Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zarobek 1500 zł a wynajem kawalerki?

Polecane posty

Gość gość

Zarabiam najniższa krajowa, jak dotąd mieszkałam u dziadka i opiekowałam się nim do samej smierci, ale dziadek zmarł i musze się do miesiaca wyprowadzić z mieszkania. Zarabiam 1500 netto, a ceny wynajmu kawalerek w moim mieście to ponad 100 zł, w najlepszym wypadku zostanie mi więc jakieś 100 zł na wyżywanie się i inne potrzeby. Złozyłam wniosek o mieszkanie komunalne i socjalne, ale oba zostały odrzucone, bo zarabiam zbyt duzo i nie mam dzieci na utrzymaniu. Czy ktoś z Was daje radę utrzymać się samemu i wynająć mieszkanie za taką pensję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ludzi którzy przy takim zarobku potrafią nawet robić oszczędności, a więc da się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1500 zl netto i zarabiasz za duzo? Boze, w jakim kraju my (wy) zyjemy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat, oszczędności 140tys w gotówce, oszczedzam dekadę już, moje dochody to 860-2900 w tym czasie netto, ale mieszkam u mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To czemu chcesz żyć ponad stan i wynająć kawalerke a nie po prostu pokój? To raz, a dwa, skoro kawalerka to 1000zl a zarabiasz 1500 to zostaje Ci 500 a nie 100.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś oczywiście że się da tylko trzeba mieć mieszkanie na własność lub wynająć pokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś a opłaty? Ty myślisz że wynajmiesz za tysiąc złotych z opłatami chyba z robactwem do remontu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz wynajem 1000, czynsz 200, woda 100, światło i gaz 100 i zostaje Ci 100 z 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś dziś a opłaty? Ty myślisz że wynajmiesz za tysiąc złotych z opłatami chyba z robactwem do remontu X To chyba mieszkasz w Warszawie albo w Krakowie bo nawet w Poznaniu można za 1000zl znalezc bez problemu zadbana kawalerke z opłatami. A w tych wszystkich miastach bardzo łatwo o lepiej płatna prace. Póki jednak jej nie masz, po chcesz żyć ponad stan? Ja mam własne mieszkanie a teraz je sprzedaje. Nim kupię nowe chce zamieszkać w pokoju, bo uważam, ze 2500-3000 to nie są zarobki by wynajmować mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nie mógł mieszkać w pokoju z obcymi ludźmi jak pies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam na mysli ok. 1000 zł właścicielowi plus media. Dlatego piszę, że po opłaceniu jakieś 100 zł na życie by mi zostało. W wynajie pokoi się informowałam, ale wszędzie, gdzie dzwoniłam i pytałam o średnią wieku współlokatorów, to mówili, ze najczęściej studenci i młodzi ludzie. Ja mam prawie 40 lat. Owszem, gdy starałam się o socjalne i komunalne to dostałam odpowiedź, że mam za wysoki dochód, bo te mieszkania są dla osób najbiedniejszych lub takich, które posiadają dzieci i nie mają się gdzie z nimi podziać, a ja jestem sama przecież i najwidoczniej już tak pozostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O kobieta nie doczytałem, czemu nie oszczedzalas na mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co Cię obchodzi średnia wieku współlokatorów? Nie masz mieszkania to musisz działać. Możesz dać np. ogłoszenie na Gumtree, ze szukasz współlokatora w podobnym wieku, czasem samotne matki po rozstaniu z mężem szukają. Po dziadku nic ci nie zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo nie miałam jak oszczędzić, sporo pieniędzy poszło mi na leczenie. Jako 17 latka uległam poważnemu poparzeniu, leczenie skutków zajęło mi lata, z pracą w tamtym okresie także było ciężko, mieszkałam u dziadka, opiekowałam się nim, bo był niepełnosprawny od wielu lat. Póxniej tylko praca za niskie stawki, na lepsze stanowiska nie chcieli mnie przyjmowac, bo chcieli osobę z doświadczeniem, a u mnie po prostu nie było kiedy tego doświadczenia zdobywać, bo pracowałam przez 10 lat z przerwami na zabiegi, leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ale ty chyba ceny sprawdzałas kilka lat temu? Tez mieszkam w Poznaniu, i obecnie srednia cena za pokój samodzielny to jakies 800 zł, plus rachunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No raczej nie kilka lat temu, w tym roku szukałam :) Było mnóstwo ofert na Debcu i Podolanach, nawet z Internetem za te cene. W tym nawet mieszkanie dwupokojowe znalazłam. A sama chciałam wynająć pokój i ceny były za 500zl a nie przeciętna 800. No chyba, ze szukasz w wyższym standardzie, jakieś strzeżone osiedla albo chociaż Polanka. Serio mieszkasz w Poznaniu? Przecież tu jest mnóstwo pracy, ostatnio 3 dni szukałam. W tym bardzo dużo pracy dla osób bez żadnego doświadczenia za pensje wyższa niz Ty masz. 3 miesiące temu do Biedronki praktycznie od ręki przyjmowali. Do MacDonaldów tez, ale tam nie wiem jaka jest stawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko że masz 40 lat, ja w twoim wieku będę miał z 250-300tys a bardzo słabo zarabiam np w tym roku 6-7tys razem ale całe odlozylem chyba nic nie kupiłem sobie mieszkam z mamą jeść mi daje i nie muszę się dokładać chociaż tamten rok miałem niezły bo 34 a z 31tys oszczędności i tylko 3 wydane przez cały rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzn mieszkania były za 1000. A pokoje były takie średnie, tzn. w socjalistycznym bloku, ale świeże i schludne tylko małe, umeblowane Ikea za 400-600. Wkurzałam się, bo jakbym swój wynajęła, a jest duży, to by mi na czynsz starczyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie nie wyobrażam żeby ktoś obcy mi po domu chodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zajrzałam na ceny samodzielnych pokoi, a wiec po prostu Autorko kłamiesz albo ściemniasz, bo pokoje są za 300 z opłatami, czyli 500 spokojnie Ci starczy, i to w ogromnej ilości i na zdjęciach zadbane. Widziałam nawet 1 za 350 z opłatami i pokój za sprzątanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem inna osobą niz autorka, a pracy to nigdy w tym miescie nie mogłam znalezc, ale moze nie mam talentu. Do biedronki po studiach nie chcieli mnie przyjac. Przecietna kawalerka jest w cenie 1300 zł, do tego czynsz i rachunki, i jeszcze z reguły kaucja w wysokosci jednomiesiecznego czynszu. https://www.olx.pl/oferta/wynajme-bezczynszowa-kawalerke-35mkw-CID3-IDqKtXw.html#29b6771237;promoted nawet na dębcu nie tak tanio... bywaja oferty w suterenach albo strasznych warunkach taniej, to fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pokój za sprzątanie nieźle, że się ludzie nie boją mieszkać z kimś obcym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja przecież nic na temat standardu pokoi nie pisałam- napisałam jedynie, że dzwoniłam, informowałam się co do średniej wieku współlokatorów, a pokoje w moim mieście są w granicach 600 zł- zapomniałam dodać, ze ja mieszkam w Katowicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zmień pracę dziewczyno. W pierwszej lepszej biedronce czy Lidlu więcej zarobisz. Niektórzy ludzie pracują w 2 marketach, kończą pracę w jednym i idą do drugiego np na pół etatu. Można sobie jakieś sprzątanie ewentualnie znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie są na otodom kawalerki 750-1100 z czynszem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdź na Gumtree, to raz. Lepiej szukaj, to dwa. Przed chwila w 30 sekund znalazłam ze 20 ofert pokoi za 350. To nie przyznawaj się do studiów albo miej dobra gadkę. Ja w zeszłym i w tym roku z pewnych powodów zmieniałam prace. W międzyczasie byłam na rozmowie w Biedrze i od razu mnie przyjęli, a studia mam (koniec końców pracuje gdzie indziej). Sorki, ale akurat w tym mieście znam ceny mieszkań i możliwości rynku pracy i spokojnie można znalezc i lepsze mieszkanie i prace. Ale jak ktoś woli narzekać, jego sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Katowicach są jeszcze niższe ceny (tam tez znam rynek mieszkań, pracy akurat nie znam), a poza tym oslabiasz mnie dziewczyno. Możesz mieszkać w Sosnowcu, Chorzowie, nawet dojeżdżać z Dąbrowy, a na pewno w Będzinie są superniske ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie tzn gdzie??? to ze w ogłoszeniach sie pojawia czasem super tania oferta, nie oznacza, ze sie wam uda to mieszkanie wynajac. Moze byc stu chętnych i zejdzie w 15 minut, albo jest to tzw wabik, niektóre biura daja takie oferty, w celu zwabienia klienta, ale zawsze sie okazuja nieaktualne. Albo własciciel bedzie b wybrzydzał, wielu chce zeby pokazac umowe o prace, i masy innych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - to daj linka do zadbanej kawalerki w Poznaniu z czynszem i opłatami, za łącznie 1000 zł. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie akurat teraz nie ma mieszkań do 70tys ale swego czasu były to widzę że mógłbym kupić dwa i wynająć po 750 czyli 1500 brutto bym miał z wynajmu bez pracy. Nie pamiętam ile teraz ryczałt wynosi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×