50zl na jedzenie dziennie. Da się ?

gość dziś Witamina A witaminie nierówna. Relinol lepiej się wchłania niż beta karoten :-D

Nie znam relilonu :)

gość dziś Jeśli papryka ma dużą zawartość to masło ma bardzo dużą :-)

relinolu*

gość dziś Chodziło o retinol (ale na pewno to wiesz). Sorry za literówkę.

No i tak od kafeteryjnych dietetyczek można się dowiedzieć, że masło ma śladowe ilości wit A :-D A chleb praktycznie nie ma żadnych.

Relinol lepiej się wchłania niż beta karoten x Dane dla beta karotenu również mogę podać i zapewniam, że nie są to śladowe ilości. Po prostu torpedowanie masła nie ma sensu, bo w rozsądnych niewielkich ilościach jest dobre. A przywoływanie cholesterolu nie ma sensu, bo obecne badania są takie, że największy wpływ na wysoki poziom LDL we krwi mają tłuszcze trans. Nie rozsądna ilość masła w diecie.

Wit. A rozpusza się w tłuszczach. Jak zjesz paprykę bez tłuszczu, organizacji nie przyjmie Wit. A.

Organizm

Czyli 15 euro x7, to 105 e tygodniowo i 420 miesiecznie, w kraju gdzie drozyzna za tyle mozna spokojnie, a co dopiero w Pl gdzie taniocha, chyba ze codziennie jecie poledwice wolowa na obiad,albo chodzicie do drogiej restauracji, to wtedy nie da rady

Te co komentuja ze propozycje stad to smieciowe jedzenie bez witamin to moze podalyby swój jadlospis i ile wydają na jedzenie.

gość dziś Wit. A rozpusza się w tłuszczach. Jak zjesz paprykę bez tłuszczu, organizacji nie przyjmie Wit. A. x A co za problem wziac do dania warzywo/ owoc zawierajace wieksze ilosci tluszczów...

A co za problem wziac do dania warzywo/ owoc zawierajace wieksze ilosci tluszczów... x WIĘKSZE ilości tłuszczu w warzywach i owocach, to niemalże oksymoron. Jeszcze awokado się w to wpisuje całkiem całkiem. Ponadto można się posiłkować olejami roślinnymi. Zresztą nie o tym dyskusja. Napisałaś powyżej, że masło jest, w najlepszym razie, bezwartościowe i mimo, że wykazano, że jesteś w błędzie, to brniesz dalej w dygresje, byle dalej od tematu.

Napisałaś powyżej, że masło jest, w najlepszym razie, bezwartościowe i mimo, że wykazano, że jesteś w błędzie, to brniesz dalej w dygresje, byle dalej od tematu. x Bo jest bezwartosciowe.. ale chcesz to mozesz zamiast 2 litrów wody podawac dzieciom codziennie 2 litry octu. nie interesuje mnie to ;) ty bedziesz płacic za leki, nie ja ;)

22.09 nie pij juz dzis.

gość dziś A gdzie w tym są jakies sładniki odzywcze? witaminy? pechowiec.gif chleb, maslo, kosci? przeciez to s**t bezwartosciowy x Akurat kości to bomba witaminowa. Poczytaj sobie o szpiku. Chleba nie powinniśmy w ogóle jeść. xx gość dziś 50 zł to sporo chleb 3 zł maslo 5 zł (nie zjecie calej kostki ) szynka 5 zł Pomidor kg 4 zł Na obiad Jajko + ziemniaki + mizeria + fasolka szparagowa max 20 zł Na obiad jakiś makaron z sosem pomidorowym Do tego brzoskwinie 5 zł Spoko da sie usmiech.gif x Zrobię ci lepszy jadłospis. I sorry, ale 5 zł masło, to w tej chwili jest w promocji i starcza na jakieś pół bochenka chleba. Jadłospis na 4 osoby, w tym prawie dorosłe dzieci. Obiad pół kg szynki lub łopatki zmielonej na mielone to jakieś 5-7 zł. Ziemniaki 3 zł, surówka z kapusty jakieś 2-3zł . Masz obiad za 11-13 zł. Lub kotlet z piersi kurczaka jakieś 7 zł, plus dodatki 5zł. Pierś kurza 5-7 zł, pieczarki 3 zł, cebula, przyprawa curry i dwie łyżki mąki pszennej, dwie łyżki oleju to złotówka, ryż 2 zł, szklanka mleka 0,70 gr i mam super danie z sosu pieczarkowego na kurczaku z ryżem. Nie trzeba siedzieć na mące, żeby obiad wyszedł tanio. Jajko? 4 jajka to jakieś 3 zł w tej chwili. Dołożę 2 i mam kotlet. Tak naprawdę obiady są najtańsze. Ten makaron z sosem pomidorowym, możesz sobie darować. Dzisiaj zrobiłam lazanię z mielonym i wyszła mi też w kwocie ok 12 zł. Najdroższe są właśnie dodatki do chleba. Ale w 15 zł dziennie człowiek się zmieści. Nie rozumiem, dlaczego jak polecacie jakieś tanie danie, to wy pociskacie mąkę? Przecież głupie naleśniki też nie są za grosze. Po 3 każdy zje, jak nie więcej, a to koszt 8 zł minimum, zależy jaka mąka, jaki dżem. Za tą kwotę mam sytą porządną grochówkę. Groch 1,5 zł, kość wędzona 2 zł, ze 30 dkg mięsa 4zł, marchewka 30gr, przyprawy. No niech będzie, że jeszcze 2 zł, bo może ktoś chce z chlebem. xxx Autorko 12-15zł na obiad, 12-15 zł na dodatki do pieczywa, to masz 30 zł. Plus pieczywo i masło i zostaje c***ewne 5-7 zł na owoce, jogurty, serki, owoce, albo słodycze. Ja tak wydaję. Chodzę do sklepu co 3 dzień i zostawiam w sklepie 150 zł. To wychodzi jakieś 1500 na miesiąc. I są tu takie, co mówią, że to rozrzutność. A tyle trzeba mieć, żeby nie jeść syfu i od czasu do czasu pozwolić sobie na droższe mięso, albo rybę.

Jakoś moje 5cio letnie dziecko NGDY nie otrzymało antybiotyku a bywa chore raz w roku i posiłkujemy się zdrowa dietą i bankami. Je masło, je chleb pełnoziarnisty! Ojojoj i żyjemy. Cholesterol? Mój ojciec zjada dziennie kostkę masła, kilka kubków Śmietanki 36% oraz mega ilość jaj-dokładniej żółtek. Każdy zdrowy jak koń.

22:09 Ocet a woda? Pogięło Cie? Większość ludzi wie co ocet robi w organizmie. Porównanie z doopy bo MASŁO JEST ZDROWE a ocet niekoniecznie

Bo jest bezwartosciowe.. ale chcesz to mozesz zamiast 2 litrów wody podawac dzieciom codziennie 2 litry octu. x No tak. Zamiast merytoryki, to dyrdymały. "Jak już nie umiem pisać od lewej, to zetrę podłogę pod stołem".

gość dziś chleb jest zbednym zapychaczem. Sama mąka i woda. czasem pestki dyni czy slonecznik. x Zgadzam się. Chleb to syf. Mąka ogólnie jest zakwaszająca i szkodliwa. Witaminy zawarte w chlebie neutralizują się poprzez kwasotwórcze działanie mąki. xxx A masło? no błagam, 67% to tluszcze nasycone, a w 100g jest ponad 200 mg (sic!) cholesterolu. Juz pomijajac, ze jest cholernie kaloryczne, co dla dzieci jest zbędne. x Tu piszesz głupoty. Masło jest tak samo kaloryczne jak każdy olej to raz, a dzieci potrzebują kalorii. Poza tym bez tłuszczu nie przyswoją ci się witaminy rozpuszczalne w tłuszczach. Masło jest o niebo lepsze jeśli chodzi o składniki odżywcze niż margaryna, utwardzony ohydny tłuszcz roślinny. xx Ma znikome ilości witaminy D, E i A. E i A znajdziesz w warzywach i owocach zawierajacych duzo beta-karotenu. x Bez tłuszczu ich nie przyswoisz.

Autorko, myślę że dasz radę, chociaż u mnie idzie więcej i też mie szalejemy. Diabeł tkwi w szczegółach, dodatkach. Piszecie o cenie mięsa, ziemniaka, pomidora. A oliwa do tego, przyprawy, warzywa, dodatki. Przecież tak na dziko nikt nie je. Do tego napoje, czy to kompot czy kakao, kawa, to też wydatek. U mnie w lecie idzie dużo na napoje, dziec***iją głównie soki i wodę, ale litr soku min codziennie, wiec te 4-5 zl i woda i mleko to już min 8 zł. Chleb 1 dla wszystkich na rano i kolację i kanapki do pracy mało, ja kupuję wiejszy chleb za 6 zl żytni albo mały żytni i 6 bułeczek, wychodzi 7 zl razem. Owoce niby tanie a nie tanie, czeresnie po 7 zl , morele 6 zl, warzywa też np. kalafior 5 zł. A to ciasto się upiecze czy buleczki, a to mięsko na kanapki, kupisz 1,5 kg to już 24 zl a spiecze się, skurczy... do slatek z kolei majonez, oliwa, zioła, nie da się ominąć. Jedzenie jest drogie.

x Bez tłuszczu ich nie przyswoisz. x naucz sie czytac. tluszcz jest tez w warzywach/owocach/strączkach/pestkach/orzechach

tluszcz jest tez w warzywach/owocach x Najpierw pisałaś tylko o warzywach i owocach. Nic o strączkach i pestkach. Po prostu jak się nie orientujesz, to po co pisać? Żeby potem biegać po necie, sprawdzać i coś dopisywać, żeby "głupio nie wyszło"?

gość dziś Patrząc po waszych durnych wypowiedziach to i ocet z wodą postawicie na rowni.

Da się spoko. To tylko 3 tygodnie jak pisze autorka

Ty co tak jedziesz po maśle jakie to niedobre przyznaj sie sama jesz chleb z Delma :)

Za 50 zł się nie da? To ja nie wiem co Wy jecie. Obiad za 30 zł można zrobić pyszny. Do kanapek nie kupuje się codziennie. A te wszystkie jogurciki słodzone, masa słodyczy to jest syf ;) Bardzo zdrowo bym wyżywiła rodzinę wydając 50 zł na dzień ;) A na to najwięcej pieniędzy idzie

50 zł dziennie to 350 tygodniowo - ofcourse, że się da :)

gość dziś Ty co tak jedziesz po maśle jakie to niedobre przyznaj sie sama jesz chleb z Delma usmiech.gif x Nie jem mąki (przetworów z niej) i smarowideł ;)

To ze ty nie jesz maki i smarowideł nie znaczy, ze sa niezdrowe. To tak jak ja nie lubię oliwy z oliwek . Brzydzi mnie zapach tej oliwy i robi mi sie niedobrze. Czy to znaczy ze oliwa z oliwek jest niezdrowa?