Zostawiłybyście 2 miesięczne dziecko z dziadkami zwby wyjść z mężem do kina?

Mój mąż widząc moje zmęczenie wynikające opieką nad naszym maleństwem zaproponował mi, żebym się trochę rozerwala i byśmy wyskoczyli do kina na jakiś film, a w tym czasie małą zajęłaby się jedna lub druga babcia. Obie zaproponowały opiekę i bym poszła się trochę zrelaksować. Zostawiłybyście takie małe dziecko pod opieką mamy lub teściowej żeby iść do kina? Córka ma 2 mies

No jasne ze tak,jeśli dziecko jest spokojne ładnie śpi,przecież to tylko powiedzmy 2-3 godziny tak na oko.Idz i baw się dobrze

Ja zostawiam z moją mamą na parę godzin :)

Oczywiście ze tak. I z jedną babcią i z drugą. I ze starszym dzieckiem jak było małe i teraz z tym młodszym. Chodzilismy do kina jak dzieci zasnely ( obydwoje kp) więc wybieralismy seanse wieczorne.

dziś Ja zostawiam z moją mamą na parę godzin usmiech.gif x Nie będę powielać wpisu. Też tak robiłam :)

Jak masz taka mozliwosc to tylko sie cieszyc i korzystac :) dobra mama to wypoczeta mama :)

twój bachor to zapieprzaj przy nim , a kogo to obchodzi twoje zmęczenie

Ale ona nie musi zapiepszac, bo babcie zaoferowaly pomoc :)

Pewnie ze tak . Jak córka miała 2 miesiące to nie raz zostawialiśmy u dziadków na 2-3 godziny i sami jechaliśmy z mężem na basen i saunę . Karnety na basen i saunę dostaliśmy od moich rodziców + opieka nad dzieckiem gratis :)

Ja zostawiam na duzo dluzej niz dwie godziny,choc raz w tygodniu Dziecko 3 m-ce

Zazdroszczę wam. Mój syn ma 11 miesięcy i odkąd się urodził to co najwyżej do denstysty mogę wyjść, albo na szybkie zakupy. Nie ma szans, żeby iść do kina, zresztą mężowi się nie chce. On woli zagrać na konsoli, albo iść do kuzyna który ma bilard w domu. No i ja jestem uziemiona przy dziecku. A tak mi się marzy wyjść na jakaś kolację czy coś, na piwko do jakiegoś ogródka piwnego. Żeby przez jakieś 3 godziny nie słyszeć jojczenia dziecka.

Zostawiłam takie 3 tygodniowe bo miałam zajęcia na uczelni, mąż również.

nie, kino może poczekać a dziecko nie. Mama dwójki :)

Moja mama wpada a my wychodzimy,czesto w piatek lub sobote wieczorem Ja mialam opory,ale maz mnie ciagle namawial,I weszlo to w taka tradycje Tak na ogol co drugi tydzien A na tyg maz zostajr czasem wieczorem,a ja wychodze na spacer z psem,na zakupy.

Oczywiście że tak. Idźcie i bawcie się dobrze :)

Mama dwójki. Jestes p******a

Idź i korzystaj, ja mam 3 latkę i nigdzie nie wychodzę, bo żadna babka się nie kwapi do pomocy. Moja matka przez 3 lata pilnowała mi córki łącznie 4 godziny, teściowa 30 minut :)

Tak, zostawiałam nawet młodsze na 1-2 godzinki z babcią.

dziś teściowa 30 minut usmiech.gif x Uciekła z krzykiem? :D

zostawialiśmy nawet młodsze na max 3-4 godziny. Problemem był tylko wylewający się z piersi pokarm. Przecież mama czy teściowa swoje dzieci wychowywały i mają naprawdę wystarczająco dużo praktyki w obchodzeniu się z dzieckiem.

Tak, zostawiłabym dziecko pod opieką mamy lub teściowej. Ja tylko pod opieką teściowej, bo mama mieszka daleko. Pamiętaj, że zrelaksowana mama to spokojniejsze dziecko. My raz w miesiącu zostawiamy córeczkę pod opieką teściów, spotykamy się z przyjaciółmi, kino, kolacja w restauracji, dyskoteka lub inne atrakcje np. koncert . Teściowie nie mają poczucia, że ich wykorzystujemy aby tylko się zabawić, my nie mamy skrupułów, że wykorzystujemy teściów do opieki. A dziecku krzywda się nie dzieje, dziadkowie też szczęśliwi, że mają wnuczkę tylko dla siebie, mogą się nią zająć, my spokojnie wybywamy z domu.

Skąd wy wytrzaskujecie takie babcie i dziadków? Ja mam niepełnosprawne 2-letnie dziecko i moja mama została z nim raz na 1 godzinę, bo miałam wizytę u ginekologa.

dziś teściowa 30 minut usmiech.gif x Uciekła z krzykiem? smiech.gif xx nie, myślała, ze 1,5 roczne dziecko posadzi na krześle i będzie samo siedziało bez ruchu a ona będzie sobie piła kawę przed tv :) szubko znudziło ją zabawianie dziecka i zaczęła mi grzebać po szafkach i szufladach wiec ją wyprosiłam z domu :)

moja mama została z nim raz na 1 godzinę, bo miałam wizytę u ginekologa. xx no ja nawet nie byłam na kontroli u ginekologa, choć minęło 3 lata od porodu, tak jak pisałam wyżej ani moja matka ani teściowa nie oferują pomocy a ja mam swój honor i nie będę sie prosic żeby póżniej od ludzi usłyszeć jak to babcie mi dziecko bawią.

Kobiety które narzekają że ich mama tylko godzinę zostaje z ich dzieckiem no cóż dobrze macie, ja Mamy już nie mam także nikomu dziecka nie podrzucę

Babcie są dobre do pilnowania dzieci, a jak już po kinie, to ma się je w dopie, jestem za babciami!

nie podrzucałam tylko przychodziła do mnie

Ja zostaję z wnuczką jak mi pomagają, inaczej wolę seriale w tv:), nie jestem babcią polką, finito.