Drugie dziecko...Czy warto?

No wlasnie czy warto? Z jednej strony chec dania dziecku rodzenstwa, zeby 'nie bylo same' , ale z drugiej strony jak bedzie dziecko innej plci, to czesto 2 rozne swiaty.Finansowo stoimy calkiem dobrze z 1 dzieckiem, ale z dwojka wyatki rosna. Nie moglibysmy sobie juz pozwolic tak czesto na wakacje, loty zagraniczne. W sumie jak nie korzystac z zycia teraz, to kiedy? Jak dzieci wyjda z domu, na emeryturze?-moze nam sie juz nie chciec, albo nie dozyjemy.Z jedym dzieckiem wszystko jest prostsze.

Mam dwie córeczki. Starsza ma 3 lata, młodsza pół roku. Obie zaplanowane. Nie żałuję. Jest ciężko, ale jak patrzę jak już się ładnie bawią, to mam uśmiech od ucha do ucha. Starsza poszła do przedszkola. Ja mogę siedzieć w domu do czasu, aż młodsza skończy 3 lata, bo mąż dużo zarabia. Dziewczynki już mają swoje pokoje. Podoba mi się takie życie.

Warto, choć to oczywiście zależy od sytuacji. Ja mam dwie córki. Bardzo chciałam, aby moja starsza córka miała siostrę. Uwielbiam teraz patrzeć jak razem się bawią. Fajnie znów przeżywać to, jak rozwija się młodsza całkiem inna od starszej. Bywa ciężko, nawet bardzo ciężko, ale i tak warto. Tylko ja mam wymarzoną sytuację. Mąż dużo zarabia. Nie muszę pracować, choć stały etat wciąż czeka na mnie. Poświęcam czas dzieciom. Ogarniam dom.