Chore dziecko a aborcja w Polsce POMOCY

21:23 przecież napisała że czeka na wyniki.

21:56 Cytuje "...,z tych badań wynika, że wszystko jest nie tak..." więc po tym wnioskuję, że autorka ściemnia. Procedury do terminacji ciąży trwają 4-6 tygodni, nie ma tak, że z marszu idzie się na aminopunkcję. Na sam jej wynik czeka się około 4 tygodnie. Do tego wizyta u genetyka, usg genetyczne. Ginekolog na podstawie zwykłego usg nie skieruje kobiety na terminację.

Gość wczoraj 21:24 Życzę ci żebyś zachorowała, i żeby twoi bliscy za ciebie podjęli decyzję, czy masz dalej żyć, czy nie. Najlepiej żeby nie, po co się męczyć i poświęcać chorej osobie.

do gość dziś - oczywiście pizdo, i bardzo dobrze by zrobili, bo w naszym kraju winna być dostępna eutanazja, sama bym nosiła przy sobie pozwolenie na to aby w ciężkiej chorobie była ona wykonana na mnie. Nie chciałabym żyć jako roślina i się męczyć, to tylko egoistki matki są w stanie patrzeć całe życie na ból własnego dziecka

adoptowałaś bo to może ktoś z rodziny, i do tego jak ty trzymać palec w tyłku to nie znaczy, że ktoś też ma trzymać. A co do tłumaczenia, że dziecko może się rozchorować to żadne tłumaczenie, bo a może nie. A może ty za tydzień umrzesz a masz tyle dzieci i co z nimi zrobisz, gdybać to sobie można, a może ci głowa odpadnie, a może ci noga odpadnie, a może ci .......... A samo świadome rodzenie bardzo chorego dziecka to nie zmuszajcie innych do tego.

Temat prowokacja, autorka nie zna realiów.

Na Słowacji bez problemu.

tu nie uzyskasz odpowiedzi, bo tu siedzą puste PiS-dówki, które karzą rodzić nawet zdeformowane dzieci a później te dzieci i opiekunowie dostają ochłapy aby nie umrzeć z głodu, masz co sie dzieje w sejmie, kaczor spieprzył do szpitala aby się z nimi nie spotkać, bo mu wstyd, że na 500+ dla zdrowych ma a niepełnosprawnych ma gdzieś, bo to jest elektorat, który nie pójdzie na niego głosować, ze względu na swoją ciężką chorobę. To są cholery PiS-dowskie katolickie, chrześcijańskie, które patrzą przez swój pryzmat, co na tym skorzystają

PiS-dówki hahaha :D

Slaba prowokacja! Jesli Polskie prawo dopuszcza aborcje to znajdz lekarza, ktory je wykonuje i tyle. Ale pamietaj, ze mozesz tez dziecko urodzic i oddac jak go nie chcesz. Jak w przypadku zwierzat lepiej oddac niz zabic.

gość dziś To daj im z wlasnej kieszeni jak jestes przeciw PiSowi!

do gość dziś - tak jest oddać bardzo chore i niech się męczy przez swoje życie chorobą i tym, że matka nie chciała, podwójne cierpienie, ja pierdolę.

ja nawet psa chorego bym nie oddała tylko go uśpiła tzn. wykonała na nim eutanazję aby się nie męczył

07:05 twoj wyprany mózg juz Do niczego sie nie nadaje, Wiec ja tobie nie mam czego życzyć. Kretynka porównuje dorosła osobe, ktora zachoruje, do zdeformowanego juz w życiu płodowym, całkowicie kalekiego płodu. Na takie zidiocenie nie ma lekarstwa

no własnie, to tylko głupie pizdnięte pisowce egoistyczne upajające sie bólem swojego dziecka tak mają

Nie zabijaj tego dziecka. Wiem, że to trudne i że boli, ale nie zabijaj. Nie odbieraj mu życia. Byłam w podobnej sytuacji. Moje dziecko umarło niedługo po porodzie. Mogłam się z nim pożegnać. To mi pozwoliło przeżyć żałobę lepiej i dojść do siebie. Nie musisz go zabijać. Daj mu przeżyć to krótkie życie. Takie dzieci nie cierpią po porodzie, bo dostają leki przeciwbólowe. Natomiast podczas aborcji dziecko naprawdę cierpi.

Do was, które piszecie, że matka, która rodzi chore dziecko jest egoistką: to zabicie dziecka jest egoizmem. Nie chcę patrzeć na to jak umiera, więc je zabiję, żeby nie widzieć. Podepczę jego godność, jego prawo do życia, jego podmiotowość. Potraktuję jak zepsuty przedmiot. Tak to mniej więcej wygląda. Tyle się mówi o tym, że nie trzeba sobie robić aborcji, że "pro-choice". Ale Wasze komentarze są okrutnym szantażem emocjonalnym: jeśli go nie zabijesz, jesteś złą matką. Przymus aborcji istnieje. I wygląda właśnie w taki sposób. Jak bardzo musi cierpieć po takich komentarzach matka, która chciała się pożegnać z chorym dzieckiem, to ja sobie nawet nie umiem wyobrazić. Opamiętajcie się. Zaczynam mieć wrażenie, że brak empatii jest gorszą ułomnością niż fizyczne wady wrodzone.

do KolendraM dziś Przecież nie ma PRZYMUSU robienia sobie aborcji- chcesz, zrób a jak nie to donoś. Dlatego nazywa się to pro CHOICE.

Przeciez z tyloma wadami autorka tak nie donosi tej ciąźy ,o ile to nie prowo

Życzę ci autorko aby problem sam się rozwiązał, abyś nie musiała dokonywać aborcji ani rodzic tego biednego, chorego dzieciątka. Może organizm sam zareaguje, dla ciebie poronienie jest najlepsze w tej sytuacji.

KolendraM głos rozsądku. W Twojej wypowiedzi czuję wielki smutek i dużą mądrość życiową. Pozdrawiam Cię serdecznie . Autorko wszystkiego dobrego.

Zlepek komórek nie ma godności.

Kalendram głosem rozsądku?Chyba gościu jesteś ograniczonym kretynem.Takie pierdoły gada ze aż głowa boli od tego.

Moze ja sprostuje bo widze, ze wiele z Was nie potrafi tutaj czytac!!! Bylam na USG prenatlnym w piatek. Podczas usg lekarz wykryl wiele.wad genetycznych. W ten sam dzien skierowal mnie na badanie krwo tzw. Testy pappa. Po otrzymanych wynikach mam miec aminopuncję. Mowil ,ze kolo wtorku powinny juz przyjsc i jesli beda wtedy mam umowic sie na wizyte. Czytajcie ze zrozumieniem. Na tej kafeterii to nawet jakbym napisala, ze mam biegunke uznalibyscie to za prowokacje. Bo naprawde chcialoby mi sie siedziec i marnowac swoj czas po to zeby akurat tu wypisywac bzudry zeby ludzo troche sprowokowac. Soedzomy na forum o ciazach i dzieciach wiec przypuszczalam, ze znajde tu kobiety , ktore sa matkami badz planuja byc. Dorosle, dojrzale i empatyczne. Ale nic bardziej mylnego. Na USG ginekolog powiedzial mi, ze dziecko ma torbiele na mozgu, nieprawidlowy obraz jelit, nie nazwet tego medycznis ale mniej wiecej cofanie krwi z zastawki trojdzoelnej? Wiek ciazy mniejszy niz powinien byc, brak kosci nosowej, podwyzszone tetno i mala ilosc wod plodowych. To sa wyniki mojego badania prenatalnego. I uwierzcie mi, ze 27 tygosni ciazy ze swiadomosci, ze dziecko ktore urodze nie przeyje, ale przezywanie pogrzebu nie jest niczym przyjemnym. Nie potrafię. Moze Wy postapilibyscie inaczej. Dla mnie przerwanie ciazy jesli badania sie potrwiedza to jedyne rozwiazanie. Dzis ide do innego lekarza na badania skontrolowac diagnoze wczesniejszego lekarza. Pozdrawiam autorka

Na amio czeka.sie ok 2tyg... pisalam.ci ruda slaska zrobia

Torbiele w mózgu i nieprawidłowy stan jelit u 5 cm płodu. Z ciekawości zapytałam przed chwilą swojego ginekologa i usłyszałam, że na tym etapie to jest niemożliwe do oceny na podstawie obrazu usg. Zatem zakończmy ten wątek, szkoda czasu na rozkminianie kłamstwa.

Na internecie czytałam opinie o lekarzu, u którego robiłam badania prenatalne. Ma duzo opini o tym, że straszy ludzi chorobami genetycznymi. Mogę podać nawet namiary na lekarza, u którego byłam poczytasz sobie sama zanim oskarżysz kogoś o kłamstwo. Nie wiem kiedy miałaby być ta aminopunkcja na razie kazał czekać na wyniki badań krwi. Swoją drodzą dzwoniłam do innego ginekologa, który dziś będzie potwierdzał tą diagnoze i opowiadałam mu o tym co powiedział poprzedni. Nie był zdziwiony gdy mu o tym opowiadałam.

A tak swoją drogą ku Twojemu zdziwieniu, w 13 tygodniu ciąży da się stwierdzić na 80% płeć więc nie mów mi, że nie da się zobaczyć mózgu. Chyba wiem co widziałam na tym USG i wiem co mam na wynikach badań więc nie rób ze mnie idiotki. A co do Rudy Śląskiej jeśli to wszystko się potwierdzi spróbuję się skierować. Na razie muszę czekać na wyniki kolejnych badań bo na samym USG nie można się teraz opierać.

Tylko amniopunkcja może potwierdzić takie diagnozy. Dlatego ma rację osoba pisząca wyżej: połowę z tych przypuszczeń nie da się zobaczyć za pomocá USG.

Lekarz potwierdził tylko brak kości nosowej. Też zalecał aminopunkcje i nastawienie się na to, że dziecko może być chore :(