Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Urwanie kontaktu

Polecane posty

Gość gość

Hej, chłopak z którym byłam około pół roku zerwał kontakt praktycznie z dnia na dzień. Raz było lepiej, raz mniej ..zdarzały się kłótnie. Głównym problemem był czas który ze sobą spędzaliśmy, a w zasadzie jego brak. Checi byly, niestety on ma bardzo odpowiedzialna pracę i spędza w niej bardzo dużo czasu. Średnia spotkań raz w tygodniu.. W pewnym momencie złożyło się dużo rzeczy naraz, ponownie się poklocilismy, później jak się widzieliśmy było to w kwietniu wydawało się, że jednak jest ok.. jednak coś się później wydarzyło o czym on nie chciał powiedzieć. Napisał że potrzebuje czasu aby ułożyć rzeczy które na niego spadły i poprosił mnie o czas .. czekałam tydzień, drugi i w przypływie złości w końcu napisałam, było mi przykro że postanowił tak że mną zerwać kontakt, bo jak wydawało mi się co zresztą on potwierdzał byliśmy razem i wylalam na niego wszystkie żale, że się zachowuje nie w porządku nie potrafiąc czegoś nawet godnie zakończyć. On zaprzeczył, że nie chce niczego kończyć tylko potrzebował czasu .. Ale że w takim razie musi przemyśleć tą ewentualność.. później za bardzo rozmów nie było, obiecałam sobie że nie będę mu się narzucać i tak minął maj I czerwiec .. W czerwcu miałam urodziny, liczyłam że się odezwie, jednak niestety nie. Związku z tym było mi bardzo smutno bo bardzo go kochałam i niestety kocham . Nie jestem w stanie zrozumieć jego postępowania i nie potrafię sobie z tym poradzić. Jest mi bardzo przykro, że odszedł bez słowa I nie wysilił się nawet na rozmowę. Rozumiem, że można źle ulokować uczucia, pomylić się.. Ale nie rozumiem jak można tak potraktować drugą osobę, której powiedziało się, że ją się kocha. I zrezygnować po prostu z kontaktu. Ciągle zastanawiam się i szukam odpowiedzi dlaczego .. bo nadziei na zmianę stanu już nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma odpowiedzi.Mnie zostawił po 3 latach bez słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co slowa? Naprawde byloby wam latwiej gdyby powiedzieli ze odchodza bo zakochali sie w kims innym? To ze twoj chlopak zakochal sie w kims innym, wcale nie znaczy ze ty jestes mniej wartosciowa niz ta nowa.. tak to jest, nad uczuciami nie panujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo jesteśmy dorosłymi ludźmi i można sobie po prostu życzyć powodzenia, a nie łudzić drugą osobę. Zakochanie w tym przypadku w innej osobie raczej nie wchodzi w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jasne wcale nie wchodzi ale baby są głupimi debilkami. Tak nie odzywa się bo ma problem w pracy albo ktoś mu umarł albo sam miał wypadek. Babo ogarnij się on poznał inną a ciebie ma w d***e a ty czekasz dwa miesiące. On nawet nie miał jaj ci powiedzieć prawdy. Mój były też nie miał czasu i pracował dużo a potem mi powiedział ze musi mieć spokój i go koleżanka przyłapala na spacerach z inną. Poznał kogoś przajrzyj na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasu to potrzebował tylko i wyłącznie żeby podup/czyc inną i z nią spróbować a ty byłaś jak poczekalnia i widocznie mu z tamtą lepiej było i wybrał tamtą. I nikt ci tego nie mówi żeby cię bolało tylko żebyś się ogarnęła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
07.15 dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i tak, chociaż w tym przypadku bardziej jest prawdopodobny powrót do byłej. Jednak nie potrafię zrozumieć dlaczego nie raczył mnie nawet poinformować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Bo nie zależało mu na tobie na tyle, zeby czuc wobec ciebie jakies zobowiązania. 2. Bo spotykanie się z kimś przez pare miesięcy raz w tygodniu to żadna bliskość i powazny związek tylko ot takie spotykanie z braku laku. Jakby chciał to czas by znalazł, widać dla jego aktualnej kobiety znajduje wiecej czasu. 3. Bo nie chciało mu sie słuchać żali, płaczow i wyrzygiwania jakim jest draniem. Patrz punkt 1. Czas się ogarnąc i zyc dalej a nie rozpamietywać dlaczego facet, dla którego nic wiekszego nie znaczyłas, zachował sie tak a nie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak właśnie zamierzam, jednak ciężko od tak zapomnieć i żyć dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale musisz się z tym pogodzić i tyle a na swiecie tego kwiatu to pól światu głowa do gory:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za te jasne uświadomienie, może w końcu do mnie to wszystko dotrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani powiedzcie mi taka rzecz. 3 tygodnie temu rozstalam sie z facetem. Zostawil mnie. Stalo sie to bo naprawdę nieprzyjemnej kłótni. jednego dnia wieczorem mowil, ze kocha. Po porannej telefonicznej kłótni stwierdzil, ze nigdy mnie nie kochal i mam przyjac do wiadomośc, ze juz nigdy nie bedziemy razem. Zablokowal moj nr telefonu, zablokowal na komunikatorze. Teraz nagle, na dniach mnie odblokowal. Wprawdzie nie pisalam do niego, na komunikatorze zaczelo wyswietlac sie zdj profilowe i godzina logowania. Co to moze znaczyc? Czy on czeka az napisze? Moze sam próbuje wziąć sie za odwage i napisać, ale nie czuje sie jeszcze na silach? mam już mętlik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak taki burak to zrywa przez smsa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×