Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Linux Pan

Z ciekawości zainstalowałem Linux Mint. I już przy nim zostałem na stałe. SUPER

Polecane posty

porzucilem linux fedora dla bez systemd devuana (debian) i pozdrawiam was :classic_cool: https://zapodaj.net/f45218ea6cccd.png.html >Free GNU+Linux base OS. Devuan is a fork of Debian without >systemd. Devuan Jessie provides a safe upgrade path from Debian, >to ensure the right to Init Freedom and avoid entanglement. x To sie bawimy :classic_cool:. W koncu mam jakis normalny OS :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jprdl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to teraz tylko jakiś anonimowy sprzęt bez spectre/meltdown i podobnych ukrytych luk o których nawet jeszcze nie wiemy i może będziesz wtedy 'bezpieczny' do czasu podłączania się do routera xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wazne ze oprocz tego ze nie mam skonfigurowanego polaczenia dns, ktore pewnie idzie do serwerow google, to w koncu mi nie zre system operacyjny 50% pamieci, tak jak robil to linux mint, fedora czy nawet windows tylko 10%. Teraz 24% bo Icecat mi żre 540mb pamięci w tym momencie. Bez niego komputer żre około może te 10%, bo nie działają na moim kompie żadne dziwne serwisy i procesy, które na linuxie przychodzą z systemd, dlatego tez zrezygnowałem z systemd, prawda jest taka, ze popularne dystro typu debian/fedora/ubuntu/mint/arch idą tokiem myślenia windowsowskim. Ja chce mieć system bez żadnych dziwnych procesów typu tracker.service, które miałem na fedorze. Jaki ma sens korzystanie z systemu, na którym użytkownik nie ma pojęcia co się dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Machała
"wazne ze oprocz tego ze nie mam skonfigurowanego polaczenia dns, ktore pewnie idzie do serwerow google" x x x Jprdl:D:D:D Idź lepiej spać debilu XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolny ram to zmarnowany ram, więc co ci po tym że używa ci system może te 1GB z przeglądarką jak masz większość wolnego? Zresztą ty nie powinieneś używać w ogóle telefonu, bo smartphone mają zamknięte oprogramowanie, albo nie do końca takie 'wolne' a stare telefony są na zamkniętym napisanym w javie. LineageOS/Cyanogen też nie do końca jest taki 'wolny' a i nie wiem czy wiesz ale routery mają domyślnie swoje DNSy, więc tak jak napisał wcześniej kolega, gówno da ci ta zmiana systemu na wolny jak nie masz do końca wolnego i anonimowego sprzętu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj telefon to nokia e72 na symbianie made in finland. a co do niewykorzystanego ramu, to spoko niech bedzie ze niewykorzystany ram to zmarnowany ram, tylko ze ja wole sobie sam uruchamiac procesy na swoim systemie i miec nad nimi kontrole, a nie dawac sobie zuzywac 40% ramu dla korporacji, ktore szpieguja moja dzialalnosc, pytam się po co mi 40% więcej zuzycia pamieci ram, bo jakies third party services i non free organizations sobie tak zazyczyli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile ty masz ramu w kompie że winda pobiera ci aż 40%, 2Gb? Symbian nie jest wolny i nie jest już wspierany ale pewnie dalej nokia szpieguje więc no nie do końca jesteś taki anonimowy i zresztą używasz w ogóle internetu więc i tak jesteś szpiegowany nawet przez samą kafeterie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wole zeby pamiec ram sie marnowala niz zeby jakies third party services ją zużywały :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A skąd "czerpiesz" połączenie internetowe? Iwanisz wifi sąsiadom? Tak czy siak w żaden sposób nie chroni to twojej prywatności. Każdy dostawca jakiejkolwiek usługi internetowej (dostawca internetu, właściciel serwerowni, strony internetowej, gry online) MA PRAWNY OBIWIĄZEK zapisywać wszystko, co po jego łączach leci. To, że masz bezpieczny system operacyjny w żaden sposób cię nie chroni. A co z podzespołami, których używasz? Sam sobie zmajstrowałeś płytę główną? Nawet Raspberry Pi ma sprzętowe luki w układach scalonych i ukryty komputer w procesorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karty sim to także są oddzielne komputery działające niezależnie od telefonów, do których zostały wpięte i mające nad nimi pełną kontrolę. Fałszywy nadajnik BTS (do kupienia za grosze na chińskich portalach typu Ali) i każdy, nawet laik może robić sztuczki szpiegowskie jak James Bond. Do tego laptop z Kali Linux i każda sieć wifi stoi otworem. A wifi działa w taki sposób, że wystarczy proste transparentne proxy i ssl-stripping i cały (dosłownie cały, nawet hashe sha i inne używane do uwierzytelnienia sesji http na stronach banku) ruch płynący przez daną sieć stoi otworem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Producenci routerów i tym podobnych urządzeń sieciowych, że tak powiem, mają gdzieś bezpieczeństwo. Wiele z routerów ma dziury, dzięki którym można łatwo złamać lub odgadnąć hasło do rozgłaszanej przezeń sieci. Byle szczyl z odpowiednią anteną wifi obsługującą tryb nasłuchowy (monitor mode) i ze zrootowanym androidem z zainstalowaną aplikacją csploit może ci ostro napsuć krwi a nawet wyczyścić konto w banku. Także tego, pozdro 500 panie paranoiku z manią linuxów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to dla mnie żadna wymówka żeby korzystać z windowsa albo systemd linuxów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem xD https://zapodaj.net/3afcfff65d0e0.png.html to tylko prosty pulpit układu graficznego xfce, tutaj sa przykladowe jakie działają pod moim debianowskim distro: https://c1.staticflickr.com/5/4509/37342181020_3f13828343_o.png https://postimg.cc/image/u9xue2u8z/ https://i.paste.pics/36KUG.png linux to oprogramowanie open source, wiec mogę mieć pulpit jaki chce, jedyną barierą jest moja wyobraznia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś Ja korzystam z Windy i Chrome(całych usług google) z własnej woli, wiem że są alternatywy ale po co mam zmieniać coś co jest dobre? Apple też mnie śledziło, Google też to robi, MS też to robi, a nawet od niedawna tak 'dobra' Mozilla to robi.. x Dlatego polecam Linuksa! Ludziska kochane, po co siedzita w Łindołsach i Guglach skoro macie do dyspozycji darmowego i bezpiecznego Linuksa? Jeśliby nawet ktoś nie ufał jakiejś dystrybucji linuksowej to zawsze może osobiście wylistować kod źródłowy, pousuwać stamtąd co mu się nie podoba i na koniec osobiście skomilować to co zostało. Proste? Proste. Swoją drogą nie rozumiem jak można nazwać "dobrym" Windowsa i Chrome wiedząc, że szpiegują. Świat zwariował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
systemd nie da się tak łatwo usunąć. prawda jest taka, ze kazda dystro ktora ma systemd jest jak M$. mint fedora debian, kazda juz sie sprzedala amerykanskiemu rzadowi i korporacjom i za kilka lat bedzie wojna mac windows czy linux niby darmowy, a jest darmowy, ale w procesach 50 serwisow ktore sledza uzytkownika, a to dopiero poczatek, za kilka lat moze byc jeszcze gorzej :classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wybacz że cenie sobie wygodę ponad prywatność, ale większość ludzi tak ma.. W sumie mógłbym używać Chrome OS, ale po co? Przecież na Chrome OS nie ma tak samo dobrych programów jak na linuxie, libreoffice ssie, GIMP dalej jest niedorozwinięty, gier jak nie było tak nie ma(tak wiem jest Wine, ale po co on komu skoro gry nie działają 'full speed')

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ gość dziś No wybacz że cenie sobie wygodę ponad prywatność, ale większość ludzi tak ma.. x O jakiej wygodzie mówisz? Wiecznie zawieszający się Windows to niby wygoda? Ciągle wyskakujące reklamy na przeglądarce to też wygoda? Przesyłanie danych poza wiedzą użytkownika czyli de facto spowalnianie internetu jest wygodne? Ja jestem w szoku. Im więcej utrudnień tym ludzie uznają to za bardziej wygodne. W dodatku gotowi są płacić za te wszystkie "wygody" :O Dziękuję, nie mam wiecej pytań...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rawwwr
Jak się używa gruza a nie stacji roboczej to tak jest. Od czasu przesiadki z XP na OS X i z powrotem na Winde tylko że 7 nie miałem ani razu zwiechy, może kiedyś na starej stacji roboczej raz mi wysypało explorera, ale to raczej była wina dysku bo miał parę badów. Jestem ciekaw w jakiej przeglądarce nie wyskakują ci reklamy bez pluginów(Brave jest od jakiegoś roku, dwóch dopiero), w Chrome z uBlockiem i odpowiednią listą żadna reklama się nieprzeciśnie, tym bardziej js.miner, do uzupełnienia ESET i stacja robocza w miarę z dobrymi podzespołami i nic ci się z kompem nie stanie. A co do neta to jak ma się go z epoki kamienia to raczej nie dziwie się że ci te 100kbit/s(choć ja nie zauważyłem by coś prócz włączonego Chrome mi zabierało w ogóle internet) ci jest po prostu żal, przy 500mb/s ja takiego problemu nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to juz jest ze tam gdzie convenience tam stoją kolejki a tam gdzie wolność stoją pustki... chromeos to pewnie jakis google, wiec to tez bucówa, ogólnie linuxy się powoli robią jak windows.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nigdy Windowsem nie będą, nie wspominając już o OSX, bo nie będą mieć takiej kompatybilności z grami i profesjonalnymi programami jak Windows i OSX(z OSX chodzi głównie o profesjonalne programy) Tak wiem że jest Chrome na linuxa i do tego KDE Connect, ale KDE Connect działa tylko z Androidem i KDE(chodzi o plasme) to najmniej dopracowane środowisko bo często się spyie, ale zarazem najładniejsze jakie można mieć środowisko na GNU/Linux. W sumie to masz racje tam gdzie convenience tam najwięcej ludzi, bo po co człowiek ma sobie coś utrudniać? no chyba że jest masochistą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak wiadomo ze lepiej za coś zapłacić i mieć wszystko na tacy niż zrobić coś samemu, takie dzisiaj czasy. a jakie te gry masz dzisiaj na tego windowsa, najlepsze tytuły z czasów win98/win xp nie działają na 10, a na 10 jest tylko pare tytułów w które dzisiaj prawie każdy gra, i są to gry online, beznadziejna jest scena gier na PC, nie opłaca się graćc w ogóle na windowsie... System który ma 50 procesów w tle jak wysyłanie danych o aktywności użytkownika do microsoftu, search, antyvirus, i milion innych serwisów microsoftu ma być dobrym OSEM do grania w gry? A na chvj mi search i antyvirus żrący mi zasoby do grania w gry?? Ja tam wolę mieć wszystko za darmo niż napychać kieszenie bilionerów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tego era gier cyfrowych, steamy, gogi jakieś i inne, dziękuje za takie serwisy, wolę już korzystać z linuxa i samemu robić gry dla siebie albo się czegoś uczyć, niż grać w zabij podnieś wbij level, bo dzisiaj głównie takie gry są na PC. super gry nie ma co 🖐️. Prawda jest taka, że ja zrezygnowałem z windy i nic nie tracę na tym, że nie gram w jakies league of legendsy czy inne counter strike, lepiej wyjde na tym, zamiast marnować czas na windowsowskie gry, mogę się nauczyć javy i napisać sobie prosty program typu komunikator albo e-mail :O:O. Ale lepiej żeby bilioner sprzedawał moje dane prywatne rządowi i miał jeszcze więcej bilionów, żebym ja sobie mógł łatwo odpalić system a potem przeglądarke, bo do tego się sprowadza korzystanie z windowsa albo androida, jest to włącz system i kliknij w aplikację, hahah. Nie muszę pisać jak bardzo głupi są zatem użytkownicy windowsa albo androida XD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz te gierki które lubią ludzie na windowsie, bo developerzy robią na nią gry a nie na linuxa, żeby więcej kasy zarobić, ale to się zmienia, czasy się zmieniają i nadchodzi nowe pokolenie ludzi, takich jak ja, których powoli dobija kontrola internetu przez amerykanskie korporacje generujące przychody miliardy rocznie na takich jak wy, którzy sobie cenią convenience a nie wiedze i naukę o tym jak chociażby działa system operacyjny. Ja jednak wolę mieć wybór i korzystać z OS który nie zbiera o mnie danych i nie sprzedaje firmom bez mojej zgody 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko jaki jest fun z grania w grę którą samemu się napisało? zresztą w jedna osoba może zrobić co najwyżej jakiś średni tytuł indie i jak dla ciebie na windzie jest tylko LoL czy CS to jednak coś z tobą nie tak i jak byś nie zauważył to nie chwalę windy 10 tylko 7, na której odpalisz większość gier z 98/xp. Zresztą Linux to ciągły plac zabaw, ciągłe kompilowanie kernela itp. na razie masz taki zapał do tego, ale z czasem nawet najwięksi linuksiarze wymiękają bo nie mają czasu na ciągłe kompilowanie bo pracują, a nie siedzą na dupie i nic innego nie robią, do tego znajdź mi DOBRĄ alternatywę Photoshopa, Premiere Pro i Office na linuxa? albo chociaż Visual Studio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech sobie wymiękają najwięksi linuxiarze, co mnie oni interesują. Piękno tkwi w prostocie, a jaką prostotę mam w windowsie 10 aktualizując system, wgrywa mi jakies bezsensowne aplikacje ktorych nigdy nie uruchomie, jakie procesy, ktore w ogole nie wiem do czego są, dla mnie podstawa to mieć kontrolę nad własnym systemem a nie korzystać z niego nie mając pojęcia co się właśnie na nim dzieje. A co do gier na win10 to nie byłbym taki pewien, czy działają tak jak piszesz, bo na windowsie 10 są problemy z DRM ze starych gierek, ja np. nie moglem uruchomic gierek jak heroes IV, sims 1, gothic 2 (jedynki nie probowalem) i heroes III tez pewnie bym z plyty nie odpalił, dopoki jakis paczy nie posciagalem z internetu. Windows 10 to system z ktorego korzystanie bez internetu nie ma sensu, a dlaczego mam ciągle korzystać i połączyć się z internetem, wolę sobie skonfigurować system tak by móc korzystać z niego w trybie offline, a na windowsie wszystkie gry dzisiaj wymagają polączenia z internetem, a nawet jesli pogram sobie w gre na steamie w trybie offline, to steam nadal szpieguje moja aktywnosc i co się dzieje, aktualizacje windowsa to nic innego jak wysylanie do microsoftu i firm trzecich danych, ktore nagromadził system o użytkowniku, dlaczego mam korzystać z urządzenia elektronicznego który nagina moją prywatność. Dodam, że nie jestem hipokrytą i faktycznie interesuje mnie moja prywatność, z stron jak youtube google facebook instagram twitter reddit linkedin i innych wyszukiwarek typui yahoo nie korzystam nic a nic. Chociaz mysle sobie zeby sciagnac steama na linux i sprawdzic jak mi działają gry steamowskie na moim nowym OS, ale na razie sie wstrzymuje z tym, chociaz zainstalowalem linux bez systemd, moje GPU i pamięć ram żre ponad 90% zasobów niż spod windowsa 10, więc generalnie zroiłem sobie pulpit pod KDE Plasma i ściągnąłem jakiś Maia coś tam theme, i system mi się bardziej podoba niż windows, mam piękny pulpit. Reszta rzeczy jak działanie gier windowsowych to kwestia konfiguracji. Microsoft to wielkie korpo, którego programy nawet oni nie wytworzyli, nawet bym stwierdzil, ze caly windows to pomysły innych ludzi skradzione albo wykupione przez M$. Dobre czasy windowsa się skończyły na XP, dzisiaj mamy do czynienia z inwigilacją, kontrolą internetu, a ja chciałbym korzystać z internetu i komputera korzystając legalnie z darmowego oprogramowania, jak i systemu ktory mnie nie szpieguje i nad ktorym mam pełną kontrolę i to ja decyduję co się na nim dzieje, i zadne 3rd party services na nim nie działają. Tak jak było na win98/xp, instalowalem sobie sterowniki z plyty i szedlem do empiku mialem 500 super gier ktore moglem zainstalowac nie korzystajac z internetu a dzisiaj mozna zapomniec o tym, bo w empiku juz wiekszosc gier wymaga aktywacji na platformie steam. Jest to temat rzeka, ale twoje argumenty za windowsem mnie nie przekonują. Dlaczego ma mi windows zużywać pamięć ram i procesor aplikacjami które nie chce, skoro mam wybór śsciągnąć sobie Linux Devuan i zasyfie sobie pamiec ram i procesor, aplikacjami i procesami, ktorymi ja chce. Dlaczego to Microsoft ma decydować o tym, co działa na moim komputerze, a ja mam niewiele do gadania, każdy ma wybór, ja mam wybór korzystać z czego chce jak i ty, i przekonywanie kogokolwiek do tego ze linux jest lepszy niz windows albo windows lepszy niz linux to jest strata czasu, bo każdy korzysta z tego, co odpowiada jego potrzebom, moim potrzebom windows nie odpowiada, bo chce moc wykrzesac cos wiecej z komputera niz tylko wlacz uruchom. Dodam, ze idea linuxa byla kiedys inna podobno, a teraz wraz z systemd czasy linuxa tez sie zmieniaja, i powoli nadchodzi debata co lepsze windows macos czy linux, tak jak co lepsze apple czy android czy windows phone, są linuxy i linuxy, ja wystrzegam się tych z systemd, bo chvj wi co działa, linux wolne oprogramowanie a na fedorze działają mi jakieś trackery które mi zużywają pamięć, taka sytuacja jest dla mnie nie do zaakceptowania, a teraz co mi chodzi w procesach?? > https://kek.gg/i/7ypDH6.png Widzisz tam jakies podejrzane procesy? Dodam, ze ja system z ktorego teraz korzystam odkrywam codziennie, bo możliwości jak może wyglądac mój pulpit ikonki kursor myszki jest bardzo duzo albo nieskonczonosc, tylko wyobraznia jest twoją barierą, a na windowsie co jest do odkrywania???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×