Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mocny ból barku, ramienia po porodzie! Ktoś miał?!

Polecane posty

Gość gość

Urodziłam 2.06, a już 3.06 bardzo zaczął mnie boleć bark. Cały czas jestem na paracetamolu, bo inaczej nie jestem w stanie funkcjonować :( Myslalam, że to jakieś nadwyrezenie mięśnia, ale teraz czytam, że dzieje się tak po porodzie, ale Z JAKIEGO POWODU?! KIEDY TO MINIE?! Któraś tak miała?! Ktoś potrafi to wytłumaczyć? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak rodzilas? Ja przez cc. I właśnie tak miałam. Ponad miesiąc dochodziłam do siebie. Plakalam z bólu pierwsze dni. Nadwyrezenie nerwu podpachwinowego, nie wiem czy to skutek uboczny znieczulenia czy od układu rak jak leżysz na stole operacyjnym . Jak karmisz to musisz "przeczekać", masaże mogą pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam SN! Ten bark pobolewal mnie już w ciąży od częstego spania na lewym boku, ale było to na tyle delikatne, że nie zwracałam na to uwagi, a teraz bardzo boli. Położna będzie w poniedziałek, ciekawe czy coś mi doradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy tak samo,ale przeraźliwie mnie bolało w okolicy obojczyka. Nie mogłam się ruszać, nawet oddychanie sprawiło mi ból ,klucie okropne jak przy zapaleniu mięśni srodzebrowych.rodziłam przez cc,wcześniej już miałam jedno cc i nic takiego nie miało miejsca.mówiłam o tym poloznym i lekarzom,ale w zasadzie nie mieli pojęcia co to jest.podawali tylko środki przeciwbólowe. 3 dni w szpitalu i potem około tygodnia może dwóch to trwało. Potem minęło zupełnie, ale strasznie to wspominam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka miała podobnie. I było to zapalenie płuc. Tydzień po porodzie wylądowała w szpitalu na 3 tygodnie. To była tragedia. Woda w płucach itp. Dzieckiem zajmował się 0jciec i sąsiedzi, bo dziadków nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapalenie płuc????!!! :p :p Jprdl... Świat się kończy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam po cc. Minął ale teraz zawsze mnie boli prawa ręka między ramieniem a łokciem. Miałaś jakieś znieczulenie podczas porodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrób morfologie z rozmazem, rtg klatki piersiowej, a potem do ortopedy, może masz coś z kręgosłupem po porodzie ciało zostaje szybko odciążone i może się coś podobnego wydarzyć jak u ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9:48 chyba nie miałam znieczulenia. Tak się darlam i blagalam o znieczulenie, że położna zrobiła mi nadzieję, że może uda się podać znieczulenie i chyba pobrała mi krew. Pamiętam to jak przez mgle. Odrazu po tym miałam parte i w końcu znieczulenia nie dostałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
......ale krew pobrała mi właśnie z tej ręki, której bark mnie boli :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pobrała bez rozmazu, bo nie robią po porodzie, rozmaz powie wszystko, ale raczej to od kręgosłupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być to uszkodzony nerw, może być problem z kręgosłupem. Jedź do lekarza i zrobią tego co trzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakiej racji coś z kręgosłupem skoro auturoka nie miała znieczulenia. Czytacie ze zrozumieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:09 ale niekoniecznie musi to być od znieczulenia. Może być obciążenie kręgosłupa które spowodowało zmiany. Warto sprawdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam znieczulenia, ale niestety mam tendencje do nawracającej co jakiś czas rwy barkowo-ramieniowej. Idź do lekarza. Ja nie mogłam spać, leżeć na żadnym boku nie mówiąc o plecach, siedzieć, stać. Bałam się podnieść dziecko, bo czasem odbierało mi oddech. Niestety u mnie było tak ostro, że musiałam przyjmować odpowiednie leki, co niestety rozwaliło mi laktację, bo karmić wtedy nie wolno. Lekarz oceni Twój stan i coś zaleci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my jak najbardziej czytamy ze zrozumieniem takie bóle zwykle są od kręgosłupa, ale nie od znieczulenia w niego, a w częstym przypadku jego schorzeń, wad, obiążeń itd. ty czytasz ze zrozumieniem, ale masz problemy ze zrozumieniem naszych intencji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:49 jeśli tak to jak sobie radzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do ortopedy i rehabilitacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też to miałam. Wszystko się nadwyrezylo, samo minie. U mnie trwało dobre 2tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może mieć to związek z niedoczynnością tarczycy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jakieś masaże by Ci pomogły? Nawet relaksacyjne. Wydaje mi się, że na pewno szybciej wrócisz do zdrowia dzięki takiej rehabilitacji. Nie ma co się faszerować lekami :) W Damianie mają oferują innowacyjne metody leczenia bólu (pętla przeciwbólowa) może to by zadziałało??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

ja taki miałam ale smarowałam dip rilifem mascia chłodząca i jakos przeszlo do tego okłady zimne te takie niebieskie w zelu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×