Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Czy lubicie swoje matki

Polecane posty

Gość gość
Ten topik założyły pomyje, a nie ludzie.Matke się kocha, jeśli ktoś jej nie lubi, powinien zastanowić się nad soba.Niektore tutaj skończyły Niby studia, co potwierdza, że studia z chama nie zrobią człowieka, że można być inteligent ym ale głupim.Jest też dowód, że aborcja jest potrzebna, aby matki które nie są gotowe usunęły ciążę, bo wydać na świat wroga, wychować go, wykształcić, opiekować się nim to za mało aby zyskać przyjaciela, bratnia duszę.Jedtem pewna, że jesteście zerem i ma 100 procent matrialem na toksyczna opuszczona matkę, znienawidzona przez własne dzieci i otoczenie, rzyg.Wstyd mi za was i nie życzę niczego dobrego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
IDIOTKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polacy to jednak p**********i ludzie. Jak rodzice biją dziecko, sa toksyczni a nie trzeba bić czy pić by takim byc to od razu krzyk, żeby zrobić mu to samo, powiesić za jaja itp. Jak to katowane dziecko dorasta i mówi, że nie kocha swych rodziców itp to mówią niewdzięcznik itp. Kiedy Wasze tepe umysły ogarną, ze zrobienie dziecka to pestka?, że szacunek trzeba sobie wypracować? Przepracowanie problemów to nazwanie kata katem nawet jeśli to własne rodzicielki. Zdajecie sobie sprawę, jak matki ryja dziecia psychikę? W dorosłym życiu możemy spróbować przebaczyć ale nie zapomnieć. Przykre to jest to, że jak rozmawia sie z dorosłym człowiekiem z toksycznego domu, gdzie często sa to ludzie grubo po 30,40 i przez to że pozwolili sobie wmówić poczucie winy to ciężko przychodzi im pogodzię sie z tym, że moja matka, mój ojciec mnie katowali w taki a nie inny sposób. To często bardzo poranieni ludzie i najgorsze , ze przez poczucie winny nie potrafią sie od toksycznej pępowiny odciąć.
  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.59 Tesciowie to dobrzy ludzie dali dzieciom wyksztalcenie i grosz, maja czysto w domu. A ty ich nie lubisz bo maz ma z nimi dobry kontakt? Synowe to jednak durne kwoki ;/ Ja swoja mame kocham i lubie, tez sie czasem nie zgadzamy ale nie na tyle by sie drzec na siebie. Ogolnie jestem juz przed 30 i czuje sie kochana przez obojga rodzicow i uwielbiam odwiedzax dom rodzinny - na szczescie mam blisko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amaterasu, jeśli rodzice cię katowali, to idź na policję, ale jeśli dostałaś od nich czasem po d***e, bo widać, że krnąbrna jesteś, rozpuszczona, pyskata i bezczelna, to szkoda, że te klapsy niczego nie dały, nie mieli z tobą lekko,a o szacunku to się nie wypowiadam, bo nawet nie wiesz, co to jest Ja cię nie szanuje, no albo durna jesteś, że dałaś się katować, albo durna, ze za swoją skrzywioną psyche obwiniasz rodziców.Napisz zażalenie do siebie, pewnie masz 17 lat i pusto we łbie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 8.23 jesteś Tak durna... ten twój wpis to wypisz wymaluj o tobie. Amaterasu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:55 Następna katowana przez rodziców?Idź do psychiatry, a nie do psychologa, bo tylko psychiatryk może coś jeszcze poradzi, ale wątpię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20;15 Chyba katowali cie psychicznie zamiast przywalić w dupsko, bo wygląda jakby na wszystko ci pozwalali.Zryta jesteś, bo robiłaś co chciałaś, a teraz nie możesz się odciąć, ale roślinka z ciebie i mimoza toksyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie lubię... Powody: - darcie ryja za nic, - bicie w dzieciństwie za nic; - nigdy nie rozmawiała ze mną, tylko zaraz darcie mordy i bicie; - obgadywanie mnie, slyszalam wszystkie negatywne rzeczy jakie o mnie mówiła z tatą w pokoju obok; - nie da się z nią normalnie pogadac, bo ona nie umie mówić normalnie, tylko zaraz drze morde; - wszystko zawsze musiało być jak ona chce. Nie miałam prawa wybrać sobie farby na ściany do mojego pokoju. Zresztą ona zawsze mówiła, ze to nie jest mój pokój! -nigdy nie miałam w niej przyjaciółki. Co jej powiesz to zaraz innym obgada,_a tobie będzie wypominac za jakiś czas. Taka była/jest moja matka. Niestety. Ale poza tym to dobra, uczciwa osoba. Tylko za pozno dojrzałą do roli matki. Dla wnukow jest wspaniałą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo to pokolenie 50 + jest okropne :( Zgorzkniale , wiecznie narzekajcie , nieczule :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matka to nie koleżanka, a wy jesteście rozwdrzone ksiezniczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, bardzo. Kocham w niej pogodę ducha, to, że zawsze dawała i wciąż daje mi przestrzeń dla moich wyborów oraz to, że choćby nie wiem co się działo mam świadomość, że ona cicho gdzieś tam jest, kibicuję mi, no i absolutnie zawsze mogę na nią liczyć. Teraz gdy jestem matką doceniam moją mamę jeszcze bardziej. Naprawdę wzruszam się gdy to piszę. Mama nie miała łatwo w życiu. Chciałabym wychować swoją córkę tak jak mama (i tata) wychowali mnie i rodzeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Pokolenie 50+ nie umiało wychować swoich dzieci,wychowali roszczeniowe bachory,dawali im wszystko gotowe na tacy,córcie księżniczki miały prane majty,nie nauczyły matki niczego bo podstawiały gotowe pod nos.Teraz mają to co mają, kupę smrodu na starość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18:36 ty za to jesteś wychowana i bije od ciebie inteligencją oraz obyciem swiadczy o tym ton i poziom twojej wypowiedzi ja nie jestem i jedno ci powiem p*****l się z tymi bredniami z mojej matki byl kawal mendy i niby za co mam ja kochac i szanowac nawet niewiem kto był moim ojcem wiec w jednym sie z toba zgadzam mogla zrobic aborcje nie musialabym na to wszystko patrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:43 Cała prawda! 12:55 Kochana, tutaj wypowiadamy się o normalnych rodzinach, skoro pochodzisz z patologii, to my cię nie zrozumiemy, bo skąd mamy wiedzieć jak to jest ? Możemy tylko współczuć, nic poradzić, może to abyś zamknęła przeszłość i walczyła o bycie czlowiekiem na poziomie, inaczej będziesz jak twoja matką, a tego przecież nie chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:55 Od ciebie bije chamstwem, widać że z patolologii jesteś i mieszasz tutaj, nie możesz zerwać z przeszłością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:55 A co ty teraz robisz ze swoim życiem, przecież możesz się uczyć, pracować, założyć rodzinę, być szczęśliwa, a ty mrnujedz czas i bluzgasz, bo musisz na TO patrzec, durna pipa z ciebie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo oceniać. Ja np współczuje, że nie zaznala normalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczucie ma, ale żałosna jest, że tkwi w tym bagnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kiedykolwiek usłyszycie w swej obecności, że macie do czynienia z takimi idiotkami jak ta co się tu udziela to rezygnujcie z takich relacji.Jeszcze raz to nie wątek o dobrych matkach a pytanie było czy któs lubi swa matkę a to różnica. Ludzi maja pieprzone prawo powiedzieć, że nie.! Matki kochane przez swe dzieci na miłość pracowały latami i dzieci takich osób dokładnie to wiedzą co nie znaczy, że większość rodziców taka jest. Kat będzie zawsze katem bez względu na łączące więzi. Rzeczywistość często zakłamują sami rodzice, którzy maja swoje lata i psychikę, której nie da się zmienić i tak matka/ojciec latami niszczą dziecku psychikę wyzywająca swe dziecko nie widząc przy tym, ze coś jest nie hallo, ze robią źle. Później wielki dziw, że nagle dzieci maja w d***e, brak jakiegokolwiek samokrytycyzmu. Dzieci, którzy naprawdę kochają swe matki itp. to dlatego, że najnormalniej na świecie na to zasłużyli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czym dzieci zasługują na milosc rodziców, bo najczęściej sprawiają klopty, zwłaszcza te duże dzieci.Zgodnie z teorią przyglupa wyżej, dzieci muszą sobie też zadłużyć na miłość rodziców latami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Matka być może była jaka była,ty nie jesteś i nie będziesz lepsza,mówi się jaka mać taka nać,zresztą dałaś świadectwo o sobie.Gratuluję bazarowego języka:) taki po mamusi czy po tatusiu????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 27.06.2018 o 14:09, Gość Ana 345 napisał:

gość 13:10 Myślę, że nie można... Osoby, które nie lubią własnych matek powinny pójść do terapeuty i to przepracować, bo normalne to to nie jest, wyłączając oczywiście jakieś patologie.

A to dobre... pewnie powiedziała mamusia... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, Koa85 napisał:

A to dobre... pewnie powiedziała mamusia... 

Ha ha ha. Wiesz, wiekszosc z nas na tym forum jest mamusia. Mamy dzieci w roznym wieku ale mamami jest przewazajaca czesc z nas. 

Ja swoja mame kocham, lubie i szanuje. Najlepsza kobieta na swiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, AgsAgsAgs napisał:

Ha ha ha. Wiesz, wiekszosc z nas na tym forum jest mamusia. Mamy dzieci w roznym wieku ale mamami jest przewazajaca czesc z nas. 

Ja swoja mame kocham, lubie i szanuje. Najlepsza kobieta na swiecie.

Chodziło mi o mamusie te nie lubianą 😉 Jeśli masz taką mamę to szanuj i kochaj. Też bym chciała:) Pozdrawiam. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Zalezy jaki ma dzień. Czasem uwielbiam, a czasem zle ciasto wałkuje,bo zamiast do przodu i do tyłu wałkuje do tyłu i do przodu...czasem mam dość jej staroświeckich poglądów, tego że narzuca na siebie różne obowiązki bo tak,bo inni tak robią,bo musi i przez to chodzi sfrustrowana. Ale jestem świadoma, że moje dzieci pewnie też będą kiedys mieć mi za złe to jakie mam upierdliwosci i wiem, że gdybym mieszkala w innym społeczeństwie i otoczeniu to bylabym taka sama.  Także kocham, staram się lubić i rozumieć. Czasem kiedy ma zły dzień i wiem że rozmowa z nią będzie męcząca to odwlekam telefon. Ale dzwonie żeby się wygadała i ja ustawić bo od tego jestem. 

Nie jesteśmy idealni 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Tak, oczywiscie jak kazdy z tego pokolenia lubi pomarudzic i przypomniec mi traumy z dziecinstwa, ale poza tym fajna jest. Zabawna, wygadana, ale z wyczuciem...do zycia kobieta. Szczerze to czasami nie moge uwierzyc w swoje szczescie ze trafila mi sie generalnie ok mama jak tak porownuje z rodzicami rowiesnikow - to pokolenie obecnych 60+ latkow strasznie porysowane przez zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ComeOnBeybe

Moja straciła swoją będąc jeszcze nastolatką. Jej straciła swoją będąc młodą, rozpoczynającą swoje życie dziewczyną. Moja całe życie była jakby nieobecna, tkwiła w swoim świecie. Z pokolenia na pokolenie rysa na szkle. Pęknięcie. Krach. Trzask. Posklejane okruchy szkła. Ból i niezrozumienie. Oglądanie tylko zdjęć w albumach lub na pomnikach. Były, ale ja ich nie znałam. Widocznie tak miało być. Ale zawsze tęskniłam za babcią, której nie znałam. Miałam takiego Anioła Stróża osobistego w dzieciństwie. Wiem, że nim była i zawsze czuwała. Teraz mam dużo takich stróżów. I jedną koleżankę. Zawsze gdzieś udawało mi się znaleźć zastępstwo, zrekompensować sobie jej brak. Czasem się zastanawiam, kto był rodzicem - ja czy ona? Kto się bardziej kim opiekował. Wydaje mi się, że ja nią. Czasem występuje taka zamiana ról. Córka jest matką a matka jest córką. Czyżbym za dużo w życiu od siebie wymagała? Ależ skąd. Ja od siebie w ogóle niczego nie wymagam. Tak samo, jak od nikogo innego z prostej przyczyny. Bo nigdy niczego nie dostaje. Tak już jest, od dziecka. I da się tak żyć, już tyle j...... lat. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Uwielbiam moja Mamę!Codziennie jeżdżę do niej na kawę,  posiedzieć pogadać pośmiać się. Czasami jak mam do wyboru kawę z koleżanką , A z Mamą to wybieram Mama 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×