znacie kogos kto nie ma ubezpieczenia zdrowia?przeciez to zycie na bombie..

Toruń 1 klinika wykonująca operacje wyrostka robaczkowego cena 4 000 zł, weź kobieto nie strasz ludzi masz zerowe pojęcie o kosztach żyjesz w strachu że wszystko po ćwierć miliona kosztuje to nawet w Ameryce skręcenie kostki tysiąc dolarów i jak ktoś ma oszczędności to jego sprawa jest!

Fakt z tym oszustwem Pis w sprawie objęcia ludzi ubezpieczeniem panstwowym :O niestety .. A co do USA -tam bodaj 40 milionów ludzi !!!:O nie ma ubezpieczeń . Jak nie mają kasy to weź i zdychaj...Nawet przciętnie sytuowanych ludzi tam ruinują finansowo poważne choroby .Ta cała "cudowna" amerykańska medycyna jest tylko dla takich co płacą b.wysokie składki ubezpieczeniowe.

Prywatne abonamentowe kliniki to tylko takie pitu pitu do leczenia grypy i wizyt u okulisty, ale jak trafi się coś poważniejszego to umywają ręce i lądujesz na nfz, ubezpieczenie dla każdego na pewno nie obejmowałoby hospitalizacji, a o to głównie chodzi, bo koszty są ogromne.

Prywatne kliniki są spoko. Babcia całe życie grzecznie płaciła składki, a jak miała kłopoty z biodrem zero szans na wizytę u ortopedy z NFZ. Kolejka do ortopedy ponad rok. Kolejka do operacji endoprotezy 12 lat na NFZ. Poszła prywatnie do porządnego gabinetu, potem miała operację w prywatnej klinice oraz rehabilitację, dlatego chodzi i jest samodzielna. Wszystko płatne, cała rodzina się składała. Podobnie kuzynka, nie ma nawet 30 lat, a musiała mieć operację kolana po kontuzji jakiej nabawiła się w zimie. Na NFZ kolejka 3 do 5 lat i też trzeba było prywatnie, więc nie wierzę w brednie o felernej klinice prywatnej albo centrum medycznym, bo to nieprawda. Tam trzeba płacić za usługi medyczne, ale lepsze to niż nie móc chodzić albo oślepnąć w kolejce do okulisty na NFZ ☹