Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy wybaczyc zdrade

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy malzenstwem od 4lat. Bylismy chyba idealnym malzenstwem i rodzina. Kochany maz i ojciec, moglam na nim polegac w kazdej sytuacji. Mamy dom, coreczke 14miesiecy i jestem w 7miesiacu ciazy z druga. Moj maz powiedzial mi 4dni temu, ze bedzie ojcem innego dziecka!!! Nie moge w to uwierzyc, moje zycie nagle odwrocilo sie do gory nogami jak za pstryknieciem palca. Od 4 dni nie spie, nie moge jesc, calymi dniami placze. Wedlug meza, nic go z tamta kobieta nie laczy. Byl to jednorazowy seks, po pijaku urwal mu sie film, na nastepny dzien nawet nie byl pewny czy do czegos doszlo. Maz normalnie nie pije. To znaczy oboje czasem wypilismy piwko przy grilu albo czasem jak ogladamy film, wszystko normalnie. Od kiedy mamy dzieci, rzadko wychodzimy na jakies balangi - to byla impreza z kumplami ktorych dawno nie widzial. Nie wrocil na noc, ale zakladalam, ze po prostu dobrze sie bawi. Mi tez zdarzylo sie zarwac nic z kolezankami, ale mielismy do siebie 100% zaufania. Jestem zdruzgotana. Maz blaga o wybaczenie, mowi ze nasza rodzina jest dla niego wszystkim, ze mnie kocha. Jak rozwazam wszystkie okolicznosci to... nawet w jakims stopniu go nie winie. Ale nie wyobrazam sobie naszego zycia dalej i nie wiem czy mu wierze, czy byl to tylko jeden raz czy przypadkowy seks jest dla niego latwy, a ja nie potrafie rozpoznac kiedy klamie (u niego w rodzinie bywaly zdrady)? Moje uczucia w tym momencie to: kocham go, nie ufam i nie wierze mu, chce byc sama, martwie sie o corke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*Mi tez zdarzylo sie zarwac noc z kolezankami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo to prowo albo naprawdę jesteś tak głupia. Pozew o rozwód z jego winy alimenty jak najwyższe na obie córki i nowy facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozew o rozwód. A jak ty sobie wyobrażasz teraz jakbyś wybaczyla chociaż nie wybaczysz bo codziennie będziesz myśleć ze wkładał innej i tonie wiadomo ile razy bo sory nie uwierzę ze raz bzykal i akurat w ciążę zaszla. Jak sobie teraz wyobrażasz sex z nim ? To że będzie płacił innej alimenty? To że będzie odwiedzał tamtą i to dziecko ? Sory twoje życie zmieniło się. To koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Smutne to bardzo, że tak się stało. Z wybaczaniem nie jest łatwo, bo słowo wybaczam jest osadzone głęboko w moralnosci, sercu. To nie działa na zasadzie "spoznilem się na obiad, wybacz mi", tu wystarczy przepraszam. Wybacz oznacza dużo więcej i wymaga więcej czasu, emocji, przemyślenia a czasem mimo chęci wybaczyć się nie da, bo gdzieś tam w środku jest blokada. Także prośba Twojego męża wynika pewnie ze strachu ale jest nieprzystajaca do sytuacji tu i teraz. Potrzebujesz czasu, na razie szczytem Twoich możliwości może być zgoda na obecność w mieszkaniu, bo nawet ta może boleć. Z czasem sama zobaczysz, czy jesteś sklonna wybaczyć. Będzie bardzo trudno, tym trudniej że ślad tej zdrady bedzie całe życie Was dotykal, dziecko to spore zobowiazanie. Jeżeli zechcesz spróbować mu wybaczyć, daj szansę, ale na pewno brak zaufania czy strach o rodzinę będzie Ci towarzyszył, może już zawsze. Wyrządził ogromną krzywdę Tobie i dzieciom, tego już nic nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo to prowo albo naprawdę jesteś tak głupia. xxx Widze, ze niepotrzebnie pytam na forum. Czlowiek zadaje pytanie, a zostaje obrzucony wyzwiskami, jakbym przynajmniej zrobila cos zlego. Skad tyle jadu. I z miejsca opinia - na pewno regularnie zdradza, wez rozwod i inny mezczyzna. Glupia to chyba jestem, ze spytalam i wyzalilam sie na forum - jaka wage maja wogole anonimowe porady, moze od osob ktore same niedoswiadczyly szczescia w zwiazku, albo mlodych niedoswiadczonych zyciem. Ja z tym mezczyzna spedzilam ponad 6lat dzien w dzien, a znamy sie i dluzej. Nigdy nie dal mi powodu do podejrzen czy zazdrosci. W domu jest wzorowym mezem, dzielimi obowiazki pol na pol, czuly i cierpliwy. Pod koniec ciazy mialam trudnosci, musialam lezec i nie wstawalam z lozka - robil wszystko w domu i kolo mnie i codzienne masaze. To jest typ ojca, ktory wstaje rano zeby dziecku zrobic sniadanie i odprowadzic do przedszkola, a wieczorem to on czyta bajki na dobranoc. Zawsze byl tez troche niesmialy, to nie jest typ ktory podrywa kobiety, choc wiem ze potrafi jak chce. Jestem sporo po 30ce, jesli sie rozejdziemy, nie licze ze kogos znajde. Na pewno nie kogos lepszego niz moj maz i kogos kto sam juz nie ma dzieci lub zobowiazan z poprzednich zwiazkow. Wszystko jest czarno biale - dopoki nam sie nie przytrafi. Mysle, ze to moja ostatnia wypowiedz tu, zegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ale jak mamy ci pomoc? Ile Znasz par, które przetrwały zdradę? A ile takich, które przetrwały zdradę, w wyniku której maz ma dziecko z inna kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka myślała ze jej powiemy wybacz pewnie już na pewno zawsze cie będzie kochał i nigdy nie zdradzi. Głupia debilka. Jakby był taki cudowny i nieśmiały to by nie dymal innej idiotko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd twój mąż wie, że to jego dziecko?- czy dziecko już się urodziło i zrobił testy o ojcostw?, Nie do końca rozumiem całej sytuacji - mąż poszedł na imprezę z kumplami i bzyknął przy okazji jakaś kobietę- gdzie była ta impreza? (no chyba nie bzykał się w wc jeżeli byli w knajpie) i czy to jest jego kumpela? Jeżeli to jego dziecko to pamiętaj że będzie płacił alimenty będzie się z dzieckiem spotykał (może nawet zabierał do domu). Czy będziesz potrafiła mu zaufać- czy jak wyjdzie na spotkanie z kumplami to nie będziesz się zadręczać czy znowu Cię nie zdradza. Jak dla mnie nie ma wytłumaczenia, że po pijaku film mu się urwał- po pierwsze jeżeli byłby spity na tzw "trupa" to i bzykać by nie dał rady, a jeżeli dał radę to aż taki pijany nie był- pamiętał że ma żonę i dzieci a mimo to puściły mu hamulce i bzyknął inną. Jeżeli potrafisz żyć z nim z tą świadomością i dalej ufać to wybacz, jeżeli nie będziesz w stanie udać to daruj sobie - to nie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz piszesz,ze pomagal ci w koncowce ciąży,bo musialas leżeć w lóżku a w pierwszym poścoie,że jesteś w siódmym miesiącu.Taka drobna nieścisłość. Pożniej są jeszcze inne, gość z ostatniego wpisu je punktuje. A ty wchodzisz i zloscisz się na ludzi za posty a nie za to,że mąż cię zdradził!!! No to jakas niekonsekwencja kobieto. Po drugie : nikt nie mowi,że masz sobie znajdowac następnego oraz porownywac ze inni faceci są jeszcze gorsi od twojego m więc w sumie jest dobrze he he. Tylko jak ty chcesz z tym żyć gdy-jeśli to prawda- min.ćwierc wieku (do czasu skończenia kształcenia,zalozmy studia) będziesz mieć tez mniej kasy (alimenty) oraz być może dzieciaka w waszym domu,przeciez mąż może chcieć mieć kontakt z tym dzieckiem,wreszcie do tego potomek będzie. Jak się z tym uporasz,to ok a to jest bardzo,bardzo trudne o czym - zdaje się-jeszcze nie wiesz. Twoje tłumaczenia swojego męża,wybacz,są infantylne i rzeczywiście skoro on taki wspanialy to po co twój tu wątek? Zadajesz lapidarne pytanie i oczekujesz szampana i konfetti? ! ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz,że chcesz być sama a rownoczesnie naskoczylas na ludzi którzy dali ci odpowiedzi lub wyrazili swoje zdanie i,ze on taki dobry i takie tam... Biore to na karb huśtawki hormonow,inaczej nie idzie wytlumaczyc tych niekonsekwencji i wypierania faktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyprdl z domu takiego meza !mnie chłopak zdradzał a ja mu wybaczyłam ...takie osoby nigdy się nie zmienia !szkoda twoich łez i newrow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byl to jednorazowy seks, po pijaku urwal mu sie film x w ciążę nie tak łatwo zajść, a jeśli nawet- brat mi kiedyś powiedział, żebym nigdy nie wierzyła w słowa, że po pijaku ktoś nie wiedział, co robi, nie pamiętał itd. On też nie pije często, ale jak kilka razy zdarzyło mu się być baaaardzo mocno pijanym, to powiedział, że i tak wszystko pamiętał i kontrolował. Myślisz, że czemu dziwnym trafem ci pijany faceci jakoś po pijaku znajdują drogę do domu? Jakby był tak mocno pijany, że nie mógłby stać na nogach i zasnąłby przy stoliku, to raczej nie zdołałby w tym stanie spłodzić dziecka, nie sądzisz? Sama byłam nieraz pijana i jakoś wszystko kojarzyłam, żadnej granicy nie przekroczyłam. Z tego co piszesz, to ty też nie, więc da się. Wg mnie alkohol jedynie sprawia, że lekko puszczają hamulce i ludzie odkrywają swoje prawdziwe oblicze, które na co dzień próbują ukryć pod maską pozorów. A tłumaczenie, że był pijany, niby nie pamięta i takie tam, to tylko pokrętne tłumaczenie i chęć wybielenia się. Pewnie i tak by ci nie powiedział, gdyby nie dziecko i może groźby tamtej, że ci powie... Wcale bym się nie zdziwiła, gdyby ją znał dłużej, a nie tylko z tego wyjścia, może romans trwał dłużej - bo jak to była jednorazowa przygoda z obcą dziewczyną w klubie- to ciekawe, jak to się stało, że ma do niego kontakt i zdołała mu powiedzieć o ciąży (piszesz, że poszedł tam tylko z kolegami, więc wynika z tego, że była to obca dziewczyna z klubu)- musieli więc wymienić się numerami telefonów. Po co? Odpowiedz sobie sama. x Nie wrocil na noc, ale zakladalam, ze po prostu dobrze sie bawi. x dziwne, że zostawia swoją partnerkę w 7 miesiącu ciąży i 2 małym dzieckiem samą na noc. Jakoś nie martwił się, żeby być przy Tobie? różne sytuacje w ciąży się zdarzają, a on wolał balować całą noc i jak widać, nawet cię o tym nie uprzedził sms, tylko po prostu zauważyłaś, że nie wrócił na noc. I nawet nie widział potrzeby, by się z tego tłumaczyć, czy dać znać, byś się nie martwiła. Czyli nie przejmuje się Tobą za bardzo. x dla mnie kto raz przekroczył granicę i zdołał zdradzić, znaczy, że ma w sobie kurewski gen i znów to zrobi - zwłaszcza, że nie poniósł wcześniej konsekwencji. Będzie myślał, że i tak mu wszystko wybaczysz. Zwłaszcza, że u niego w rodzinie bywały zdrady. Taki już więc jest i koniec. x nie zazdroszczę sytuacji. Jesteś trochę uziemiona przez ciążę i małe dziecko. wiem jednak, że nieraz nie warto być z kimś tylko dla dobra dzieci. Będą kłótnie, wypominanie zdrady, brak zaufania. I dzieci będą to slyszeć i w takiej atmosferze żyć.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuje jeszcze się przebadać - jeżeli spłodził dziecko to prezerwatywy też nie użył . Kwestia kogo przeleciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Właśnie, a jak dała mu już po chwili, choć 1 raz na oczy się widzieli, to znaczy, że to jakaś wprawiona w boju dupodajka. Nie wiadomo, czym zarażona. No chyba, że to jakiś dłuższy romans był, skoro oboje mają taką pewność, że to jego dziecko, a w dodatku wciąż mają kontakt do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście zdradybym nie wybaczyła i nie wybaczyłam .. Nie zdady małżenskiej ,ale jednak. Znam osoby , które ratowały małżenstwa bo to wina przecież głupiej kochanki , która siłą zaciąga do łóżka i.... i są dalej małżęństwem tylko na chujowych warunkach. Brak zaufania i takie inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też takie znam. Zdradzona żona wpadła w obsesję z braku zaufania, wciągnęła w to cała rodzinę on się bał że zostanie z niczym. Kontrola na Maxa. To nie życie ani dla niej ani dla niego. Przez pewien okres czasu będziesz się dumna ze jednak ciebie "wybrał" a potem i tak przyjęcie kac moralny. Albo on będzie Ci musiał cały czas lizać tylek pokutujac winy i udowadniając bezgraniczna miłość a to za zameczy prędzej czy później a ty musisz mu zaufać i wybaczyć inaczej się nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę nie zdziwiłaś się że mąż nie wrócił na noc? Nie powiedział Ci gdzie idzie i kiedy wróci? Ja bym się bardzo zdziwiła, gdyby mój mąż na noc nie wrócił- jeżeli umawiamy się że swoimi znajomymi to w knajpach na piwo, więc niby ile można siedzieć i pić (knajpy też są otwarte nie do rana). Wszelkie kluby odpadają do chodzenia samemu- tam oddzielnie nie chodzimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorce nie podobają się odpowiedzi i zniknęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki za wszystkie (te rozsadne) odpowiedzi. Piszac o tym, ze moj maz byl zawsze wspanialym mezem i ojcem nie pisze zeby go bronic - tylko taki jest fakt, zawsze tak uwazalam. To ze wyszedl na impreze mnie nie zdziwilo - sama go namawialam i wtedy nie bylam w 7miesiacu. To ze wrocil nad ranem tez nie - powiedzial ze pomieszali piwo i drinki i urwal mu sie film i zostal na noc u kolegi F. Nie mamy zwyczaju wypisywac do siebie w nocy, jak ja czy on wychodzimy osobno, o ktorej wrocimy itd. Zawsze ufalismy sobie, jakby nie wrocil nad ranem to bym sie faktycznie zaniepokoila. Dziewczyna ktora jest w ciazy nie jest do konca przypadkowa. Kumpel F ktory zorganizowal to wyjscie to taki wolny ptak, wieczny kawaler, ma swoje mieszkanie i wynajmuje jej pokoj - od niedawna, nie znaja sie tez tak dobrze. Na to wyjscie ona tez dolaczyla, a po tym jak mezowi urwal sie film, spali u F. Maz sie zarzeka, ze nie pamieta i ze nie jest pewny ze wogole do czegos doszlo i poprosil ja o zrobienie testu na ojcostwo. Przy czym przyznaje, ze "pamieta jakies przytulania"... nie chce tu opisywac szczegolow. Czekam na te wyniki. Z jednej strony modle sie zeby to okazala sie jakas pomylka. Z drugiej strony mysle, ze jesli skontaktowala sie z moim mezem to musiala byc pewna ze to on, bo na pewno spodziewala sie ze zazada testow. Tak, znam jedna pare ktora przetrwala zdrade wiele lat temu i wydaja sie byc szczesliwi. Nie znam nikogo, gdzie byloby dziecko ze zdrady... Tez dochodze do wniosku, ze "po pijaku" to nie jest wytlumaczenie. Chyba ze mial cos dosypanego do drinka, choc to malo prawdopodobne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie wypisuje do męża jak jest na spotkaniu i on do mnie - po prostu przed wyjściem informujemy się o której wrócimy że spotkania (najpóźniej 23) i jeżeli nie wyrobimy się na tą godzinę to informujemy się że wrócimy później i piszemy o której. Ja też znam 2 pary po zdradzie, ale czy są naprawdę szczęśliwe to wątpię. Jedna kobieta mówi, że nic niest takie jak było wcześniej i raczej szczęśliwa w małżeństwie nie jest. Druga sprawia pozory szczęścia, ale jak bywamy na spotkaniach w gronie mieszanym to zachowuje się tak jakby chciała odpłacić mężowi za zdradę- aż mi wstyd było jak zarywa do zonatych facetów. W tych dwóch przypadkach dzieci że zdrady nie ma. Ciężko Ci doradzić czy wybaczyć zdradę- tak naprawdę to dopiero jak się jest w konkretnej sytuacji to można coś zadecydować (w tym przypadku jest to trudne). Nie byłam w takiej sytuacji (i mam nadzieję, że nie będę), ale nie moge dobie wyobrazic takiego związku- brzydzi mnie zdrada i brzydziłby mnie mąż (nie wiem czy mogłabym się z nim jeszcze kochać).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tym, że nie pamięta seksu to ewidentna ściema. Kłamie w żywe oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na miejscu Autorki wstrzymalabym sie z rozwodem. Niech szanowny Pan maz dwoi sie i troi. Caly majatek jeszcze przed urodzeniem dziecka ze zdrady ma przepisac na Autorke, a potem dawac z siebie wszystko az dzieci troche podrosna i sie usamodzielnia, wtedy mozna bedzie mu podziekowac i sie rozwiesc. Wiem ze ciezko kalkulowac kiedy boli, ale trzeba zdrajce wykorzystac na kazym polu, to bedzie jego zadoscuczynienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zalanym w trupa rzaaaadko staje :/ maz probuje umniejszyc swoja wine. Moze jeszcze powie ze zostal zgwalcony? Ludzie staraja sie tyle czasu a akurat w ta noc zaciazyla. Niech maz sie przebada. Licho nie spi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz za glosem serca narazie tylko oamietaj, ze emocje kiedys opadna a Ty zostaniesz z gorzkim zalem i zloscia, ktora bedzie narastac. Tego sie nie zapomina. Tym bardziej, ze jest ten dzieciak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Persefoma90
Doskonale Cię rozumiem autorko. Sama przechodziłam podobną sytuację chociaż na szczęście nie było dziecka. Mój obexny mąż zdradzał mnie przed ślubem o czym dowiedziałam się dopiero po urodzeniu naszego dziecka. I stąd moja rada: 1. Nie ufaj facetowi. To co mowi to tylko to co chce Ci powiedziec żeby umniejszyć swoją winę. 2. Jak będziesz go wypytywać o to samo zauważysz że jego wersje się za każdym razem różnią. Raz to będzie przypadkowa kobieta, poźniej że jednak ją gdzieś wcześniej poznał a Ty będziesz wierzyć do momentu aż dokopiesz sie do najgorszych brudów i dowiesz że pukał ją o wiele dłużej. 3. Czasem mozna miec pecha i zajsc w ciążę ot tak ale jeśli tej kobiety nie zna to skąd pewność czyje to dziecko? Mogła po pijaku w tym samym tygodniu obskoczyć wielu innych panów. 4. Czy mozna wybaczyc cos takiego? To zależy od waszej relacji i czy jest uczucie po obu stronach. Nie jest to łatwe. Odbudowanie zaufanie będzie trwało latami. 5. Twoje uczucie do męża już nigdy nie będzie takie samo. Coś w tobie pękło i tego się nie da skleić więc będziesz musiała z ta raną żyć. Pociesze Cię że z czasem jest łatwiej i coraz mniej boli ale nabierasz pewnego rodzaju dystansu. 6. Nigdy o tym nie zapomnisz. Mozesz wybaczyć ale to zawsze będzie gdzieś tam w głowie. Moja rada. Nie ufaj temu co Ci mówi. Przewertuj mu tel, poczte, papiery itd. Faceci zawsze cos zostawią i wtedy będziesz miała cały obraz. Pamietaj to co Tobie opowiada to jest tylko jego wersja a faceci z reguły w takich sytuacjach kłamią jak z nut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.16 dokładnie, 100% racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie tylko zdrada, będzie tez dziecko a wiec zobowiązania Twojego męża na lata, które odbija się tez na Tobie. Odwiedziny tego dziecka, alimenty (a wiec tez mniej kasy dla was), już nie zaufasz mężowi, ogólnie frustracja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Persefoma90
I jak mąż się zarzeka że nie pamieta itd to wiedz że mój tez najpierw mówił że to tylko koleżanka. Później że to ona się przyczepiła do niego. Potem że się pare razy spotkali ale seksu nie bylo :) Przynał się w momencie jak znalazłam w telefonie filmik jak ją posuwał :) więc nie bierz jego wersji za prawdziwą bo teraz powie Ci wszystko żeby was nie stracić albo potrzebuje czasu na jakąś decyzje. Równie dobrze moze się okazać że Ty mu wybaczysz a on Ci za jakiś czas powie że odchodzi do tamtej i dziecka. Moja rada :) niech teraz udowodni że mu na was zależy. Niech przepisze wszystko co macie na Ciebie i podpisze papier ze w razie rozwodu bierzecie wszystko. To taki test. Jeśli to zrobi to znaczy że chce być z wami jak będzie kręcił to znaczy że nie jest z Tobą szczery. Jak Ci powie że jak to zrobi a ty go zostawisz to mu powiedz " jak ja mam Tobie zaufać po czymś takim skoro ty mi nie ufasz że Cię nie zostawie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wybaczyc? absolutnie nie ! kazdy facet tak sie tlumaczy, "ze byl bidulek pijany" "ze urwal sie film biedactwu" "ze byl to JEDNORAZOWY przypadek" i kazda cizia sie na to nabiera, faceci wiedza jak manipulowac glupiutkimi panienkami, a prawda jest taka, ze faceci zdradzaja zony, narzeczone, dzewczyny i nie maja z tym problemy, a jak wpadnie inna panna to zawsze moze misio powiedziec "ze to po pijaku, ze zaluje, ze bla bla" i przyniesie kwiatki panience by tylko ja udobruchac i zachowac swoja wygode domowe, dla ktorych sie zenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×