Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy macie w rodzinie,wsrod znajomych takiego mezczyzne ktory nie pozwala zonie p

Polecane posty

Gość gość
Jak juz dzieci nie potrzebują stałej opieki to kobieta powinna zacząć myśleć o sobie. Wychodze z założenia,że nie wiem co stanie się za 10,20lat. W którą stronę pójdzie moja relacja z mężem. Ale powód finansowy to tylko jeden z powodów. Drugi to taki,ze nie żyje tylko domem i rodzina,cieszy mnie też praca,to,że mogę się spotkać z ludźmi, nie myśleć o domowych obowiązkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopka to twoja stara, twoja matka i twoja babka pachołku wsiowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś gość dziś Nie potrzebuję swojej kobiecie płacić za prace domowe, ponieważ obowiązki te należą do zatrudnionej służby oczko.gif Nie jestem ze swoja partnerką w formalnym związku, poza tym nasz układ pozostaje dobrowolny, przy pełnej zgodzie ze strony mojej kobiety. Naprawdę, współczuję komentującym tutaj złych doświadczeń z facetami. Może kiedy popracujecie nad sobą i pogodzicie się ze swoją naturą, zyskacie dostęp do wartościowych mężczyzn, na których można polegać. x Toż to jakiś prawik żałosny,może nawet bezrobotny.Wyobraża sobie że jest wielkim panem i władcą,i pewnie trzepie sobie konia wypisując te wypociny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha, jaki mitoman. Dobra chłopie, spierdalaj stąd boś troll. Mogłeś chociaż jakoś realniej kłamać, może ktoś by uwierzył. Nie ma aż tak durnych, dorosłych kobiet które nie dbalyby o zabezpieczenie swoich interesów. Nie w 21 wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 49 lat , całe życie pracowalam. Od jakiegoś czasu jestem z 58 letnim zamoznym mężczyzna. Mieszkamy za granicą i ja nie pracuje . On chce abym była zadowolona i wypoczęta. Uważa, że obowiązkiem mezcxyzny jest zapewnić komfortowe życie swojej kobiecie. Tak jest nam dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość dziś gość dziś No proszę, jaki plebs się wypowiedział :) Wypowiedzi świadczące doskonale o Was, drogie 'kobiety'. Więcej obycia i ogłady, a może też zasłużycie sobie na szacunek i godne życie w luksusie. Osobiście uważam za uwłaczające, by jakakolwiek kobieta musiała pracować i brać sobie na głowę obowiązki, które spoczywają na mężczyznach. Niemniej - wolna wola, drogie robotniczki, ale nie miejcie pretensji do tych, którzy potrafią o swe kobiety dbać należycie, jako że one zwyczajnie tymi kobietami są. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybacz kobieto ale co innego stara osoba która ma oszczędności i jakaś swoją kasę, doświadczenie zawodowe i wypełnione cv, a co innego młoda siksa która nic nie umie poza rodzeniem dzieci i codziennie musi mieć nadzieję że jej facet będzie dobry i jej nie zostawi albo nie zacznie nią pomiatac bo ON pracuje a ona tylko w domu siedzi. I tak siedzi dziewczyna do starości i nie moze być pewna niczego Twoja decyzja ma rację bytu, taka sama dezycja młodej osoby już nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coz, dla jednej osoby uwlaczajace godności jest pobrudzenie sobie rąk praca, a dla innej wyciąganie tych rąk po kasę w sytuacji gdzie nie ma po co siedzieć w domu, bo zdrowa, zdolna i mająca czas. Jeśli dla ciebie praca jest uwlaczajaca godności to ja nie mam więcej pytań Darmozjad i len.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
49 lat to stara osoba ?? Padłem:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A padaj i na ryj w gnoj jak Ci się podoba, skoro nie umiesz kontekstu załapać w tak prostej wypowiedzi to tylko chyba tyle co pozostało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą starsza miało być. Ale idiota zawsze się przyczepi bzdety, bo idiota nie ma nic madrzejszego do powiedzenia więc mówi byle co byle mowic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:17 nie musiała. Chciala. A jak facet może zabraniac pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie może. Tylko wielu wydaje się że mogą kazać. Patriarchat pełna gębą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, ale to dlatego, że nie utrzymywałabym z kimś takim kontaktu, a tacy ludzie raczej nie garną się do znajomości ze mną czy moją grupą znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brokeninside87 dziś mój mąż mi nie pozwala nawet na kafe pisaćsmutas.gif x wirtualny mąż ci zabrania? zerwij z nim masz jeszcze ich paru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taka koleżankę i szef mojego męża tez taki jest. Tylko ze oni dziani sa i cos te zony szybko sie zgodzily :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajomym urodziły się bliźniaki po drugiej ciąży. W sumie trójka dzieci. Pięcioletnia córka, półtoraroczne bliźniaki, chłopcy. Matka tych dzieci wróciła do pracy za najniższą krajową + prowizja zależna od dynamiki sprzedaży. Kilka miesięcy przepracowała i nie przedłużyli umowy o pracę, tak traktują matki chętne do pracy. Tak naprawdę wcale nie jest łatwo znaleźć pracę jak ktoś ma małe dzieci. Każdy uważa, że będzie bez przerwy brała zwolnienia jak tylko dziecko kichnie i nie zatrudni. Jedne twierdzą, że mąż nie pozwala, a to ich CV nie interesuje pracodawców ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi maz w jakims 3-4 miesiacu randdkowania powiedział że chciałby mieć niepracujaca żonę. Więc świadomie się zgodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym spławiła faceta, który by ode mnie wymagał siedzenia w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.53 I spoko. Ty byś splawila. Ale sama przyznaje, że są faceci, którzy chcą żonę mieć w domu. Skoro ty byś splawila,poszuka innej. Są kobiety, które nie zabijają się o pracę zawodową i chcą być w domu. Ludzie są różni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I spoko. Ty byś splawila. Ale sama przyznaje, że są faceci, którzy chcą żonę mieć w domu. Skoro ty byś splawila,poszuka innej. Są kobiety, które nie zabijają się o pracę zawodową i chcą być w domu. Ludzie są różni. oczywiście , niech idzie do innej, bo mi opiekun niepotrzebny. Tylko pamiętajcie ze poza miłymi tatuskami sa też faceci, którzy nie dają kobiecie chodzić do pracy bo chcą ja kontrolować, chcą je uzależnić od siebie, są chorobliwie zazdrośni lub po prostu tak załatwiaja sobie relację w której on może robić co chce , chodzic gdzie chce , rooochać co chce i zona niema prawa sie odezwać, bo jak nie to won

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.05 Sa też dobrzy faceci, z dobrą praca, którzy kochają swoje żony, swoje dzieci i są odpowiedzialni za swoje rodziny. Chcą miec szczęśliwy i ciepły dom. Szkoda, że takich nie spotkałas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam tego dosyc pracowac, dom czyscic, dziecmi sie zajmowac a na koniec wysluchiwac od pana domu co jeszcze zle zrobilam albo i nie zrobilam. A najlepsze z tego to jak mi powie ty tylko 5 godzin pracujesz to dom powinien blyszczec. Ah powalone zycie gdybym to wiedziala to bxm nigdy za maz nie wyszla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Nie widzę szczęścia tam gdzie "JA zarabiam", "JA opłacam", "JA decyduję", "JA chcę mieć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje ja tez nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.25 Nie zawsze jest ja pracuje, ja decyduje. Jest też my decydujemy.Naprawdę jest. Nie wiem w jakim towarzystwie się obracacsz, że nie znasz takich facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Aha i ŻONY, zdaje się, że Pan nie ma. We wcześniejszym wpisie pojawia się "moja kobieta" oraz "nieformalny związek". To najlepsza opcja dla egoistów, bo nie wiąże się z żadnym zabezpieczeniem dla kobiety na wspomnianych przez Pana zasadach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest też my decydujemy x Na Pana zasadach. Ot różnica. O moje towarzystwo niech się Pan nie niepokoi. Dziękuję za troskę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam tego dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×