Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zygi_46

Moje dzieci, a nowa partnerka

Polecane posty

Gość gość
Rozumiem że bezdzietna kobieta mogłaby mieć pretensje, że jej partner zajmuje się dziecmi gdy powinny być z matką. Ta kobieta sama ma dzieci to powinna go rozumiec, nie rozumiem czym jest spowodowane jej zachowanie, może zazdrością o była. Skoro ma swoje dzieci to dzieci partnera nie powinny jej przeszkadzać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwszym tekście, że jej coś nie pasuje, kobitka powinna zaliczyć triatlon: noga, dopa, brama... Bo to dopiero przygrywka do wiecznych pretensji o wszystko. Poprzednicy nie bez powodu pozbyli się jej z grzbieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
[23'27 wczoraj] i [ostatni post] w sam punkt. Zaczyna się od drobnych uwag,konczy na roszczeniach. Jeśli matka dzieci robi uwagi o wychowywanie cudzych dzieci,to proste,że sama haruje przy dzieciach bo tata może do alimentów się ogranicza wiec wyrażnie zazdrości. Gość wyraźnie pisze,że oboje ustalili i wywiązują się z obowiazków rodzicielskich,ktorych w przypadku zwłaszcza małych dzieci,ktorym potrzebna jest stała uwaga z zegarkiem nie wyliczysz. Gdyby zajmowal się tylko w te słynne 2 weekendy w miesiącu tez byscie krytykowały,że to mało. Gdyby olał, to tez byscie psy wieszaly. Gdy zajmuje się ile może i chce - też niedobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor zadał pytanie i poszedł a wy już epopeję stworzyliście. Może to nawet prowo. Ale,jesli chlopie czytasz,to skoncz jakieś związki.Umawiaj się niezobowiązująco, nie mieszaj w te relacje dzieci i dopiero odzyjesz. A nie jakieś 'paczworki'. Z tego będziesz mieć tylko same kłopoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzcie facetowi nie przeszkadza że jego nowa partnerka zajmuje się swoimi dziećmi. Nie pisze nic że jej dzieci powinny więcej czasu spędzać ze swoim ojcem a ona uważa że on nie powinien zajmować się dziećmi w weekend gdy są u matki. Kobiety to jednak egoistki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dzieci sa Twoje, to w czym wyreczasz byla zone???? Bohater, bo w niedziele pogra w pilke z dzieckiem. Jak nowa partnerka ma dzieco, to przecoez razem mozecoe ten czas z dziecmi spedzac np. Zoo, plac zabaw, piknik w parku, itd. Gdzie ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym ,że nowa kobieta ma coś do byłej tego pana .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może niech sobie kupią szczotki do czyszczenia kominów (?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Temat możliwy, bo neksie lubią się wpiep/rza/ć w relacje z dziecmi, ale to chyba było prowo : gość zadał pytanie, wydrukował co by podbić "oglądalność" i poszedł sobie a kafetarianie nabili odpowiedzi pytającemu. Moderacja napisała temat ? ….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze, wszystko zależy od pkt. widzenia. Tak , wyręczasz byłą, bo gdy bierzesz dzieci na lody, ona ma wtedy czas dla siebie. A następny weekend ma zupełnie wolny. I jeśli Ci to pasuje to Oki. Nie pasuje to Twojej nowej partnerce, nie dziwię się absolutnie, bo gdzie czas dla Waszego związku? Dzieci masz w tygodniu, w co drugi weekend A jedyny weekend wolny też wolisz im poświęcić. Ok, tylko ja bym się z Tobą nie związała. Chwała Ci jako ojcu, ale zapomnij że zbudujesz nowy związek. Jesli zalezy ci na zwiazku, to podziel jakos czas, jak ci nie zalezy, to nic nie zmieniaj, parynerka sama odejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja eks odpoczywa ,gdy ty spedzasz czas z dziecmi. Nie dbasz o nowy zwiazek. Dzieci pojda w swiat, nowa partnerka znajdzie faceta z jajami a ex zrobi ci jazde bo na weekendy chciales sie zamienic. Coz ci powiem. Frajerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, ojciec niech ograniczy kontakty ze swoimi dziecmi na korzyść nowej kobiety i jej dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no fajowo www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja eks korzysta z zycia. Moze ma jakiegos fagasa ktory ja ***** gdy ty na lodach z dziecmi siedzisz. Ona sobie pouzywa, pobawi sie a ty frajerze zostaniesz sam. Dzieci pojda do szkol, poznaja pierwsze miloscie. Moze wyjada za granice . Nie beda miec czasu dla ojca, bo taka jest kolej rzeczy. Kiedys dostaniesz kartke na swieta : kochamy cie, ale sory nie przyjedziemy. Zostaniesz sam z plastikowa choinka zeby twoje 12 kotow jej nie rozwalily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiscie straszne te jego dzieci i co to one mu nie zrobia w przyszlosci... ale poki co to on -ojciec je zostawil i siedzi z nowa pania. Najlepiej jeszcze jakby jej slucjhal i nie spotykal sie za duzo z dziecmi, bo przeciez i tak mu sie to nie oplaca na przyszlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana 345
Mam męża, córkę , która jest dla nas całym światem. Moim zdaniem jesteś cudownym ojcem, świetnie, że poświęcasz swoim dzieciom tyle czasu. Bardzo dobrze robisz bo w ten sposób dzieci mają zapewnione poczucie bezpieczeństwa. Nie słuchaj tych wszystkich sfrustrowanych rozwódek łącznie ze swoją partnerką, że skoro to nie jest "Twój weekend" to po co jej pomagasz. One pewnie zazdroszczą, że jesteś takim kochającym ojcem, nie to co ich ex. Kobiety przychodzą i odchodzą a dzieci zostają. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poranne wpisy to clou tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość zapytal i poszedł, nie wrocil. daje 2/10 ze to provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy za brednie piszecie? Autor napisał że zajmuje się dziećmi w nie swoje weekendy jeśli to nie koliduje z planami jego i jego partnerki! Więc jeśli ma "wolny" weekend bo np. jego nowa dama jedzie do rodziny ,pracuje etc. to on ,jeśli nie wypada jego kolej do opieki nad dziećmi ,ma siedzieć na tyłku i broń Boże bezintersownie ,spontanicznie zabrać dzieci na lody bo jeszcze ,nie daj Bóg ,była będzie miała przyjemność odpocząć! Mądrzy jesteście? Chyba nie bardzo. Jestem wdową i mam partnera ,który ma córkę z poprzedniego związku. W życiu nie przyszłoby mi do głowy obrazić się czy choćby zasugerować żeby nie spędzał z nią za dużo czasu. Razem jeździmy na wakacje ,ja i moje dzieci oraz on i jego córka,dzieci się lubią ale bywa że jego córka chce mieć tatę na wyłączność tylko dla siebie i moje dzieci też potrzebują czasem tylko dla siebie. I niejednokrotnie spędzamy weekendy oddzielnie ,każdy ze swoimi dziećmi ...bez pretensji i wymyślania!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'00 bo wg next ojciec ma się zajmować stąd-dotąd, wedlug grafika jak w firmie. Ciekawe czy swoje dzieci też wychowują od szóstej rano do piątej po południu, bo od 17.05 ma przejąć dziecko ojciec? Taka zyciowa paczka przechodnia od-do. To chore-rodzicem się jest a nie bywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma się zajmować dziećmi żony. Na nieślubne płacić alimenty, i zgodnie z wyrokiem je odwiedzać i zabierać. A nie, że pomimo ustaleń jakieś dodatkowe dni i terminy, bo ma już rodzinę, i ona powinna być priorytetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem własne dzieci powinny być dla faceta ważniejsze niż jego partnerki. Od kobiety nikt nie wymaga by bardziej dbała o dziec***artnera niż o własne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'05 Rodzinę miało się jedną, potem to jakieś układy zyciowe. No nexiu napisz ten grafik,jeśli uważasz,że stad-dotad, na wyznaczony czas to jest wychowywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 2018.07.08 11'05 Rodzinę miało się jedną, potem to jakieś układy zyciowe. No nexiu napisz ten grafik,jeśli uważasz,że stad-dotad, na wyznaczony czas to jest wychowywanie. Ale qwa p**********. Jak sie rozwiedziesz to juz rodziny nie bedziesz miec. Zostaniesz l*******gem jakiegos pana a nie partnerka czy zona. - dobry wieczor, to moj l*******g. Zone juz mialem ale l*******g twierdzi ze po rozwodzie nie ma sie sie juz rodziny tylko uklad. Dlatego jestem z nia ,bo dobrze gotuje, zajmuje sie domem , nawet ja kocham. Ale twierdzi ze po rozwodzie nie mozna miec rodziny. Mysialem jej ustalic jakis status naszego zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierasz sobie jedno zdanie i jedziesz po kimś kto ma rację - miej sobie i kilka tych kolejnych 'rodzin' a temat jest o czymś innym.Mianowicie o next, która uważa, ze...i dalej sobie uważnie poczytaj nocny gościu a potem pisz. Nie odwrotnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to prowo jakiejś kobiety udającej faceta. Po co to podbijać? jeden wpis tego kogoś i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partnerka autora jest najgorszym sortem macochy. Sama ma własne dzieci a do partnera ma pretensje że za dużo czasu spędza ze swoimi dziećmi. Bezdzietna to jeszcze by mogła mieć pretensje, ale ta która sama posiada dzieci z poprzedniego związku to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rochaj śledzia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zyciu bym sie nie zwiazala z pantoflarzem ,ktorego calym zyciem sa dzieci. Nawet w zdrowych zwiazkach trzeba sobie odpoczac od potomstwa. Po cholere mi facet z ktorym nie moge spedzic weekendu , ale za to prac obsrane gacie jego dzieci w ciagu tygodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×