Zanim sie z nia zwiaze na stale musze ja sobie

I nie wiem do kogo tu pisze o co w ogole chodzi Ale wiem jedno ze Ty mnie obchodzisz I jestem w stanie dac Ci wiele, a moze i wszystko Lecz gwarantem ma byc Twa wiernosc, poparcie i bliskosc Nie dystansuj sie za dlugo bo tylko sobie szkodzisz Kocham adrenaline i kiedys moge sie wyswobodzic Jestem hedonista i tak juz mi zostanie Choc kochac Ciebie akurat potrafie wiec przynies mi sniadanie Pierun wie co strzeli mi do glowy Jak wiecznie nie bedziesz dla mnie gotowy I nie ma na co czejac czas plynie nieublaganie Kawa z Toba z rana to jak ucztowanie Celebrujmy te milosc jak tylko mozemy Nie szukajmy problemow i nie walmy sciemy Wszystko bedzie dobrze, wszystko sie uda Ty pytasz skad wiem a ja na to: bo milosc czyni cuda Zaufaj mi bo warto i Cie nie wystawie Bo jestem Twa polowa i tak juz zostanie

To ja Cie moge zdominowac, byc Arcytreserem Bo za bardzo wierzgasz i krecisz afere Apetyt mi sie wyostrzyl a Ty wciaz tak zwlekasz Dam Ci cos na chroniczny bol glowy w poblizu apteka Zaostrzasz apetyt lecz ja Tobie mocniej Dlatego Twa uleglosc sie skonczy owocnie Bo chcesz mi ulec od poczatku i chcesz bym rzadzila Pociaga Cie we mnie niezaleznosc i tytaniczna sila Wiesz dobrze ze przy mnie bedziesz bezpieczny Lecz wahasz sie, wahasz czy ten ogien bedzie wieczny I myslisz zawczasu o dluzszej perspektywie Czy dojedziemy razem w tej lokomotywie Czy po drodze spragniona odmiany Nie zabiore innego i nie przycise do sciany Wiec skoro myslisz tak na przyszlosc to kochasz mnie straszliwie Patrzysz na mnie czesto bardzo pozadliwie Lecz nic nie boj, bedzie git kolego Bo z wszystkich wybralam najlepszego.

Jestem tak silna ze bez trudu uniose Cie w gore Bo jestem straszna kobieta ze strasznym pazurem I moze przerazam Lecz nie mozna sie zrazac I szybko dawaj mi wszystko, nie bede sie powtarzac

Mrauuuu dzikie koty i kocice ;)

Epopeje o tresowaniu :D

Mi w glowie sa skoki na Ciebie nie w bok. Mozemy tez poskakac na skakance i nie tylko. Na trampolinie, na...dlugiej trampolinie ;)

Skakalabym na Ciebie jak wsciekla pantera.

A jak nie to rzuce sie w wir znajomosci i nastepny, nastepny, next, next please do skutku. Robie sobie co chce chodze gdzie chce i nikomu nie musze sie tlumaczyc ani sluchac wywodow. Lubie zycie w chaosie. I tylko Ty mozesz to zmienic bo masz to cos co mnie przyciaga. No ale nie przesadzaj z tym oczekiwaniem bo nie lubie. Nie lubie czejac w kolejkach, nie lubie korkow, nie lubie czekac na cis nie wiadomo ile bo juz nbie to nudzi i chce jyz ba eaz wszystko. Jak najszybciej.

Nic z tego nie bedzie bowiem nie koffasz mnie. Fajnie sobie jest pogadac i pofantazjowac co by bylo gdyby ale gdy komus naprawde zalezy nie zwaza na nic. Chce spedzac czas, jak najczesciej i jak najwiecej, planuje wakacje razem, wspolne wyjscia, uroczystosci, poznaje z rodzina i deklaruje ze chce byc eazem i kocha. A Ty nie mowisz tego nie robisz nic a wsciekasz bo ja z kims rozmawiam. To jest szukanie dziury w calym a dobry zwiazek to takie gdzie dwie strony zadowalaja sie wzajemnie i patrza pozytywnie. Tego nie da sie przewidziec a moze Ty sie zakochasz w kim innym. Nigdy nie ma gwarancji. Ale chlod emocjonalny wygasza milosc i idechcuewa sie. Kuj zelazo poki gorace a nie zastygle. Nawet prawidla o tym mowia poki gorace. Wiec rob jak uwazasz a ja poczekam z 10 dni i ruszam na spotkania. Moje zycue nie czeka moje zycie ucieka. I mow co chcesz ze nie zalezalo mi czy cis ale nie mam czasu. Nie moge marnowac zycia na czekanie na nie wiadomo co. Pa

Hehe smiechowy temat

Ale nie możesz rządzić wszystkim. Kobieta też musi mieć coś do powiedzenia. Przecież mamy równouprawnienie.

ten facet ma sam ze soba problem

Hehe przypuscmy ze nawet bedzie "wytresowana" mila i usluzna to i tak nie gwarantuje tego ze nagle zdradzi, bo i tak kazdy zrobi co chce :D i to nie jest sposob by dotrzec do serca drugiej osoby. Co innego miloscia, zrozumieniem, satysfakcja, przytulaniem i czuloscia. Dobry kontakt i zrozumienie potrzeb w tym emocjonalnych i zaspokajanie ich w atmosferze bezpieczenstwa i milosci to jest klucz.

Uprowadz ja i zamknij w piwnicy :P

dziś znudzil by Ci sie szybko taki facet zaglaskal by cie na smierc i szybko bys zaczela szukac kogos kto podniesie Ci cisnienie

dziś Ja w zyciu mam wystarczajaco duzo adrenaliny na co dzien, dlatego zwiazek cukierkowy, usmiechy, zacisze domowe to bezpieczny azyl, gdzie jest cicho i spokojnie i nikt mnie nie niepokoi i odpowiada mi to. Owszem czasami i tak beda spiecia, poniewaz kazdy czlowiek ma inne preferencje ale wole to rizwiazywac na poziomie cukierkowo- zyczliwym niz jak wsciekle pantery.

Czy po awanturze jakiejkolwiek czy to z kolegami czy z kobieta kiedy sa docinki, zlosliwosci, nieprzyjemnosci, nie czujesz sie jak zbity pies? Bo ja zle sie czuje kiedy ktos mi rozkazuje, krzyczy na mnie, osacza mnie, chce mnie spętac, boje sie wtedy :( a moje serduszko krwawi :(

Ja majac cisze i spokoj odczuwam spokoj umyslu, budzi sie we mnie kreatywnosc, jestem w stanie cos zbudowac, stworzyc ciekawego, mam wene tworcza, a kiedy ciagle mnie cos niepokoi i partner doklada chce jak najszybciej uwolnic sie z tej sytuacji, odrzucam to od siebie. Nie lubie konfliktow. Musze sie z tym mierzyc ale im mniej tym lepiej.

Bardzo lubie sie do Ciebie przytulac. Slysze wtedy jak bije Ci serduszko. Ech te piekne oczy i te dlugie rzesy, nawet nie wiesz jak mi Ciebie brak. Koffam Cie.

Jak nie chcesz sie wiazac bo chcesz cos sprawdzic to mozna dwojako zrozumiec...a ten drugi sposob jest taki ze sam szukasz lepszej a jak sie nie uda to zawsze zostanie ta pierwsza..skad ktos ma wiedziec co toba powoduje?

I po co wmawiasz rzeczy ktorych nie ma? Jak ktos twierdzi ze nie zdradza to trzeba udowodnic ze jest inaczej. A podstawa jest bycie w zwiazku bo ktos wolny robi co chce right? I wtedy jak masz dowody mozesz cos twierdzic a niepotrzebnie kogos draznic. To potem sie nie dziw ze ktos ciebie tez wyprowadza z rownowagi w inny sposob i ci robi na zlosc zeby cie zdestabilizowac i celowo podsyca zazdrosc bo sam wywolujesz wilka z lasu.

Chodz sie przytulimy.

skoncz juz kobieto nie o Ciebie mi chodzi

Chodzi Ci o ladna Pania co zachowuje sie czasem jak dziecko, jest starsza, urocza i robi co chce, a Ty jestes mlodszy i boisz sie jej troche bo ma powodzenie. To badz ladnym Panem ktory elegancko zaprosi ja na randke i bedzie uroczo, skoncz juz z tym pisaniem o tresowaniu, skoncz pisanie przystap do akcji.

dziś Przeciez to widac po Tobie ze sie podkochujesz. Bardzo sie spinasz jak widzisz krecacych sie facetow i na sama mysl ze moge kogos miec kolego. Gdybys sie nie kochal to bys sie nie spinal.

Ona nie tylko zachowuje sie jak dziecko ale mysli jak dziecko dlatego musze ja wychowac bo z nia inaczej nie da rady postapic,musze postawic jej granice inaczej zawsze bedzie robic co chce i sie ze mna w ogle nie bedzie liczyc.

dziś A jakie granice? To jak mysli jak dziecko to dzieci sa niewinne i kochaja bezwarunkowo wiec nie mysli o zdradzie. To po co chcesz ja wychowywac? Granice owszem jakies zawsze trzeba stawiac.

To nie typ kobiety co sie wiesza na facecie i pomimo tego ze zachowuje sie dziecinnie to jest samodzielna i niezalezna i tu jest problem bo ona robi co chce i zyje jak chce,nikt nie ma nad nia zadnej wladzy,nikogo nie potrzebuje do szczescia,nawet rodziny.

Jak mysli jak dziecko...to final bedzie taki zezabierze zabawki, pojedzie za granice i sie skonczy love story. Dzieci jak cos za bardzo je denerwuje to porzucaja zabawki w piaskownicy i po prostu uciekaja z placzem. Tego chcesz?

dziś I uwazasz ze skoro nikt nie umial sobie z nia poradzic, a ona jest autonomiczna i niezalezna od kogokolwiek to dotrzesz w ten sposob ze bedziesz ja karal i zechce z Toba byc? A dzieci jak sie wychowuje? Tlumaczy sie im...