Mąż w domu z dziećmi, a ja do pracy. Normalne?

materialistyczna suka to ciebie robila. od zawsze baby zajmowaly sie domem a faceci chodzili na polowania, po co chcecie to zmieniac na sile? moze ciebie pociaga facet ktory nie zarabia. za X lat zostanie twoim utrzymankiem. myslisz ze nawet jak maz autorki zrobi sobie roczna przerwe to potem ochoczo wroci do pracy? przeciez wtedy to dopiero bedzie mial wykrzywiony ryj, ale robta co chceta jak mowi poeta, nie moj cyrk nie moje malpy

Kurwa jakie materialistki tu siedzą. Tylko kasa i kasa się dla was liczy. Pasozyty j****e. Byle ktoś robił na wasze szerokie d**y, a wy leżeć w domu. Związek do pozalowania, gdzie wartość faceta to portfel. Brak słów

Nie chodzi o kasę, ale o to żeby pracował. Może zarabiać mało ale żeby zarabiał jak na faceta przystało. Wolałabym chyba takiego co zamiata ulice ale pracuje niż takiego co siedzi w domu bo mu ciężko w pracy.

gość dziś Mentalnosc rodem z islamu. Żal twojego faceta, mam nadzieję że Cię kopnie w d**e, pasozycie. Życie ci tego z całego serca. Na nic innego nie zasługujesz darmozjadzie

Żałosne wypowiedzi tuu czytam. Co złego w tym ze chłop posiedzi rok. Widzę że mierzycie go swoją miarą. Ze nie będzie chciał wracac, że pasożyt tp. Znacie to z doświadczenia, bo same takie jesteście. Wasi mężowie to nie mężowie tylko wasi sponsorzy

Współczuję waszym mezom. A jak zachoruje, złamie nogę, nie będzie mógł pracować przez długi czas to walizki za drzwi i nowego sponsora szukać? Masakra. Dno.

Uważam że to spoko układ, tak powinno być w kochających się związkach, wzajemne wspieranie się. Skoro oboje potrzebujecie teraz zmiany to tak zróbcie. Masz nienormalnych znajomych.

Autorko U nas tak było, mąż na wychowawczym , a ja do pracy. On też miał dość swojej. Na wychowawczym szukam innej i po roku znalazł fajną. Synek podrósł ja się wdrożyłam w pracę spokojna o dziecko i teraz ostatni rok przed przedszkolem pomaga babcia. Mąż zadowolony z nowej pracy. A z synkiem ma super kontakt i umie docenić to co robimy w domu. Wszyscy skorzystali.

11:30 i 11:35 A skąd pomysl, że nie pracowal? 28 lat prowadził firmę, sprzedał, mial oszczędności. Kupił nieruchomosci- i to jego emerytura. I wyszedł na tym świetnie.

Te które piszą że masz się rozleniwi itp to piszą to bo znają to z doświadczenia na samej sobie. Same nie ruszyłyby d**y po macierzyńskim do roboty do końca życia stąd takie komentarze. :D masakra, jaki materializm w ludziach siedzi. Byle dostać kasę za darmo, niech ktoś da, zarobi, przyniesie. Ale żeby zarobić samodzielnie to już nie. Niech inni pracują na mnie. Takie mają tu myślenie te babsztyle

11:53 Ciebie pociaga facet co zarabia. A innych mężów podniecają kobiety inteligentne, pracujące- a nie jakies garnotluki co potrafią tylko latac na mopie.

U mnie to nie zdało egzaminu. Tez nie mialam co zrobic z corka a maz chcial zwolnic sie bo mial glupia robote. Wiec zwolnil sie,ja poszlam do pracy.I co? Obiad musialam sama gotowac bo on tylko kurczak,schabowy i makaron. Dzieci musialam kąpać,lekcje odrabiac. Ostatecznie rozwiedlismy sie,bo kazde mialo inny sposob na zycie.

Mentalnosc rodem z islamu. Żal twojego faceta, mam nadzieję że Cię kopnie w d**e, pasozycie. Życie ci tego z całego serca. Na nic innego nie zasługujesz darmozjadzie xxx a ty masz mentalnośc rodem z nie powiem skąd. Jakby twoj maz sie zaczal w sukienki stroic, tez bys pewnie nie miala nic przeciwko, bo skoro ty mozesz to on tez. Tu nie chodzi o pieniadze, kretynko, tylko o to zeby chodzil do pracy, o poczucie obowiazku, sama tez zarabiam i gdybym meza nie miala to spokojnie moglabym sie z dzieckiem utrzymac wiec te teksty o darmozjadzie zachowaj dla potrzeb wlasnej rodziny. w ogole jestes tak przesiaknieta jadem i agresja ze az patologio spoleczna.

Współczuję waszym mezom. A jak zachoruje, złamie nogę, nie będzie mógł pracować przez długi czas to walizki za drzwi i nowego sponsora szukać? Masakra. Dno. xxx porownanie z dopy. myslisz ty cos? potrafisz roznicowac? wiadomo ze jak bedzie chory to nie bedzie pracowal i to jest normalne, ale jak zdrowy chlop w domu siedzi to juz normalne nie jest. a maz to nie sponsor, nie wiem z jakiej patologii wyszlas ze takie masz pojecie o malzenstwie.

Te które piszą że masz się rozleniwi itp to piszą to bo znają to z doświadczenia na samej sobie. Same nie ruszyłyby d**y po macierzyńskim do roboty do końca życia stąd takie komentarze. smiech.gif masakra, jaki materializm w ludziach siedzi. Byle dostać kasę za darmo, niech ktoś da, zarobi, przyniesie. Ale żeby zarobić samodzielnie to już nie. Niech inni pracują na mnie. Takie mają tu myślenie te babsztyle xxx idz sie lecz psycholu, chyba sadzisz po sobie albo po swojej mamusi,. nie dopowiadaj sobie mitomanko i nie rob z geby dopy.

Ciebie pociaga facet co zarabia. A innych mężów podniecają kobiety inteligentne, pracujące- a nie jakies garnotluki co potrafią tylko latac na mopie. xxx garkotłuk to ciebie robił. sama pracuje i zarabiam godziwe pieniadze. i nie wyobrazam sobie zeby facet siedzial w domu. zreszta idac twoim tokiem myslenia - kogo pociaga facet garkotłuk? inne zony podniecaja mezczyzni inteligentni, pracujacy a nie tacy co tylko potrafia latac na mopie.

Wariatki, tylko tak mozna wąż skomentować. Materialistki, debilki, hipokrytki.

materialistki debilki hipokrytki? tylko tyle potrafisz. tu nie chodzi ile przyniesie pieniedzy, tylko o sam fakt ze pracuje. jak nie potrafisz tego pojac to jestes tepa zwyczajnie. jak twoj maz zechce sie przebierac w damskie fatalaszki to tez pewnie mu nie zabronisz, bo inaczej wyszlabys na hipokrytke. skoro tobie wolno to jemu tez?

Przecież nikt nie mówi że on wcale nie będzie pracowac, tylko zrobi rok przerwy. Co to jest rok. Przecież to tyle co nic. Nienormalne jesteście żeby robic z tego afere i porównać to do bycia gejem. PUKNIJCIE SIĘ W ŁEB DURNE BABSKA

Jedna i ta sama trolica tu pisze, pluje jadem na kilometr, pewnie w domu siedzi i nic nie robi, wymyśla teorie i afery z takich bzdet. Organ nieużywany zanika. W jej wypadku mózg

gość dziś Najmadrzejszy wpis. W życiu chodzi o to żeby się uszczęśliwiac a nie zmuszać do czegokolwiek bo tak. W dzisiejszych czasach nikt nie zmusza kobiet do siedzenia w domu, więc nikt nie ma prawa zmuszać faceta do pracy. Jest równouprawnienie, a rok to bardzo krotki okres czasu. Zanim się obejrzysz to zleci

Jeslinto na rok czasu to super. Mąż odpocznie, ty zadowolona. Nie ma przeszkód. Co innego gdyby tak bylo juz zawsze albo gdyby dzieci byly malutkie, wiadomo taki niemowlak bardziej potrzebuje mamy, a tu sa dzieci juz większe to dlaczego nie.

Ubawila mnie ta dyskusja. Zaraz zmije zagryza faceta bo śmiał baknac o odpoczynku. Jaka pazernosc przez was przemawia... To aż jest obrzydliwe

Autorko, jeśli chcesz być tak zgorzkniala, ciemna, żałosna, wygodna i pazerna jak ten ktoś kto tu pieprzy te głupoty o sukienkach itp to proszę bardzo, posłuchaj znajomych i każ mężówi pracować mimo wszytko. Zernij tylko najpierw na wypowiedzi tej furiatki i zobacz tylko w kogo się zmienisz.

Dokladnie gościu wyżej. Zresztą aktorce i jej mężowi odpowiada to dlaczego ma się przejmować innymi, koleżankami i jakimś trollem na kafe. Oni jej nic nie dają ani nie pomogą.

W pewnym wieku ludzie przestają życie sobie układać pod zasadę "co ludzie powiedza" a zaczynają wg swoich upodobań i wygody.

przecież widać ze to jedna i ta sama osoba pisze, co twierdzi zeby sobie maz zrobił przerwe i wyzywa od materialistek. jak macie ochote zeby sie z was ludzie smiali, a beda miec niestety racje, to zrobcie tak. co to za facet co zamiast do roboty chodzic w domu siedzi jak oferma zyciowa.

To twoje zycie. Nie patrz na opinie innych, tylko zyj swoim zyciem z wyborami, ktore tobie pasuja. Ktoś pisal, ze dla niej taki facet bylby niemeski, bo moze ma inne wzorce z domu i mąż-burak, ktory przynosi wyplate i oczekuje full obslugi a jeszcze wyzwie to ideal mezczyzny. A ty autorko chcialabys takiego meza? No wlasniw, kazda ma swoje preferencje. Nie mieszkam w Pl i wydaje mi sie, że na zachodzie podział rol w rodzinie i malzenstwie nie jest tak sztywnyb jak w Polsce. Dla mnie wasz pomysł ma sens a to ty masz byc zadowolona z mężem a nie kolezanki.

12:38 Moj mąż zajmowal się rok dzieckiem To smutne, że tak polaryzujesz rzeczywistość- albo meski i pracujący, albo sukienki. Moj mąż jest męski, nie lazi po zadnych kosmetyczkach, nie nosu rurek a siedział z córką. Nie dostała się do zlobka, mi się wychowawczy nie opłacał wcale. Mąż jest nauczycielem fizyki, zarabia mało, wziął roczny urlop zdrowotny a ja pracowałam. Jak wracalam z pracy to mialam ugotowane i posprzątane, dziecko szczęśliwe i wybawione. Wieczorem go " zwalnialam", szedł na silownie lub na basen; czytał. Po roku córka dostała się do zlobka, mąż wrócił do pracy. Nie rozleniwil się, nie zrobił zniewieściały, nie nosi sukienek. Małżeństwo nie ucierpialo, podeszlismy do tego zdroworozsądkowo.

mąż-burak, ktory przynosi wyplate i oczekuje full obslugi xxx dlaczego sobie dopowiadasz takie historie? przecież to mitomaństwo. Mój mąż nie wyobraża sobie żeby nie chodził do pracy, a niczego ode mnie nie oczekuje, żadnej full obsługi. po co piszesz takie bzdury? żeby sie pocieszyć?