Nowy zwiazek, ZDRADA po alkoholu... Co robic?

Witam, mam 31 lat i poznalam 36-letniego mezczyzne. Znamy sie dopiero poltora miesiaca, jednak znajomosc przebiega bardzo intensywnie. Postanowilismy juz zamieszkac razem za kilka miesiecy, poniewaz jestesmy do siebie podobni. Wydawalo sie, ze wyznajemy podobne wartosci. Oboje myslelismy o sobie w kategoriach bycia partnerami na cale zycie. On mial wyjechac z kraju, ale dla mnie postanowil zostac. Ja rowniez poswiecilam wiele. Wspieramy sie w kwestiach zdrowotnych i wygladalo to bardzo powaznie. Spedzilismy ze soba kilka wspanialych weekendow. W ostatni weekend kochalismy sie 3 dni, mozna powiedziec, ze nie wychodzilismy z lozka. Bylo idealnie i to nie tylko ja tak twierdze. Niestety w ten weekend pojechal na wieczor kawalerski do innego Panstwa z grupa kolegow (ten wyjazd zaplanowany byl zanim sie poznalismy). Oczywiscie byly tam pokazy, wizyty w klubach ze striptizem i bardzo duzo alkoholu. Dzwonil do mnie co 2 godziny, wysylal zdjecia i dbal o to, zebym sie nie martwila. Kolo godziny 3 w nocy zadzwonil i powiedzial,ze zaraz wraca do hotelu i zadzwoni. Ja siedzialam chora w domu i nie czulam sie najlepiej. Nie odzywal sie do 10 rano. Nie odbieral wiadomosci. Dopiero wczoraj udalo mi sie wyciagnac od niego dlaczego tak sie stalo. Powiedzial, ze tanczyl z jakas kobieta i calowal sie z nia. Nie pamieta dokladnie co sie dzialo i jest zalamany ta zdrada. Bardzo zaluje i rozumie, jezeli odejde. Nie wiem jak mam do tego podejsc, 5 dni wczesniej sie kochalismy i bylo cudownie. Duzo przeszlam w zyciu i myslalam, ze to juz koniec meki ze zlymi mezczyznami. Kolejny raz sie zawiodlam. Czy to, ze calowal sie z inna kobieta oznacza, ze jest nie wierna osoba i zostajac z nim musze liczyc sie z tym, ze kiedys mnie opusci lub zdradzi? on twierdzi, ze nie jest taka osoba i sam cierpi, brzydzi sie soba. Mowil, ze nigdy mu sie to nie zdarzylo i nie byl soba. Mowi,ze nie odbieral wiadomosci, bo bal sie po tym jak wyszedl pijany z tego klubu i pogubil rzeczy...

mysle ze on ci to powiedzial bo on chce zakonczyc ten zwiazek i taki powod wymyslil

Tak to niestety często jest jak się idzie do łóżka zbyt szybko...

Szybko wskakujesz do łóżka wiec raczej szacunku do siebie nie wymagasz

Ale on chce ze mna zostac, prosi mnie o wybaczenie. Nie wskoczylam szybko do lozka. Zrobilismy to dopiero po kilku tygodniach znajomosci.

Plączesz sie zeznanuach najpierw ze jestescie 1.5 muesiaca. Kilja cudiwnych weekendiw. Teraz ze seks po kilku tygodniach. Co do zdrady to zle to rokuje na przyszlosc. Nie wiesz czy bylo to tulko calowanie. Mowi ci tyle ile chcesz uslyszec. Teraz calowanie nastepnym razem seks.

14.19 dokładnie. Tak na prawde chcesz zamieszkać z człowiekiem którego praktycznie nie znasz. Co dla niego poswiecilas? Prace? Nie poświęca się dla faceta którego słabo się zna!

Może powiedział ci ze to było tylko całowanie a naprawdę coś więcej,ja już bym olala go skoro tak łatwo go omotac to następnym razem pójdzie krok dalej o Ole już nie poszedł,nie ufalabym już takiemu i dla mnie to byłby koniec