Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy on robi to specjalnie?

Polecane posty

Gość gość

Pewien człowiek z mojego otoczenia od momentu poznania moich problemów i trudnej sutuacji wykazuje duże zainteresowanie moją osobą. Pyta mnie o wszystko, czasami o nawet bardzo dziwne rzeczy... :o Nie rozumiem nic z tego. Najgorsze jest to, że czasem robi mi przykrość i ja nie wiem czy on robi to specjalnie czy nieświadomie? Przykład... Rozmawialiśmy dawno temu, że z moją rodziną się nie układa, że nie mam przyjaciół nikogo, a co któreś spotkanie pyta mnie czy mam jakieś koleżanki, przyjaciół, kogoś bliskiego. :o Nie wiem czy on się zapomina, że już o to pytał, czy robi to umyślnie, czy o co chodzi... Po każdym kontakcie z nim jestem zmieszana i smutna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziękuj mu za troskę. i przestań sie gupia zalic, sama rozwiąż swoje problemy każdy ma swoje. dorośnij! on się tobą już zaopiekuje, że zaciążysz wnet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może chce ci pomóc? A jak tobie to nie pasuje, to powiedz mu prosto z mostu, żeby się odwalił i tyle. A poza tym to pisz jaśniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz tego żałuję... :o Po prostu podszedł mnie, ja miałam słabszy czas i się wygadałam. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę się jakoś chamsko zachować, ani przestać go całkiem widywać bo pracujemy w jednym miejscu, a to jest starszy człowiek, były kierownik więc tym bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie zachowywał się tak jakby chciał mi pomóc, a jak jakiś czas temu potrzebowałam jego pomocy ze względu na pracę to mi nie pomógł i trochę mnie zbył. Miłe to nie było i mnie zawiódł. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba tak www.youtube.com/watch?v=V1uNg_GeUsM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jest wścibski? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możliwe, że cieszy się z twojego nieszczęścia. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowadzi z Tobą grę, osacza i zagania do kąta ... a potem wykorzysta i zostawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką grę? Możesz to bardziej rozwinąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chce poznac Twoje słabości, stwarza pozory troski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze przyjmijmy, że poznaje moje słabości i właściwie do czego mu to? Jedyne co może mi zrobić to spowodować żeby mnie wyrzucili z pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stary manipulant. Uważaj na niego, nic mu już nie mów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
liczy na to, że uda mu się wykorzystać i delikatnie mówiąc odnieść z tego korzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposób wykorzystać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sexualnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w taki jaki będzie chciał, od budowania w sobie poczucia wyższości (on nie ma kłopotów a Ty masz), przez drobne przysługi i prośby do lodzika pod biurkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy mnie o nic nie prosił właściwie... Raz pożyczył ode mnie książkę. Zawsze sprowadza temat rozmowy na moje problemy co jest dla mnie dość dziwne bo czasem chciałabym zapomnieć... Na pewno nie ma co liczyć na seks i te sprawy, poza tym ma swoje lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak. Urabia cię az bedzie nad toba tak panował, ze bedzie miał cie na kazde zawołanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobi to w sytuacji kiedy będzie Ci trudno odmówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja naprawdę nie rozumiem tej osoby i zaczął mnie trochę przerażać. Nie rozumiem zbytnio po co mnie miałby urabiać, a jeśli chodzi o seks to naprawdę nie ma o czym mówić bo się szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
unikaj starego dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie zaczęłam unikać, ale chyba się zorientował, że coś jest nie w porządku bo uznał, że widzi, że jestem jakaś nieswoja... I tak jak mówiłam ze względu na pracę nie całkiem mogę i czasami jestem skazana zostać z nim w jego gabinecie i wtedy się zaczyna... te rozmowy, pytania... Często takie dziwne, albo niepotrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odmów stanowczo rozmów na tematy prywatne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu że dziękuję za troskę e już Ci lepiej. Powiedz że miałaś gorszy moment ale wszystko jest ok poza tym jest ktoś kto się i Ciebie troszczy i nie chcesz już wracać do tamtej rozmowy. Potem bo z uśmiechem olewam jak zapyta czy masz kogoś koleżanki itp to powiedz że u Ciebie wszystko ok i możecie pogadać o nim dla odmiany. Uśmiechnięta rób swoje. On chce Cię osaczyc, cieszy się z tego że jest góra i chyba na coś liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boję się jakichś gwałtownych ruchów ze względu na pracę, więc tak stopniowo się wycofuje, a on już to zauważył. :o Kiedyś np. powiedziałam mu, że choruję - nic groźnego, ale muszę przyjmować leki to nawet wypytał mnie o ceny tych leków aptece. :o Co jakiś czas coś tam wypytuje o pieniądze i to mnie tak zdziwiło bo byłam uczona, że raczej o tym się nie rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bardzo rozumiem jego zachowaniem bo ja z nim nie konkuruje na nic... Wiadomo, że ma większe osiągnięcia, pozycję. No i zupełnie inne pokolenie wiekowe... Chyba, że bawi go kogoś krzywda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może opowiedz mu coś fajnego, że się poprawiło u Ciebie i zobacz jak będzie reagował...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ewidentnie podejrzana sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×