Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zanim sie z nia zwiaze na stale musze ja sobie

Polecane posty

Gość gość
Tak trudno jest po prostu byc szczerym - jesli tak czujesz - i powiedziec: chce sprobowac byc z toba. Mam nadzieje ze mnie nie zawiedziesz. Nie znioslbym tego. Kocham cie. Takie proste wyrazenie uczuc i wyklarowanie sytuacji ktore moze ci otworzyc drzwi do szczescia. I uslyszec od drugiej osoby: ciesze sie. Ja tez czuje to samo do ciebie. Jestem najszczesliwsza kobieta na ziemi. Nie wiem czego ty sie boisz. Nie wiem co wyprawiasz po co na to komplikujesz rzeczy proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawde az tak trudno uwierzyc ze ktos po prostu nie zdradza? I tworzyc z tego umyslowe epopeje co bedzie gdyby? Co by sie stalo jakby? Po co? Jak ktos mowi: nie zdradzam tzn. nie zdradzam. Mozna kogos dopiero podejrzewac wtedy gdy dziwnie sie zachowuje, ukrywa tel, odbiera tel i szybko konczy, nagle sie zmienia w kogos chlodnego, boli glowa, nie chce kontaktu, wraca pozno i stosuje wymowki. Czasem tez w druga strone ze jest az do przesady mily i za bardzo sie stara ale wieczorami sie spoznia lub nie odbiera tel wiele razy itd. No i nie ma wiadomo czego. A nie do przodu zamartwiac sie czyms co nie nastapilo i szukac sztucznych problemow. Dlaczego mialaby chciec ciebie oszukac? Jestes milionerem kims kto jest pewny siebie i wyglada na takiego co ma wielkie powodzenie? Nie wiec dlaczego akurat Ciebie mialaby zdradzac? Mysle ze cie wybrala bo czula potencjal ze jestes spoko gosciem ktory ja pociaga i fajnie sie spedza czas a przy tym nie masz tendencji do zdrady i bedzie razem fajnie a ty to utrudniasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kazdy czlowiek zdradza. Sa osoby ktore uwazaja to za krzywdzenie drugiej osoby i nie sa do tego zdolne. Niezaleznie jak wyglada i czy ma czy nie ma powodzenia. Czy ona wyglada na osobe ktora swiadomie chce kogos krzywdzic? Z tego co opisales nie wiec przestan wynajdywac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyobraz sobie taka sytuacje. Czy ty chcialbys wykonywac czyjes polecenia w domu? Wyrzuc smieci, rob obiad, teraz masz zjesc sniadanie, teraz zrobisz pranie, teraz musisz wlaczyc tv, teraz musisz przestac ogladac film, teraz natychmiast przestaniesz sluchac muzyki. Czy to jest normalne? Czy wolalbys...kochanie czy moglbys mi pomoc i wyjac talerze? Kochanie mam prosbe czy moglbys wstawic pranie? Kochanie zrobilbys mi kawe dziekuje? Kochanie czy moglbys przyciszyc tv? I czy dobrze bys sie czul gdyby cie kontrolowala co ribisz teraz? Gdzie jezdzisz? Kiedy bedziesz? Gdzie znowu chodzisz? Gdzie wychodzisz? Co kupiles? Co jadles? I codziennie sie tlumaczyl? Czy nie wolalbys aby bylo tak...ty siadasz przed kompem robisz swoje, ona sobie projektuje, chodzi na kursy, robi co chce co ja interesuje na basen fitness zakupy i wieczorem siedzicie razem trzymajac sie zacreke i pytajac: jak minal ci dzien kochanie? Zamiast wprowadzac nerwowa atmosfere z kim gdzie po co. Odchodzi sie wtedy jak zle sie dzieje. A kiefy jest wspaniale to sie chetnie wraca i nie mysli by uciekac.uswiadom to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego bawic sie w dominacje, a co innego stosowac to w codziennym partnerskim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Partner jest starszy od tej dziewczyny o ile lat? W czym tu jest problem? Czemu boisz się że mogłaby kiedykolwiek cię zdradzić? Jak długo się znacie? Czy dawała Ci kiedykolwiek coś takiego do zrozumienia czy zawsze i tak biegła do Ciebie? Odpowiedź sobie na te pytania. Skoro nadal jest zakochana w tobie to uwierz że nawet jak zaczniesz być miły nadal będzie tylko bardziej. Wtedy doceni to co ma i skończy się dziecinada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna byc niewinnym jak dziecko i jednoczesnie samodzielnym i niezaleznym przeciez to sie wyklucza. chyba ze chodzilo tu o jej dziewictwo na przyklad bo nic innego mi do glowy nie przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze podpatrzone, taka jest, niewinna jak dziecko i niezależna w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś taka jest dziecinna i niezalezna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A autor może napisać imię tej dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zdrowej relacji ludzie rozmawiają, dzielą się uczuciami, dążą do porozumienia, a jeśli trzeba – do wypracowania kompromisów. Wieczna dziewczynka tego nie potrafi. Zachowuje się jak dziecko, które rozczarowane lub znudzone zabawą porzuca stare zabawki i rozgląda się za nowymi. Przeczytaj to. Rozmawiasz z nią czy tylko rozkazujesz? Z takimi osobami się rozmawia, w związku bardzo ważna jest komunikacja żeby zrozumieć swoje potrzeby. Poświęcasz jej wystarczającą ilość czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze a opisz siebie. Jak zachowujesz się w stosunku do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:32 Autor pomylił się co do niej. Ona jest zbyt dojrzała do relacji damsko-męskiej. Zabawa z autorem zaczyna ją nudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzymanie jej na dystans, wszystko zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak na prawdę to autor jest niedojrzały, nie dorósł do tego aby dać tej dziewczynie prawdziwą miłość, poczucie bezpieczeństwa, stałości jego uczuć. Ten artykuł to pokazuje i cały post.Tylko walczy z nią, chce ją zdominować a ta dziewczyna będzie przez to cierpieć. Tak się nie zdobywa kobiety, które się kocha. Pocałunkami, troską i czułością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ze ja niby traktuje ludzi przedmiotowo? Nie no teraz to juz mnie zdenerwowales. Nie wiem kto tu nie ma empatii ale to juz knockout. Chyba przegles :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jest tak jak opisane w tym artykule musisz jej okazywać uczucia żeby nabrała pełnego zaufania do Ciebie i miłość rozkwitała a potem ona sama ci okaże miłość nie dystans i olewanie bo ją stracisz. To jest destruktywne zarówno dla Ciebie jak i dla niej i trochę toksyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przypominam sobie zebym kogos wykorzystala ale pewnie wiesz lepiej i mi to wmowisz. Masz jakies sklonnosci do destrukcji potencjalnego zwiazku by czasem nie byc szczesliwym? Tyle osob mowi Ci to samo a Ty swoje. Oni wszyscy sie myla tylko Ty masz racje? To jest jakis obled :D ide spac lepiej pomysle o tych 2 sukienkach przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor ma problem z utrzymaniem dłuższej relacji, dlatego ona od razu chciała spotkań, aby się poznać. Autor okłamał ją ze jest poza domem, do spotkań nie doszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja daje na luz bo nie da sie. Moze innym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty uwazasz ze ladne dziewczyny sa niedojrzale nastolatki bo tak wygladaja? Jak sie dba to sie ma. I Ty lepiej tez dbaj zamiast to wytykac. Czy nie to Cie przyciagnelo? I ladne dziewczyny to nie znaczy ze trzeba wychodzic za maz napredce. A z miloscia roznie bywa w tych czasach i niestety niezaleznosc kosztuje. A czy to ma przelozenie na sfere uczuc? Nie jestem kochliwa, tworze relacje nawet dlugoletnie ale fakt nie kocham tylko rozmawiamy. Bo nie da sie na sile kogis zmusic do uczuc. A jak facet to utrudnia jak ty bo cos sobie wyobraza to chyba lepiej zrezygnowac niz wdepnac w klopoty? Ale jak spuscisz z tonu to jakos sie dogadamy. Da rade. Tylko nie szalej za bardzo z tymi teoriami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ze kcesz byc kolejna zabawkom ;) joke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od dzis bede jak ty wmawiac ci ze jestes aktorem filmowym i nie mam szans u ciebie. I po prostu nie mam szansy na milosc bo aktor by mnie nie zechcial. Bede sie chowac przed toba i uciekac wzrokiem bys mnie nie rozkochiwal bo jestes aktorem i to nie jest mozliwe. I bede ci tak po 100p razy az sam pomyslisz ze moze jestes aktorem ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki nie jesteśmy razem, to nie ma po co tu być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie autor jest po przejsciach skoro tak nie ufa. Moze jest bardzo wrazliwy i wie,ze kolejna sytuacja moze sie skonczyc morderstwem lub samobojstwem. Nie kazdy ma luzackie podejscie, sa ludzie ktorzy raz zranieni zamykaja sie w sobie,panicznie boja kolejnego zranienia ,wszystko przezywaja mocniej niz przecietny czlowiek.I sa w koncu ludzie ktorzy tego nie rozumieja, wiaza sie w mysl nie ta to nastepna, potrafia wybaczac, nie sa bardzo wrazliwi lub sa ale wiedza ze kazdy jest inny i potrafia ufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gorzej gdy oboje nie potrafią zaufać sobie, zaufanie stracić można szybko, na odbudowanie go potrzeba dużo czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jesli nawet jest po przejsciach to cos tu sie nie zgadza. Bo ja chce byc z nim a on mi nie daje szansy. Od poczatku jakby w niego cos wstapilo wmawia te absurdy i jeszcze w nie wierzy. Jest gleboko przekonany ze chce mnie uleczyc ale to nie ja jestem po przejsciach wiec na co mi terapia? Na sukuenki za 700 ponad? :D i jesli tak mocno rzekomo czuje w co trudno mi uwierzyc bo jak ktos mocno czuje to tez teskni i zachowuje sie jak czlowiek szuka kontaktu pisze dzwoni informuje ze teskni a nie zachowuje sie jak kawalek lodu i rzuca okruchy. To jest chyba milisc pusta lub niedorzeczna. Bo milosc przejawia sie w gestach slowach oraz obcowaniu razem. Zwiazki na odleglosc rozpadaja sie czesto bo brak kontaktu i bliskosci. Trudno w to wierzyc ze ktos tak strasznie kocha i siedzi z zalozonymi nogami za glowe i elaboruje. Historyjka o niedojrzalosci kobiet heh mialabym wychodzic za maz za kazdego zalotnika :D to trzena jakos selekcjonowac. Czasem sie poczuje cos wiecej ale samo uczucie to nie wszystko jak zyc sie nie da i jak pies z kotem to lepiej odpuscic. To niedojrzale? :D a dojrzale jest tkwienie z kims w czyms kto nic nie daje i nic nie bierze tylko siada i opowiada? W ten sposob to jest jakas dziwna sytuacja a zycie nie czeka wiec...rozumiem siasc i rozmawiac o obawach byle nie codziennie i nie co chwile. Tylko cieszyc sie towarzystwem i patrzec co wyniknie. Przeciez nawet jak ktos nie byl w zwiazku to moze nagle sie zakochac i chciec byc. Rozni sa ludzie. Trzeba tez to umiec zrozumiec a nie tylko lęki i spekulacje. Spotkajmy sie gdzies w polowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co takiegpo pociagajacego jest w takiej kobiecie, ja nie wiem? Jak wyobrazasz sobie ja jako zone i matke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można zaufać komuś, jeśli nie rozmawiają, z tego co słyszę? Co to za znajomość bez używania języka. Fikcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×