Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie którzy nie są w stanie kupić dziecku mieszkania po jego max 25 roku życia

Polecane posty

Gość gość

Nie powinni zostawać rodzicami. Serio, po co mieć dzieci skoro nie można im zapewnić startu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź się dziecko jeszcze prześpij.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potem są właśnie takie patologie jak mieszkanie z rodzicami do 30stki albo i dłużej, bo rodzice nie potrafili nic zapewnić. Przypuśćmy ze dziecko osiągnie 25 lat gdy rodzice będą mieli 50 - 55 lat. No to kurde, w 50 lat można spokojnie odłożyć na mieszkanie, skromnie zakładając że przez minimum 25 lat pracy odkłada się minimum 1000zł miesięcznie. To by dawało 300 tysięcy złotych. Jak ktoś nie umie uzbierać takiej kwoty w 25 lat pracy, i to jeszcze gdy oboje pracują, to jest nieudacznikiem i nie powinien mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ty głupi jesteś i nie umiesz liczyć. Piszesz o 50 latach zbierania, tzn ze rodzic od swojego urodzenia powinien już zbierać na ew dzieci? Poknij się w główkę. Do tego odkładanie miesięcznie 1000 zł. No super, ale po 1 to ludzie mają często po 2 albo więcej dzieci, więc odkładanie po 2 tys lub więcej to już duże obciążenie. Do tego często ci rodzice sami wyszli z domu goli i wesoli , więc wisi nad nimi kredyt. Plus wydatki na dziecko są naprawdę duże, więc większości ludziom ciężko do tego dołożyć jeszcze 2k na kiedyś. Jesteś chyba bardzo mlody i głupi jeszcze. Założysz własną rodzine, za ciagniesz własne zobowiązania to dopiero zobaczysz co to jest zarządzanie rodzinnym budżetem. Na razie to mozesz co najwyżej sobie w filmach to pooglądać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałem że odkładać przez 25 lat a nie przez 50

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na własne mieszkanie należy zarobić własnymi siłami. koniec większość ludzi, którzy to dostają od rodziców/dziadków etc. jest niestety zepsuta i jest zwyczajnie bezwartościowa. nie potrafią cenić cudzej pracy i nie szanują ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio? "No to kurde, w 50 lat można spokojnie odłożyć na mieszkanie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dostałam mieszkanie na 18, i to nie po babci itd, tylko nowiutkie w Warszawie, 53 m. Dzisiaj mam 35 lat i oprócz domu w którym mieszkamy mam jeszcze 3 mieszkania. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ja będę rodzicem to na pewno będę się starał żeby odłożyć dziecku na mieszkanie. Przecież to nawet w interesie rodzica żeby dziecko jak najszybciej po osiągnięciu pełnoletności, ewentualnie skończeniu studiów wyfrunęło z domu. Wtedy jest wreszcie cisza i spokój, i odchodzi gęba do wykarmienia. Po coś w końcu ci rodzice są. Rodzic ma zapewnić dziecku dobry start, z mieszkaniem włącznie. A jeżeli robi sobie dzieci wyłącznie dla zaspokojenia własnych potrzeb a nie myśli o przyszłości to jest egoistą i tylko może skrzywdzić dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu mieszkasz w wieku 35 lat z rodzicami? A umiesz sobie sam herbate chociaz zronic, czy matka ci jeszcze robi? Tylek juz sam podcierasz, czy jeszcze w pampersach latasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zobaczymy ile ty będziesz odkładał dla swoich dzieci?, zwłaszcza jak dostaniesz robotę za średnią krajową. Głupie te dzieci dzisiaj są, że głowa mała. Idź do roboty i wynajmij sobie choćby pokój i odkładaj sobie na mieszkanie. Mleko pod nosem ci jeszcze nie wyschło,pożyj trochę na swój koszt to pogadamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mysle autorze, ze rodzice powinni cie utrzymywac do konca twojego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli obydwoje rodziców zarabia średnią krajową to nie ma najmniejszego problemu żeby odkładać te 1000zł miesięcznie. A jak ktoś nie zarabia wystarczająco dużo żeby kupić dziecku mieszkanie w przyszłości to niech po prostu nie decyduje się na dzieci, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda, przy średniej krajowej koszty życia, rachunki, na dziecko + koszt 1000 zł to jest bardzo dużo i nie straczy. Widać że pewnie z rodzicami jescze mieszkasz, pewnie nie kupili ci mieszkania dlatego pienisz się że złości. Mało wiesz o kosztach życia. Albo nie odrozniasz kwoty netto od brutto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:23 w wieku 35 lat mieszkam z mężem w domu, naszym jednorodzinnym. Nadal mam swoje panieńskie mieszkanie, mąż ma swoje kawalerskie i jeszcze jedno kupiliśmy. Wszystkie wynajmujemy i czekają aż córka podrośnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Następna osoba z problemami z głową :-P Włosi mieszkają z rodzicami dosyć długo i tragedii nie ma,są bardzo rodzinni. My jesteśmy cały czas na dorobku jako kraj więc to żadna sensacja mieszkać z rodzicami. Mieszkam na swoim jednak wielu nie ma takiej możliwości trzeba to zrozumieć. A nie wypisywać durnoty na necie. Równie dobrze można by napisać ze tacy ludzie jak autor, autorka tematu nie powinni posiadać dzieci bo z taką inteligencją powinno to być zakazane :-P. Akurat studia jeśli autor, autorka ukończyła nic tu nie zmienia, słaba bystrość umysłu bije na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wyprowadziłam się zaraz po maturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No szczególnie to zbieranie przez 50 lat życia na mieszkanie dla dziecka. Powiem mojej 8 miesięcznej córce żeby już składała do skarbonki na swoje dzieci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że na mieszkanie te 400 -500 000 spokojnie w 5 lat można odłożyć, jak oboje małżonkowie pracują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli po 8 tys miesięcznie? No tera to udowodniłes jak bardzo znasz realia życia w Polsce. Większość rodzin to ma tyle razem z wypłat a ty myli se tyle mogła odłożyć po opłaceniu wszystkiego. Hahaha, jaki debilek mały się tu dziś trafil :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co się spinacie na to durne prowo? :D ja uważam, że obowiązkiem rodziców jest wychowanie dobrego, mądrego (co nie musi oznaczać wykształconego) człowieka. Mają dać mu miłość, wsparcie i kręgosłup moralny. I tyle wystarczy. Niestety wielu ludzi nie dostaje tych podstaw, za to nierzadko dostają dobra materialne jak autor/ka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie masz dochodu 6k+ na msc to sobie nie płodź bahora, bo przez ciebie będzie szykanowany w szkole bo biedak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedni uważają tak, inni inaczej. Ja dostałam mieszkanie od rodziców, moi rodzice dostali od swoich rodziców i ja uważam że powinnam dac swoim dzieciom. Poza tym ja byłam już ustawiona około 30, tzn miałam wszystko co do życia potrzebne, więc przez resztę życia coś z pieniędzmi muszę robić. 8000 miesięcznie odłożyć dla malzenstwa po studiach to nie jest problem. Może nie od razu w pierwszej pracy ale po 30 jak już masz pozycję zawodową to nie jest to nic trudnego. Co najwyżej jedna pensja, druga idzie na utrzymanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarabiamy po ok 8000. To chyba normalnie dla ludzi po studiach z 10 letnim doświadczeniem. 3000 - no sorry ale u mnie w firmie kierowcy po zawodowce zarabiają 4000 z hakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś w mniejszości społeczeństwa z tymi zarobkami. Nie wiem jakim cudem tyle zarabiasz skoro wykazujesz się dużą głupota nie znając średnich stawek w Polsce, nie wiedząc że jestes w mniejszości i nie rozumiejąc że nie wszyscy fajnie trafiaja z pracą i zawodem że dużo zarabiają. Moja koleżanka z podstawówki uwielbiala uczuć, pomagać. Została nauczycielka i zarabia g****o. Ale robi to co kocha. Jak widzisz nie wszyscy tak pięknie sobie układają życie pod względem materialnym jak ty. Sama też zarabia dużo, więcej nawet od ciebie ale jakoś rozumiem że nie wszyscy mają tyle co ja i nie mam zamiaru nikogo ponizac tego powodu i uważać że jest jakiś niedorobiony. Jesteś bardzo głupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie mam za zle rodzicom (oboje b. inteligentni, inzynierowie), ze sie rozchorowali, a wczesniej splodzili brata i pieniedzy brakowalo. Wiem, ze sie starali. Ja tez sie staram, a nie zarabiam wiele, mimo 3 kierunkow studiow i wielu umiejetnosci. Ale staram sie to zmienic. Moj narzeczony tez wiele nie zarabia. Jesli nie uda sie nam wzbogacic, mamy nadzieje, ze corka tez nam wybaczy i bedzie nas kochac. I ze bedzie szczesliwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie chodzi o zarobki ale sposób myślenia. Rzeczywiście jak ktoś dobrze zarabia może odłożyć na mieszkanie w 5 lat, jak ktoś gorzej to w 10 A jak kiepsko to w 20. Ale ważny jest sam fakt że ktoś myśli o dzieciach. Ja mam wujka który mieszka w komunalnym mieszkaniu, nic dzieciom nie dał za to wszystko co miał to przejadl i przeimprezowal. On też uważa że dziecko ma sobie samo radzić tylko kuzwa nie widzi że całe życie mieszka w nie swoim mieszkaniu więc sam sobie też nie poradził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego akurat mieszkanie? Nie lepiej dom? Co swoje, to swoje. Nikt cię nie zaleje, nie tupie nad głową. Zamiast pakować nieziemską kasę w niedorobione mieszkania deweloperskie lepiej dom, tak myślę. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jakiś hangar wielgachny, tylko mały, funkcjonalny dom. Jestem za. Mieszkanie w budynkach wielorodzinnych jakichkolwiek to katorga w dzisiejszych chamskich czasach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×