Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile danonkow dla 6 miesieczniaka i czy 3 dziennie to ok

Polecane posty

Gość gość

Lekarka mi powiedziała że aby widziec efekt, danonkow powinnam dawać 3-4 dziennie. Kości dzięki temu będą silniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie możesz mu zrobić swojego jogurtu z owocami, tylko musisz syfem karmic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmić dziecko syfem z mnóstwem cukru i wspomagaczy, matka stulecia. Zwykły jogurt naturalny ma więcej wartości niż 10 danonków. Ale lepiej niech od urodzenia dziecko cukier żre, a potem otyłość i mleczaki z próchnicą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W jaki sposób można zobaczyć efekt działania danonków? Ale to chyba jakaś prowokacja, bo nie wierzę, że są takie głupie lekarki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wy naprawdę jesteście takie głupie, żeby sie na taką słabiznę łapać? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qrwa wszystko robić samemu?! Ludzie mają pier***ca na punkcie cukru. Masakra. Ja...Moje dzieci wychowalisny się na słodkich rzeczach. Nawet do placków ziemniaczanych dodaje sporo jogurtu naturalnego i cukru. Nikt z nas nie miał próchnicy, cukrzycy itp. Nie dajmy się zwariować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Ale gdyby ktoś się zastanawiał ile danonków dla dziecka niezależnie od miesięcy czy lat: 0. Okrągłe ZERO. Tańsze i zdrowsze są jogurty bio, np Go Bio w Biedronce, choć zawierają cukier (ale trzcinowy, więc nie jest źle). Najlepiej jest kupić jogurt naturalny (ale czytajcie składy, ludzie) i dodać owoce. Dla niemowlaka zblendować. Poza sezonem można śmiało wybrać mrożone owoce. Są zbierane w sezonie i mrożenie jest najzdrowszą formą przechowywania. Moja 5 miesięczna klucha opyliła właśnie jogurt z naszymi malinami i czarną porzeczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie właśnie - przeciez to autorka tematu od braku nocnika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwykły, biały cukier nie ma żadnych wartości odżywczych, za to powoduje przewlekłe stany zapalne w organizmie. Oczywiście organizm się broni, stara się regenerować, trzustka walczy, wątroba i nerki walczą. Ale ile można walczyć ? Zwłaszcza, że z każdej strony jesteśmy truci a nasz system odpornościowy od urodzenia pełza przy gruncie. W końcu coś p*****lnie w naszym organizmie i wtedy pojawia się rak. Wg mnie, każdy, nie tylko dzieci, powinien spożywać tylko główne posiłki z miarę wartościowych produktów, które w tej chwili są dostępne. Nie oszukujemy się - nie mamy dostępu do pełnowartościowego pożywienia. Główne posiłku, czyli śniadanie, obiad i ew. kolacja jeśli ktoś naprawdę musi. Danonek to ma być co śniadanie czy obiad ? Takie produkty są zbędne w naszej diecie, tak jak i wszystkie słodycze i desery, słodkie i słone przekąski. Musimy także pamiętać, że naturalne procesy regeneracyjne w naszym organizmie odbywają się wtedy gdy nie zmuszamy się do trawienia, to znaczy kiedy mamy pusty żołądek, czyli najczęściej w nocy. Oczywiście dzieje się tak wtedy gdy nie objadamy się na noc. Pozostałe funkcje życiowe w czasie snu ograniczone są do minimum i organizm może się skupić na oczyszczaniu i regeneracji. Stąd polecane są krótkoterminowe głodówki - oczywiście nie dla dzieci, raczej dla upasionej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.46 nikt nie miał cukrzycy? Idź do najbliższej przychodni diabetologicznej i zobacz " ile ludzi nie ma cukrzycy". Ja miałam cukrzycę ciążową i widziałam ile ludzi się z tym boryka. Ale u mnie w domu słodycze były nielimitowane po prostu i te nawyki zostają. Dopiero przy cukrzycy ciążowej zaczęłam się interesować tym co jem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już nie przesadzaj, że zrobienie jogurtu to taka długotrwała czynność. Jogurt naturalny plus owoce, mieszasz i voila!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.46 Ale po co komu słodki jogurt w diecie. Przecież ani to zdrowe, ani dobre, czyli ani posiłek ani deser. To już lepiej czekoladę zjeść niż takie g. Placki ziemniaczane z cukrem? To jest wytrawne danie. Ty i Twoja rodzina może i nie jesteście chorzy, ale smak to macie zepsuty przez jedzenie bezwartościowych i niesmacznych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cukier niszczy serce i karmi raka, powoduje szybsze starzenie organizmu, zabija witaminy.Stad minnymi te pampersy na starość, otyłe babska po 40 Ce i grube babcie z laskami ledwo powloczace nogami.Zapytajcie czy taka Jane Fonda je Danonki.W młodości pracujemy na swoją starość, a matka karmiąca dziecko cukrem jest debilka, cukier uzależnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Danonki to nie jogurt tylko serek wzbogacony wapniem. A temat to prowokacja a wy jestescie durne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serek czy jogurt - jeden uj. Prawie każdy temat to prowokacja wszyscy o tym wiedzą i nie ma to żadnego znaczenia dla dyskusji. nie rozumiem nadgorliwych "uświadamiaczek", jakby ktoś nie wiedział, że siedzi na forum dla trolli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do tego co piszecie dodam tylko, że kiedyś nie było aż tyle śmieci w jedzeniu. We wszystkim jest teraz cukier lub syrop glukozowo fruktozowy. Mnóstwo ulepszaczy smaku. Dlatego w tym co się da lepiej cukru unikać. Kiedyś mogliśmy sypac cukier na biały chleb i nie przekraczać dziennej normy spożycia cukru. Dziś nie. Tak samo z solą... To nie jest tak, że trzrba przestrzegać restrykcyjnej diety. Moje dzieci jedzą słodycze, słodzę im herbatę. Ale ograniczam cukier i sól w tym czym mogę: wędlinach, sokach, jogurtach itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×