Pamietam emocje gdy pierwszy raz wysiadlam na dworcu w Warszawie

Przyjechalam z malego miasteczka. Bylo tam pelno ludzi, tlumy , doslownie inny świat i życie tam tętniło, no i ten wielki napis "Warszawa wschodnia" pomyślałam wow jestem tu...:)

i jak sie twoje zycie potoczylo?

Ja za to pamietam pierwszy pobyt jak wysiadlam z tramwaju przy Alejach.tez nigdy nie bylam tam, a przyjechalam bo dostalam pracę.Byl wieczor, pieknie oswietlone centrum.Bylo wow!

gość dziś Pracuję nadal w tej firmie, aktualnie jestem na urlopie, wlasciwie czekam na peronie na pociag do Gdyni i tak mnie nagle naszla nostalgia, bo mam dzis w miare duzo pieniedzy i na nic mi nie brakuje, bywalo i tak, ze glodna chodzilam. Gdy wysiadlam wtedy z tego pociagu w Warszawie, bylam doslownie bez grosza mialam moze 200zl. Takze, życie bywa przewrotne, jako skromna diewczyna ze wsi nie raz tego doświadczyłam...

człowiek ze wsi, jak tak nagle przyjedzie do Wawy może wpaść w szok :)

Sloiki j****e w********ac na swoje wiochy, bo sie swoja ferrarka nie moge przez was k***a rozpedzac! Tylko korki i smieci generujecue!

gość dziś To super, że tak Ci się życie ułożyło.

Zebyscie wy chociaz kulture mieli, ale razem ze swoim wiejskim cialem i bagazem przywozicie tez wiejska mentalnosc, a potem caly kraj gada, ze w "Warszawce to same buraki mieszja!" :O

Ja akurat ze wsi nie przyjechalam.I tez pracuje tam gdzie zaczynalam, fajne zarobki i wlasne mieszkanie.tylko uczucia brak a jestem juz przrd 30:(

A kto by chcial wybredna, ksiezniczkowata puszczalska nie dziewice...

Ja tu mieszkam od urodzenia i nie robi to na mnie wrażenia :P

No bo tutaj się urodziles/las. Ja np. urodzilam sie nad morzem i nigdy plaza, czy zachod slonca mnie nie zachwycal:) a innych tak.

Ja te jak mijalem pociągiem Radom Kielce i trzew, :D

Dla nas przyjezdnych, Warszawa zawsze kojarzy się z powstaniem Warszawskim, filmami itd

Ale zgodzicie się ze to miasto ma energie i coś w sobie?

Ja jak przyjechałem pierwszy raz, ze średniego miasta jestem, to miałem takie dziwne pierwsze wrażenie "kurczę! jakoś tak wiochowato tu jest :O " no takie miałem co zrobię :D :D

Autorko w który roku to było? W latach 60-tych?Teraz nawet w małych miejscowościach są tłumy i w tv widzisz jak to wygląda.Na każdym dworcu są tłumy a nie tylko w Wawie.

Ja rok temu.a autorka?

a gdzie pracujesz autorko, ile zarabiasz?

Tez jestem ciekawa:)

To moze ja.pracuje w korpo i mam 6000.