Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z plejady gwiazd się wzięłam

Czy przewlekły brak seksu może doprowadzić do zaniku popędu?

Polecane posty

Gość z plejady gwiazd się wzięłam

Mam 28,5 roku. Niedługo 30-stka. Aż trudno uwierzyć, że nigdy nie miałam faceta. Tylko nie myślcie zaraz, że coś mi brakuje, że jestem jakaś ułomna na ciele i umyśle itd. Właśnie nie. Mam wszystko to co normalna kobieta mieć powinna. Nie raz i nie dwa słyszałam od chłopaków, że mam na czym posiedzieć i czym po oddychać. Jeśli chodzi o charakter to fakt, że mam przyjaciół i liczne grono znajomych niech świadczy sam za siebie. Teraz do sedna. Nie mam chłopaka. Nigdy nie miałam. Żeby było śmieszniej nikt nigdy się o mnie nie starał. Przecież nie gryzę! Sama też nie będę się narzucała nikomu. Dziewictwo straciłam sama. Nie chciałam aby mój przyszły-niedoszły partner, o ile taki kiedykolwiek się nadarzy, myślał, że ma do czynienia z dziwadłem w spódnicy. Wzięłam więc ogórka, naciągnęłam nań prezerwatywę i... bolało bardziej niż przebijanie uszu w dzieciństwie, gdy zrobiono mi to domową metodą bez żadnego znieczulenia. Brrr... Problem w tym, że przyzwyczaiłam się już do samotności. Chyba nawet nie wiem czy umiałabym być z facetem. Niby pragnę tego ale i trochę przeraża mnie taka perspektywa. Co do seksu to nie odczuwam zbytniego pociągu. Próbowałam się na siłę masturbować, tak jak na siłę pozbawiłam się dziewictwa, i dopięłam swego doprowadzając kilkakrotnie ciało do orgazmu ale szczerze? Ch... z taką przyjemnością! Zastanawia mnie czy to brak seksu zamienia mnie w oziębły głaz czy zawsze taka byłam. Jak sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze jestes normalna nie trafilas na tego faceta jak chcesz to mozemy popisac na priv. Jestem facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mogłaś stracić z ogórkiem, jako 30 letni prawiczek uważam że te okropne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego nie chciala to zrobila nie twoj biznes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro przebila się ogórkiem pod poglądy lobuza to niech sobie szuka lobuza idę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze idz. Autorko jestes jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byczy kwiczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z plejady gwiazd się wzięłam
Jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masturbowałaś się też ogórkiem? Jak DUŻYM??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z plejady gwiazd się wzięłam
Palcami. Ogórek służył tylko raz do przebicia błony. Nie był duży. Przecież byłam dziewicą. Wszystko w środku ciasne. Niby jak sobie wyobrażasz wepchanie do takiej ciasnoty czegoś dużego? Mimo to i tak bolało jak jasna cholera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brak chłopaka - typowy skutek braku znajomości Linuksa. Pytanie pomocnicze - Autorko czy w dzieciństwie pokazywałaś sobie z kolegami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z plejady gwiazd się wzięłam
Kiedyś z koleżankami pokazałyśmy sobie piersi. Byłam już w takim wieku, że zaczynają wyraźnie pączkować. Jedne miały większe, inne mniejsze więc ciekawość jakaś tam była. Kiedyś stanęłyśmy skryte za starą kotłownią i na trzy-czte-ry wszystkie staniki w górę. Wstydziłam się ale nie chciałam się też wyłamywać. Skoro one się zgodziły to ja też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×