Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Do mężatek jak często musiałyście bronić się przed pokusą zdrady?

Polecane posty

Gość gość

Pytanie do tych które nie zdradziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam, bo jestem mężatką od 8 lat, pokus w koło jest ogrom jednak ja nie chciałabym przekreslac swojej rodziny na rzecz romansu. Co robocie, jak sobie radzicie z tymi pokusami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myslę o moim mężu czy chciałby mieć dzifkę obok siebie i na odwrot s*******a latającego za dzifkami tyle wiadomo NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie mąż Cię już nie pociąga i go nie kochasz, jeżeli wszędzie widzisz pokusy. Ja tam żadnych pokus nie widzę- mój mąż jest dla mnie ten naj i nie mam ochoty na innych facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
MNIE NIC NIE KUSI WIERZĘ W BOGA.żadne koorestwo nie jest dla mnie na tyle atrakcyjne żeby się zeszmacić.Cenie i szanuję siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Liczyłam na dyskusje na wyższym poziomie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.08 A on i tak lata przy pierwszej lepszej okazji. Naiwnosc nie zna granic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
nie licz na poziom ,bo sam temat już jest z poziomu dna moralnego,aż dziw ze w ogóle takie pytania potrafisz zadawać,niemoralne zresztą.jaki temat takie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia jak ty mnie w*******z dziewczyno wymądrzasz sie na kazdy temat na kafe i psujesz reputacje dziewczynom o tym imieniu. Jestes tak denerwujaca, że mimo iz cie nie znam dostalabys ode mnie w morde jakbym cię spotkala na ulicy. Zero merytorycznej dyskusji tylko obrażanie, ocenianie i wymądrzanie się. Idz zaliz kanal na you tube moze tam bedzie miala poklask o jaki tutaj desperacko walczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia jak ty mnie w*******z dziewczyno wymądrzasz sie na kazdy temat na kafe i psujesz reputacje dziewczynom o tym imieniu. Jestes tak denerwujaca, że mimo iz cię nie znam dostalabys ode mnie w morde jakbym cię spotkala na ulicy. Zero merytorycznej dyskusji tylko obrażanie, ocenianie i wymądrzanie się. Idz załóż kanal na you tube moze tam bedziesz miala poklask o jaki tutaj desperacko walczysz. Dawno nie spotkałam tak irytującej osoby jaką ty jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
jak ktoś jest niemoralny to moralny odzew go wkurza? no tak czemu mnie to nie dziwi!? jESTES CHAMSKA I ZA TO ZACHOWANIE KTOŚ POWINIEN ,,DAC W MORDE TOBIE''CHAMÓWA bez kultury!Ja bam buzie a nie mordę chamówo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
i póki co to ty mnie obrażasz i atakujesz a nawet grozisz ,patologia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy, ja jak jestem z kimś w związku to zupełnie wycina mi zainteresowanie innymi facetami. Owszem, mogę pogadać, pożartować, nawet lekki flirt słowny, ale nie ma takiej opcji zebym chciała z jakimś sie choćby całować, ze o seksie nie wspomnę. Ani mi to nie jest d niczego potrzebne, ani mnie nie ekscytuje, nie mam też ochoty badać jak to byłoby z innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
15.06 Magda nie ośmieszaj się ,z takim słownictwem i zachowaniem jesteś dla mnie dnem!!! i niczym więcej! Mi w mordę??? tylko to potrafisz? juz to raz słyszałam na działce w Rybniku od Ciebie bo ośmieliłam się pożalić na męża że nigdy nie miałam wózka do dziecka to powiedziała Rafałowi że powinien dać mi w,,mordę'' ,no tak sklerozy nie mam.Jesteś podła,niewychowana ,niekulturalna i amoralna! i agresywna a także niebezpieczna dla środowiska,tym wpisem świadczysz sama o sobie. Tyle w temacie i nie atakuj mnie bo ja mam prawo wyrażać swoje zdanie ale jak chcesz wojny to ją będziesz mieć.Sama zaczynasz!TROCHĘ KULTURY i szacunku bo ja ci od twojego brudnego tyłka nie odpadłam także licz się ze słowami.!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSYLWIA suchy
15.19 dokładnie ,mam takie samo zdanie!Ja nawet nie flirtuję bo i po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sylwia widząc co piszesz mysle, ze brania nie mialas i nie masz wiec nie wiesz co to pokusa bo nikt ciekawy na ciebie nie leci. Nie ma czegos takiego jak wieczna milosc. Biologia to wypiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie ma czegos takiego jak wieczna milosc. Biologia to wypiera." X O tym czy jest czy nie ma to przekonam się jak już będę umierać - u mnie narazie trwa 25 lat. Biologia to wypiera- widocznie jestem androidem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam jakiś specjalnych pokus, ale też nie mam na nie za specjalnie czasu (3 dzieci i 4 w drodze, wszystkie poniżej 6 lat). Ale zauważam, że jeśli mamy jakiś gorszy czas w relacji, tj. mąż się mną nie interesuje, to mam ochotę czy potrzebę, by interesowali się mną inni. Objawia się to smutkiem z poczucia przemijania urody, obawą, czy jestem atrakcyjna. Natomiast nigdy nie jest tak źle, żebym zastanawiała się nad jakimkolwiek kontaktem z innym mężczyzną. Wszystkich traktuję jak bezpłciowych ludzi, nie flirtuję, choć angażuję się w rozmowę i jestem miła, ale tak mam o zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie bronilam dosc dlugo.. to nie prawda co pisza powyzej ze to kobieta “zaprasza “ do romansu. Ja nigdy nikogo nie zapraszalam, ale faceci zawsze na mnie lecieli choc wiedzieli ze jestem w zwiazku, lub jak teraz- mezatka. A teraz sie zakochalam, i przestalam sie bronic. Takiego seksu jak z moim kochankiem w zyciu nie mialam i nawet nie podejzewalam ze cos takiego istnieje.. nawet nie moge zalowac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A teraz sie zakochalam, i przestalam sie bronic. Takiego seksu jak z moim kochankiem w zyciu nie mialam i nawet nie podejzewalam ze cos takiego istnieje.. nawet nie moge zalowac.." X A jak wyglądało Twoje małżeństwo w tym okresie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.40 tzn ze w swoim mężu nigdy nie bylas tak zakochana jak w kochanku? W ogóle wyszlas za maz z miłości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×