Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kogelmogel123

Rozstanie po ponad 10 latach i kubel zimnej wody

Polecane posty

Gość gość
Ale ty przecież sama możesz zamknąć konto odnośnie swojej osoby i 'wyjść' z niego.NIe boisz się,że narobi debetu i nie spłaci i ponaglenie przyjdzie na ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:19 a skąd ty masz wiedzę o tym co on robi i z kim ma kontakty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogelmogel123
To jest nasze wspolne konto, mozemy je zamknac wspolnie. Mamy z niego pobierane wssystkie platnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz racji : możesz się "wypisać" z tego konta a jedynym wlascicielem zostanie on. Ba, za granicą (UK ?) MOŻESZ TELEFONICZNIE DAĆ TAKĄ DEKLARACJĘ A POTEM PRZYJŚĆ TYLKO PODPISAĆ REZYGNACJĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz założyć nowego konta tylko na siebie rezygnując z tamtego? Nie obawiasz się kłopotów finansowych z jego strony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogelmogel123
Mam prywatne konto, oprocz tego mielismy wspolne. W banku kazali przyjsc we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego pierdzielę i nie zakładam z nikim nic wspólnego, a konta to już wgl :) Nie przejmuj się tymi, którzy się głupio czepiają, że niby piszesz za kilka osób- akurat ja pisałam niektóre z tamtych wypowiedzi i wiem, że to nie Ty i mnie to śmieszy :) bo komuś się chyba nudzi, żeby pisać, że wgl ten Twój temat to provo, ściema itd. Lepiej- nie raz coś napisałam w jakimś temacie, potem się zrodziła dyskusja w związku z tym, a za chwilę czytam jak ktoś pisze, że niby on napisał tą wypowiedź, którą ja napisałam :D Cyrk normalnie :) Tu są dziwni ludzie i dziwnymi tekstami się nie przejmuj, po prostu je olewaj i przemilczaj. Fajnie, że mogę pomóc dobrym słowem :) Sama byłam w trochę podobnym związku i wiem jak dobrze się wtedy wygadać itd. Chociaż nawet tego ktoś tu się głupio czepiał, że to niby nic nie daje- a właśnie, że daje, ale najwięcej mają do powiedzenia pseudo-znawcy. Jak tylko masz ochote to pisz o czym chcesz, żeby tylko poczuć się lepiej. Masz moje zrozumienie i wsparcie, a pajacami się nie przejmuj, oni niestety zawsze się znajdą, trzeba ich olewać i tyle. Powiem Ci tak od siebie, że coraz "jaśniej" piszesz, przejrzewasz na oczy i coraz bardziej bierzesz się w garść i bardzo mnie to cieszy :) Już to pisałam, ale się powtórzę- widzę, że nie pozwolisz mu już wrócić i to też mnie bardzo cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorki,ale ty ostatni gościu jesteś takim samym "znawcą" jak inni. Nie każdemu pomaga wylewanie własnych problemów. Jeśli autorce pomaga niech pisze,to jasne.Takie oczyszczanie się. A ty nie masz prawa nazywać debilami czy pomyjami,czy jakoś podobnie dlatego,że ktoś ma inne niż ty zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PS. pajace,nie debile czy pomyje.Tak g woli ścisłości choć to akurat w temacie nieważne mimo, ze niemiłe określanie innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - dobrze się czujesz?? :D -Sorki,ale ty ostatni gościu jesteś takim samym "znawcą" jak inni.- x ja w tamtym poście widzę słowa wsparcia dla autorki, więc o ciul Ci chodzi?? :D -Nie każdemu pomaga wylewanie własnych problemów. Jeśli autorce pomaga niech pisze,to jasne.Takie oczyszczanie się. x Widzisz co piszesz czy nie?? :D Ten temat jest autorki. Autorka jasno pisze, że jej to pomaga, więc po co wgl to piszesz? -A ty nie masz prawa nazywać debilami czy pomyjami,czy jakoś podobnie dlatego,że ktoś ma inne niż ty zdanie. x ?? Na pewno dobrze się czujesz??? :D Ja tam nie widzę takich słów nawet :) Weź naucz się czytać i nie zaśmiecaj :) Kolejny raz ktoś wyżej wspiera autorke, a ktoś się o to głupio czepia, no ludzie... Pewnie ta sama osoba, albo może jest więcej takich "zdolnych" :) Co tam autorko u Ciebie? Trzymasz się jakoś? Mam nadzieję, że czujesz się coraz lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:32- cała Twoja wypowiedź była nie w temacie :) I akurat popieram- trudno nie nazwać pajacem kogoś, kto się bezsensownie i niemiło czepia autorki- nie po to tu przyszła, a jak komuś nie pasuje to niech nie czyta jeśli nie ma zamiaru wspierać itd tylko czepiać się i ją wyzywać to niech daruje sobie komenty. I tak- osoba, która kogoś wyzywa za nic i to w momencie gdy ktoś przeżywa trudne chwile- owszem, jest pajacem. I to i tak ładnie ujęte, więc nie wiem po co się wgl czepiać? Rety, co za dziwni ludzie... Napisać coś żeby tylko się uczepić nie wiadomo czego, nie ważne, że bez sensu i nie na temat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogelmogel123
Czesc Kochani, dziekuje, czuje sie lepiej, nie sadzilam ze ktos moze mnie tak uskrzydlic jak Wy, naprawde dziekuje. Mysli na jego temat dalej sa, dzis mi pisal ze przelal kase na wspolne oplaty, ja ze ok a on wyslal mi kciuka w sms :D Niewiem, czy tylko ja odnosze wrazenie ze to sa zaczepki jak sie nie ma co ze soba zrobic? Faktycznie temat z tym szlaufem, z ktorym pisze i robi z siebie macho tylko udowadnia, zecna nic innego go nie stac, tylko pisac do bylej sex przyjaciolki ktora byla w nim zakochana. Ale moja Mamusia mowi, ze zeby niewiem co robil to predzej czy pozniej szlak go trafi i bedzie bardzo cierpial, bo zauwazy rzeczy ktore mial przy mnie. Tez mam taka nadzieje, ze chuj pozaluje i bedzie zalowal do konca zycia, a ja bede szczesliwa. Dalej mi przykro, zwlaszcza ze po 10 latach ja nawet nie mysle o tym zeby odrazu kogos szukac, a on niestety, jak to niedowartosciowany smutny "mis" szuka zapewnienia o swojej meskosci. Moze zlapie syfa prostak, a co, nie bede juz milutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spoko niedługo znowu się zejdziecie bo kto cię będzie utrzymywał nierobie? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogelmogel123
Powtarzam kolejny raz ze PRACUJE i nie jestem na niczyim utrzymaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracujesz przez cały dzień narzekając na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko- super, że czujesz się lepiej :) To ja wyżej pytałam jak tam :) A ulżyj sobie i pojedź po nim, czasem trzeba. 10 lat znosiłaś toksyczne gnębienie, nic dziwnego, że potrzebujesz napisać o nim coś nawet jeśli jest to chamskie i wredne- trudno, im wszystko wolno, nam odreagować też :) a wręcz trzeba. I dziwnymi tekstami się nie przejmuj, chociaż to drażni jak się ktoś głupio czepia np że niby byłaś na jego utrzymaniu albo że cały dzień tu siedzisz... Nie pojmuje skąd się biorą takie capki :) Olewaj te głupie posty i trzymaj się :) A co do tego, że wysłał Ci kciuka w smsie- wiesz, to tylko kciuk, że ok, ale w przypadku takich ludzi jak on wszystko możliwe, ale cokoliwke by nie pisał- odpisuj tylko jednym słowem jeśli wgl trzeba- tak jak to właśnie zrobiłaś :) i nic poza tym. Olewanie go da Ci wewnętrzny spokój i tak naprawdę uzdrowi. Im mniej kontaktu tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka to zwykła leniwa srajdka która żerowała na chłopaku aż nie wytrzymał tego nerwowo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest mi Cie żal. Potwierdza to tylko regułę że dobry Mężczyzna jest odrzucany a dupek i recydywa daje emocje i jest fajnie. Teraz będziesz szukać normalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:38 i 10:49 piszesz dwa posty i udajesz,że twój to tylko ten o 10'38. Ło matko,krytykuje innych a sama odpisuje sobie na swój post udając kogoś innego. Taka dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
olewanie jego nie da jej spokoju ani nie uzdrowi.Dajesz rady od czapy. To jest wszystko swieze i do spokoju wewnętrznego jeszcze daleka droga,ale nadejdzie i ten czas. Powoli się ustabiluzuje,jeśli jeszcze doda się jakąś sesję u terapeuty. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już ty przestan trollowac z tą pracą i normalnym facetem pisane z ironią południowy i popołudniowy gościu. Czytaj uważnie a potem pisz, nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś olewanie jego nie da jej spokoju ani nie uzdrowi.Dajesz rady od czapy. xxx To co polecasz - żeby się nie odcinała od niego? Weź się puknij sama w swoją czapę, a potem się czepiaj innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żeby olewac kogos to trzeba mieć już wolną glowe od emocji z nim związanych. A odcinać może się jak sama uzna,ze to dla niej dobre. Na pewno teraz to nie wdawać się w żadne maile,esy,telefony.Tylko w ważnej sprawie typu z tym bankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale śmietnik robicie z normalnych tematów, już nawet nie wiadomo kto, o co, po co i do kogo się przywala :D Nie szkoda wam czasu? No tak, to chyba hobby niektórych- nie ważne co, ważne żeby popisać ;) Autorko- właśnie przeczytałam recenzję filmu " Paryż i dziewczyna"- o kobiecie, która zakończyła 10cio letni związek i zaczyna od nowa :) Jakbyś miała ochotę to można obejrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16'39 dobrze wiesz,że jesteś współautorką tego śmietnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kogelmogel123
Kurcze wiecie co tak mnie czasami dopada taki smutek... tyle lat, tyle poswiecen z mojej strony. Przykro mi, czuje ze to nie ma sensu, ze on zywil sie moja energia, bardzo duzo czytalam o narcyzie-manipulatorze i jestem pewna ze on na to "choruje". Zauwazyl ze juz wiecej ze mnie nie wyciagnie, wiec mnie zostawil w okrutny sposob, nie mniej jednak mam swoje uczucia, mam zal, jak mozna po 10 latach tak kogos potraktowac. Wiem ze z czasem bede silniejsza, chcialabym odzyskac poczucie godnosci, ktora mi odebral tak mnie ponizajac, chcialabym moc kiedys poczuc ta satysfakcje, kiedy bedzie szukal kontaktu a ja z czystym sumieniem, ze spokojem ducha, calkowicie szczesliwa go oleje. Wybaczcie, ale wieczory sa najgorsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olejesz i zaczniesz wyciagac kase z nastepnego:D:D wszystkie dziwki tak maja:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przechodzisz typowy czas od złości do smutku czy zalu.To tak jak odstawienie narkotyku,Brakuje ,to są jak u Ciebie skutki odstawienne. Postaraj się też czytać nie o takich jak on tylko wyciągaj cos dla siebie ,np.o osobach współuzależnionych,przyczynach,powodach dla których nie uciekamy,nie odchodzimy w porę,itd,itp. Daj sobie czas i przyzwolenie na różne emocje,to klasyczne.Nie da się przeskoczyć tej "żałoby" wychodzenia z toksycznego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00'04 nie przymulaj kolejny raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potrolluj jeszcze.No,dawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×