanie. Ty dziewczę sumienie masz. Po prostu pogubiłaś się w swoim życiu. Za dużo pudelka. :(

"Wystraszylam sie gdy sobie to uzmyslowilam. Co o tym myslicie?" Psychopata nie zna strachu. Nic sobie nie uzmysławia. ;) Nuda. 0/10

„i tak naprawde nie wiem czy jest to problem bo moze mi sie tylko wydaje? Nie wiem co o tym myślec” x Nie przejmować się. Gdybys uznała, że możesz wynordować całą rodzinę bez mrugnięcia okiem, wtedy miałabyś problem. A tak możesz uznać, że to chwilowa niedyspozycja, coś jak PMS:)