Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co czuje kobieta kiedy patrzy na nią facet który jej się podoba?

Polecane posty

Gość gość

Jakie towarzysza temu emocje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czuję gorąco, podniecenie, szczęście, euforię, trochę się stresuje :D cudowne uczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To samo co facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi mi o co innego raczej inaczej coś w stylu facet sobie myśli 'wow podobam jej się' i oczywiście miłe odczucia temu towarzyszą. A kobieta co sobie myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze zawstydzenie, później oswijenie a później to uspiony demon ze mnie wychodzi i jestem w euforii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To trzeba było zadać pytanie Co myśli kobieta…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem skrępowana i zastanawiam się wtedy czy patrzy bo mu się podobam,czy może dlatego że domyśla się że mi się podoba On i w głębi serca drwi sobie ze mnie,najczęściej wtedy odwracam wzrok i odchodzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mysli ze pewnie i tak nie poderwie tylko sie gapi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy u mnie. Gdy ktoś mi sie podoba tak poprostu, to czuje takie podniecenie. Jesli sie zblizymy do siebie, to czuje w srodku, jak wszystko szaleje, jakby cos przeze mnie przechodziło. Ten typ podobania sie mi, to jest taki na luzie, ze jest miło, mogę pogadac. Jeśli zaś ja sobie wymyśle to uczucie, wręcz je wmowie, bo nie rozmawiam z ta osoba i najczęściej cos mnie trafi po prostu, to gdy patrzy na mnie mój obiekt westchnień, to cały świat sie jakby zatrzymuje, ja czuję taki dyskomfort, nie mogę dłużej na niego patrzeć, bo nie potrafię, mój wzrok sie gubi, tylko, żeby nie spojrzeć mu w oczy, żeby sie nie domyślił, a z drugiej strony chce sie do niego uśmiechnąć,zeby zrobil jakis krok, bo ja jestem nieśmiała, ale usta sa takie ciężkie, uśmiech taki sztuczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiam się wtedy, czy faktycznie mu się podobam, czy tylko sobie wkręcam, że mu się podobam. Nie daje nic po sobie poznać i jak dotąd kończy się na koleżeństwie. Więc, chyba jednak tylko mi się wydaje, że się komuś podobam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic. Rzadko tak mam. Myślę że on myśli że wyglądam c*****o.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×