Jak OBNIŻACIE swoje wymagania co do partnera z wiekiem?

a może podnosicie wymagania? Co pierwsze odpada z wymagań? co następne? i co dalej?

Może być trochę łysy. Albo nawet całkiem. Poza tym wymagania z wiekiem rosną.

Tak obniżyłam że juz nie chce żadnego faceta. Chyba że na stare lata gdy już nic nie będę musiała.

Musi mieć ładne włosy, tu nigdy nie obniżyłabym moich wymagań. :) W innych kwestiach też nie.

NÓW_ZNÓW dziś Musi mieć ładne włosy, tu nigdy nie obniżyłabym moich wymagań. usmiech.gif W innych kwestiach też nie. Zgłoś to dalej czekaj na nieistniejącego księcia, niby mądra a durna jak but

gość dziś Tak obniżyłam że juz nie chce żadnego faceta. Chyba że na stare lata gdy już nic nie będę musiała. Zgłoś na stare lata to se kupisz aparat słuchowy, na co facetowi emerytka? do czego pytam? młoda ok ale próchno?

Baby wola narzekac zamiast realnie spojrzec na sprawe.

Haha dobry temat: Jak miałam 20 lat to Moim wymaganiom było jedynie, aby mnie kochał. Mógł być biednyi bez pracy , liczyła się tylko miłość. I tak mijały lata. Koleżanki wymienialy facetów na coraz inny model. Ten nie dobry, bo biedny, ten glupi, tamten za brzydki, albo za gruby cy chudy, a jeszcze inny ma nieciekawa prace, a kolejny jest leniwy, jezcze inny poświęca im za mało czasu, albo nie chce sie żenić. I tak im mijały lata. Facetów przewinęło się trochę i ciut ciut. Ja natomiast miałam te swoje małe wymogi i spotykam sie z każdym, który nie byl ; zulem spod sklepu, nie mial żony, oraz nie byl agresywny. Spotykałam się nawet z takimi, którzy całkiem nie podobali mi się fizycznie a także nie podobal mi się ich charakter. I mijały dalej lata. Minęło ponad 10 lat. Te moje wybrzydzające koleżanki z klasy,młotem z uczelni, obecnie mają mężów, dziecko, albo dzieci, dobra prace i życie rodzinne. Ja zostałam starą panną. Nawet kota sobie nie mogę kupić, bo nie przepadam. Uważajcie więc z tymi wymogami, bo skonczycie tak jak ja. Masz wymagania-prędzej czy później pojawi się ktoś, kto je spoelni. Nie masz wymagań -zostaniesz sam.

A dlaczego powinnam? Czy mężczyzna byłby z kobietą,która mu się nie podoba? Wątpię. A więc dlaczego ja mam być z kimś kto mi się nie podoba?Dla samego bycia? To desperacja, a ja desperatką nie jestem. O obniżeniu wymagań piszą Panowie,których żadna kobieta nie chce. Może odwrócimy pytanie i zapytamy Panów dlaczego oni się bardziej nie postarają?Dlaczego nie staną się lepszą wersją siebie? Hmm? :)

ja mam faceta, ale gdybym została sama, to obecnie mam takie wymagania, że wolałabym być sama. mam 35 lat :-) nie podoba mi się żaden, a do tego jesteście nudni i leniwi, nie uśmiecha mi się też spełniać waszych łóżkowych zachcianek, a więc - samotność

6:11 Wytrzyj mleko spod nosa głupi dzieciaku który myśli że będzie wieczni młody.

Nie widzę powodu dla którego miałabym obniżać swoje wymagania, a ktoś wtrącać się w moje życie osobiste. Te wszystkie tematy świadczą o jednym: mężczyźni desperacko walczą o to, aby kobiety pozostały im podporządkowane. Wszystkie teksty typu "już powinnaś obniżyć wymagania", "nikt cię nie chciał bo jesteś nie taka jak trzeba", "nic dziwnego bo to stara panna" itd, świadczą o tym. Dalej kładzie się do głowy, że kobieta musi być z mężczyzną, aby miała społeczne znaczenie. Że kobieta bez mężczyzny jest wybrakowana. Że kto jest sam i twierdzi że jest szczęśliwy, z pewnością się oszukuje, bo tak naprawdę nie może być szczęśliwy. Jestem obok tego wszystkiego. Tylko obserwuje to i się śmieje.

Obnizam bo im młodszy tym większa szansa na długie włosy... na głowie : )

W sensie, ze im ja starsza tym on młodszy co nie : )

To ja podniose wymagania: NORMALNY ;) A to już obejmuje masę cech osobowości/charakteru i zachowań, które niewielu ma.

Ja nie potrafie obnizyc wymagan i niestety jestem sama od dwóch miesiecy

Masz wymagania-prędzej czy później pojawi się ktoś, kto je spoelni. Nie masz wymagań -zostaniesz sam. x zupełnie nie rozumiem tej wypowiedzi, a powiedz jak to sie stało, ze skoro spotykałaś sie z taka masą facetów bez zadnych wymagan, to na jakiej zasadzie wyglądały rozstania? Bo rozumiem, ze zadnego nie rzuciłas, tylko zawsze oni ciebie? Wiec moze jestes mało atrakcyjna, kłótliwa, albo jest jakas inna przyczyna, ta sama która spowodowała ze miałas tak małe wymagania?

gość dziś bo żaden nie spełniał jej WSZYSTKICH 500 wymagań, więc ich olewała i została w czarnej doopie, bez urody, bez niczego, baby są jednak durne jak but z lewej nogi

Uroda, mądrość i miłe usposobienie są przereklamowane. Ostatecznie liczy się upolowanie faceta i spełnianie jego potrzeb seksualnych. Mężczyźni już się nie zakochują w ślicznych, mniej przebojowych i mądrych kobietach. Dawniej tak. Teraz nie.

nie obniżam , wręcz przeciwnie ! musi być wysoki , niebieskooki , ładnie uczesany , dbający o siebie . wysportowany , jasna karnacja , wykształcony , ambitny inteligentny , znać kilka jeżyków obcych , dobrze zarabiać , mało pić , elegancko sie ubierać , nie chrapać , kochać zwierzęta , .. i jeszcze milion innych rzeczy ..

facet musi byc bogaty na biedaka nie spojrzę nawet

Ja kiedys mowilam ze musi byc pracowity, nie musi byc bogaty i co? Trafilam na takiego sknere ze glowa mała, za wszystko mnie podliczal tak wiec nie musi byc bogaty ale sknery nie zniose

gość 2018.06.04 Ja nie potrafie obnizyc wymagan i niestety jestem sama od dwóch miesiecy Zgłoś Jakie to niby masz te wymagania?

wymagajaca30stka wczoraj buahahahahaha, powodzenia lunatyczko, zmień dilera przy okazji, buahahahaha

gość wczoraj facet musi byc bogaty na biedaka nie spojrzę nawet > bidulka umysłowa, ale powodzenia z tym "bogatym", bo będzie ci potrzebne

gość wczoraj ty mu wydzielasz seks a on tobie kase, jaki problem?

ja nie obnizam, wrecz sie podwyzszaja bo wymagam dojrzalosci i odpowiedniego charakteru, pogladow na religie, podejscia do zycia, zeby byla harmonia a nie wieczna walka.

a ja pierdole wymagania kobiet mam 30l już nie szukam bede sam i chuj z wami, przeceniacie te cipy nawet juz nie mam ochoty na wasze ciała wole sb zwalic

wczoraj powodzenia dobrze ze ja juz olalem cipy :)

Rozstałam się 4 lata temu i na początku dużo chodziłam na randki z różnymi facetami. Nic z tego nie wychodziło i to raczej oni nie byli mną zainteresowani a nie odwrotnie. Moje poczucie własnej wartości spadło do zera. Teraz nie spotykam się z nikim, odmawiam wszystkim facetom i jest mi z tym dobrze. Odpadła cała masa problemów, jestem weselsza i nie zastanawiam się kto nie spełnia czyich oczekiwań.