Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Venus z Marsa

Czy choroba może wyjść na jaw?

Polecane posty

Gość Venus z Marsa

Witajcie. Mam pytanie. Od dwóch lat leczę się na depresję czyli chodzę do lekarza psychiatry. Głupia sprawa. W przychodni jako pielęgniarka zatrudnila się moja znajoma - znana ze skłonności do plotkowania. Czy ona może rozpowiedzieć na co choruję? Pracuję na dość odpowiedzialnym stanowisku. Staram się żeby moja choroba nie miała wpływu na wyniki pracy. Jak się chronić przed "rozpowiedzeniem'?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak moze i wyjdzie. czego ty sie spodziewasz? klamstwo ma krotkie nogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ona nie moze nic ujawnic, wiąże ja tajemnica zawodowa, jeżeli wyjdzie to na jaw to będziesz wiedziała kto to rozpowszechnia, to mozesz ja oskarżyć u przełożonego i straci pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama Brokeen2
nigdy sie nie uchornisz...ja tez sie leczyłam na depresje. co tydzien psycholog a co dwa tyg lekarze....i tak dreptałam ponad rok do przychodni zdrowia psychicznego.Walczyłam o siebie wiec mialam w dopie co ludzie myslą. Ale troche sie krepowałam ze widzi mnie 20 osob z kolejki,10 ktore wchodza sie rejstrowac,3 peielgniarki,2 sprzataczki i pajcenci ktorzy czekają do innych lekarzy do dzrwi obok :( I tak niestety poczekalnia mała i wszsytko z gabinetu słychac bylo na poczeklani...Kiedys jak wyszłam o 18 ej z gabinetu ,jedna sprzataczka ktora podsluchiwała odskoczyła od drzwi.:( Dzisiaj gdybym miala ci cos poradzic ...to dla swietego spokoju Poporstu jedz do innego miasta,zmien przychodnie.JA bym tak zrobiła. Pielegniarka nie ma tajemnicy zawodowej...Moze wszsytko wypaplac i nawet grzebac ci w karcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
A niby dlaczego kłamstwo? Pracodawca nie musi wiedzieć, że ktoś ma krzywe nogi, jeżeli lekarz medycyny pracy wyda dopuszczenie do pracy. Kłamstwem jest zatajenie choroby, która może wpływać na pracę. W moim przypadku tego nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pielegniarka nie ma zadnej tajemnicy.:( Kiedys poszłam zrobić morfologie (skierownie od pcyhiatry) i jedna pielgniarka sie zdziwila ze mam takie skierownie,ze to nie jest w ich obowiazku bo oni robia tylko od rodzinnych...I tak wyszła na korytarz i przy tłumie pacjentów krzykneła do innej pielegniarki "ELAAA ,ta pani ma morfologieeee od pyyyychiaaatryyy,,,,robimy?" :((( Innym razem jak rejetratorka nie mogla sie do mnie dodzwonic zeby odwloac moją terapię....To ZADZWONILA do moJEJ mamy zeby ona mi to przekazała!!!Tak sie sklada ze to kolezank amojej mamy i ma jej numer....Myslalam ze sie spale ze wstydu bo nikt w rodzinie nie wiedział..:( A ja nikogo nie upowazniałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ale ona nie moze nic ujawnic, wiąże ja tajemnica zawodowa, jeżeli wyjdzie to na jaw to będziesz wiedziała kto to rozpowszechnia, to mozesz ja oskarżyć u przełożonego i straci pracę x Co za bujda, nikt jej w to nie uwierzy, bo nie ma pewnoscim ze zrobila to pielegniarka. Rownie dobrze mogla to zrobic sasiadka spod 4 jak sama tam była ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
A ja się właśnie tego obawiam. Rozpowiedzenia na całe miasto. A mieszkam w niedużym mieście "każdy każdego przez kogoś " zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Venus z Marsa dziś A niby dlaczego kłamstwo? Pracodawca nie musi wiedzieć, że ktoś ma krzywe nogi, jeżeli lekarz medycyny pracy wyda dopuszczenie do pracy. Kłamstwem jest zatajenie choroby, która może wpływać na pracę. W moim przypadku tego nie ma. x Bo psychopaci nie maja prawa stac na odpowiedzialnych stanowisku jesli nie sa w stanie zrobic z wlasnym łbem porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te baby o których piszesz zachowały się nie kompetentnie. Myślę że mają obowiązek tak postępować żeby dane drazliwe czy wrażliwe były chronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lecze depresji juz 4 lata (choc ona czesto wraca) ,staram sie sama sobie radzic... ALE w razie W..absolutnie nie poszlabym do przychodni na NFZ w moim miescie. ALbo sasiednie miasto ...albo moje miasto,komforotwo prywatnie wizyta.JEDNA OSOBA NA godzine oczekuje,a nie 20 osob w kolejce.I kazdy nie wie gdzie ze wstydu ma patrzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
ale ona nie moze nic ujawnic, wiąże ja tajemnica zawodowa, jeżeli wyjdzie to na jaw to będziesz wiedziała kto to rozpowszechnia, to mozesz ja oskarżyć u przełożonego i straci pracę x Co za bujda, nikt jej w to nie uwierzy, bo nie ma pewnoscim ze zrobila to pielegniarka. Rownie dobrze mogla to zrobic sasiadka spod 4 jak sama tam była oczko.gif Dokładnie. Bo niby jak udowodnię, że informacja wyszła od niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
*Bo psychopaci nie maja prawa stac na odpowiedzialnych stanowisku jesli nie sa w stanie zrobic z wlasnym łbem porządku O tym decyduje lekarz, a nie Kowalski czy inny Nowak. Osoby, które nie są zdolne do pracy, po prostu nie są do niej dopuszczane. Chyba że zatają chorobę, ale wtedy to jest karalne, jeżeli dojdzie do naruszenia obowiązków pracowniczych i wyjdzie zatajenie choroby przed lekarzami wydającymi zezwolenie. Poza tym nerwica czy depresja nie mają nic wspólnego z psychopatią, która jest zaburzeniem osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym decyduje lekarz, a nie Kowalski czy inny Nowak. Osoby, które nie są zdolne do pracy, po prostu nie są do niej dopuszczane. Chyba że zatają chorobę, ale wtedy to jest karalne, jeżeli dojdzie do naruszenia obowiązków pracowniczych i wyjdzie zatajenie choroby przed lekarzami wydającymi zezwolenie. Poza tym nerwica czy depresja nie mają nic wspólnego z psychopatią, która jest zaburzeniem osobowości. x Psychopata to osoba chora psychicznie Karynko. I zatajasz przed szefem, który moze sobie nie zyczyc takich jak ty w pracy, bo nigdy nie wiadomo czego po takim sie spodziewac. jeszcze sie zabijesz u niego w robocie i on beknie za to.. Gdybym ja byla twoim szefem i sie o czyms takim dowiedziala zostalabys w*******lona na zbity ryj dyscyplinarnie i zgłoszona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez depresja jest scisle powiazana z psychopatia, wiec z czym ty do ludzi? myslisz, ze na debili trafilas? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
Szef może sobie nie życzyć również osoby chorej na nerki, ale prawo pracy jest prawem pracy. Możesz sobie iść do sądu i sprawę przegrasz - z prostej przyczyny. Jeżeli na stanowisku, które zajmowałeś nie było wyraźnego zaznaczenia, że osoba z taką chorobą nie może pracować, to nie można go pozwać z tego powodu. Poza tym musisz wykazać, że taka osoba w sposób rażący naruszała obowiązki pracownicze, a to musi być udokumentowane. Zresztą nie pytam się "czy mogę pracować", bo prawo pracy znam , tylko mój problem dotyczy czego innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osoba chora na nerki to nie psychopata, ktory jest nieobliczalny. nie myl nerek z trzezwoscia umyslu. i ja rowniez znam prawo, wiec mi nie p*****l Karynko, bo mozesz beknac za ukrywanie takich spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
A co do zabijania się w robocie. Szef nie beknie, mógłby odpowiedzieć tylko w sytuacji, w której stosował mobbing wobec takiej osoby, a ona targnęła się na swoje życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gowno prawda. widac jak "duzo" wiesz. pseudo znawca polaczkowy :D depresja rzadzi sie swoimi prawami i trzezwosci umyslu taka osoba nie potrafi zachowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
gość dziś Aż takich hardcorów się nie spodziewam. To raczej osoba, która szuka "sensacji rewelacji". Kilka razy łapała mnie na klatce schodowej i opowiadała mi jakieś historie o ludziach, których kompletnie nie znam, nawet o ich zarobkach, itd. Dlatego mnie stresuje, że zaraz zacznie coś mimochodem rozpowiadać. Nie mówię, że to osoba, która plotkuje w złej wierze, po prostu dla podniesienia adrenaliny i bycia w centrum uwagi - taka papla bez zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
depresja rzadzi sie swoimi prawami i trzezwosci umyslu taka osoba nie potrafi zachowac. Powtarzam o tym decyduje lekarz. Jeżeli ma wątpliwości kieruje taką osobę do specjalisty i ten wydaje opinię na podstawie, której lekarz medycyny pracy wydaje zdolność do pracy. Masz zdolność, to masz zdolność i tyle. Nie dostajesz zdolności zdolności do pracy - szef Cię nie przyjmuje, a jeżeli już pracujesz z końcem miesiąca wypowiada CI umowę. Tyle w temacie. EOT.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
Właściwie temat powienien mieć tytuł: JAK SOBIE RADZIĆ Z NIEKORZYSTNYMI PLOTKAMI NA SWÓJ TEMAT XD Ale tak mi jakoś wyszło na spotkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tahaha, uwazaj, bo ktos w dzisiejszych czasach wierzy lekarzowi. skoro jestes na takim wysokim, odpowiedzialnym stanowisku to stac cie na danie w lape lekarzowi na opinie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
nie napisałam, że na wysokiem. "Odpowiedzialne" jest dla mnie, bo wymaga rzetelnej i merytorycznej wiedzy, dokładności, ale nie jestem odpowiedzialna za ludzi, czy ich zdrowie, więc sorry, ale nie wiem w czym problem? Zawsze można powołać komisję lekarską, ale robi się to w bardzo szczególnych przypadkach i tylko na niektórych stanowiskach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chomik9563
Mam pytanie z innej beczki. O jakich chorobach muszę informować pracodawcę? Czy obowiązkiem jest informowanie tylko o psychiatrycznych? A co z epilepsja? Muszę mówić pracodawcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chory na depresję jest psychopata? Boże co za debile tu siedzą już totalnie. Dno i wodorosty z glonami. Cały plebs z kowbojek tu przylazl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
Chomik9563 wczoraj Mam pytanie z innej beczki. O jakich chorobach muszę informować pracodawcę? Czy obowiązkiem jest informowanie tylko o psychiatrycznych? A co z epilepsja? Muszę mówić pracodawcy? Nie ma obowiązku informowania o chorobach psychiatrycznych pracodawcy, gdyż istnieje coś takiego jak "ochrona danych osobowych". Pracodawca nie ma wglądu do Twojej kartoteki chorobowej. Epilepsja zależy na jakie stanowisko aplikujesz. Inaczej. Idziesz do lekarza medycyny pracy - jeżeli na Twoim stanowisku pracy NIE MA WYRAŹNYCH PRZECIWSKAZAŃ do pracy z taką chorobą, to po prostu w czasie wywiadu mówisz mu na co cierpisz. Jeżeli lekarz chce mieć pewność to kieruje Cię do lekarza specjalisty, który wystawia odpowiednią opinię o Twoim stanie zdrowia. Na tej podstawie Lekarz medycyny pracy wystawia Ci zdolność do pracy, albo niezdolność. Jeżeli dostaniesz niezdolność to Pracodawca NIE MA PRAWA Cię zatrudnić, ani dalej trzymać Cię na Twoim wcześniejszym stanowisku. Są zawody, które eliminują pracownika ze względu na chorobę - np. pilot nie może być epileptykiem, osoba chora psychicznie policjantem (inna sprawa, że na takie stanowiska są oddzielne testy i badania, to nie ma tak hop siup). Inna sprawa to zatajenie choroby przed lekarzem medycy pracy. Jeżeli zataisz chorobę, która może mieć istotny wpływ na Twoją pracę i potem to wyjdzie, to możesz polecieć DYSCYPLINARNIE za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chomik9563
A gdyby pracodawca stwierdził u mnie depresję to czy może mnie na tej podstawie zwolnić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chomik9563 wczoraj Mam pytanie z innej beczki. O jakich chorobach muszę informować pracodawcę? Czy obowiązkiem jest informowanie tylko o psychiatrycznych? A co z epilepsja? Muszę mówić pracodawcy? x O kazdych masz obowiazek poinformawania pracodawcy. epilepsja tak jak depresja i inne choroby psychiczne to nie przelewki. a co zrobisz jak padniesz i nikt nie bedzie w stanie ci pomoc na czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Venus z Marsa
A pracodawca jest lekarzem specjalistą? Przepraszam bardzo? Pracodawca może jedynie skierować Cię na badania kontrolne od których może być uzależniona Twoja zdolność, jeżeli zachodzą podejrzenia, że coś z Tobą zaczyna być nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×