Powiedział że tylko sex

10.54 brednie

Na sex nie pójdę. Jeśli wyjdzie z inicjatywą spotkania to chętnie się spotkam, powoli do sexu mogę iść ale na sam sex nie. Jesli się nie umowimy to też dobrze. On musi sam wiedzieć czy to dla niego jest w porządku, musi zainwestować czas we mnie i on musi wiedzieć czy tego chce czy nie.

Jakbyście odebrali/odebrały tekst " Ty jesteś grzeczna, zbyt grzeczna dla mnie"?

No on pewnie w szoku, wiesz pisać to jedno, a robić to drugie. On zobaczył ze Ty serio nie wskakujesz do łóżka no i teraz temat co i jak? Dla mnie to wygląda tak ze ty za grzeczna jestes to tak jakby chciał wejść na temat jego przebiegu seksualnego, podejrzewam ze miał już setki. Ale jest w porządku uważam.

Bo to raz chłopak trafił na dziewczynę która nie chce, albo się dogadają albo nie. Skoro ona powiedziała ze nie chce więcej a on na to przystał to myślę, ze ok.

Poczekaj jak się sprawa potoczy. Widać ze liczy się z Tobą i nie naciska(?) Rozmawiajcie

No zobaczę jak sie sprawa potoczy, patrzy na moje emocje i to głównie on porusza tematy, w sumie to on to prowadzi, ja się bardzo wolno otwieram. Ja jestem jakaś przewrazliwiona, zamiast zapytać co to znaczy ze jestem zbyt grzeczna to się wycofałam i piszę na forum i Was pytam.

Ciekawe kiedy się zamelduje ;)

Zobaczymy

Dlaczego nie pociagnelas tematu i nie zapytałaś wprost co to wg niego znaczy zbyt grzeczna. Chciał z Tobą coś obgadac, normalnie to facet sam ze sobą kalkuluje ok z tą zrobię to a z tamtą to on ewidentnie traktuje ciebie powaznie, skoro na bieżąco wszystko omawiacie, To wasze początki? Bo nie doczytałem

Dajze mu podymac

Dlaczego Ty tak się spinasz, nie wies-z co to flirt? A moze to omowilibysmy ti albo tam, albo następnym razem Ci powiem... no takiw maslane słówka, on gra na gitarze, czemu nie zagadasz ze chcesz no widziec jak on gra albo cos podobnego Wyluzuj i zobaczysz co sie będzie działo

Facet chce cię zaliczyć a ty nie widzisz tego.Bedzię cię wkręcał tak długo,aż mu dasz i wtedy cię zostawi

Nie zostawi jej

13.43 dokładnie. Może jakiś nieśmiały, zakopleksiony facet przy pierwszej odmowie dałby sobie spokój ale pewni siebie przystojniacy potrafią tak długo bajerowac kobietę aż ja zalicza żeby odhaczyc ja na swojej dlugiej liście zaliczonych panienek ;) lubia wyzwania. Powiedzą wszystko co kobieta chce usłyszeć byleby zamoczyc.

Nie rozumiem po co ten cały cyrk z tym.sexem? Nie znasz siebie czy jak? Dlaczego tyle to trwało az on zobaczył ze jesteś taka grzeczna, udawałaś inną czy co?

Autorko, zagladasz tu jeszcze ? Jesteście razem? Był sex ?

Był raz sex, rozczarowanie ogromne, zakonczyłam znajomość. 

Teraz to się z tego śmieję jak czytam swój post. Ehhh :):D

No i dobrze zrobilas a teraz poszukaj nastepnego

Autorko czemu rozczarowanie? Może opiszesz jakie były dalsze losy waszej znajomości?

Kolejna historia potwierdzającą teorię że 9 na 10 mężczyzn ma coś z głową i że to genetyczne. 9 na 10 kobiet ma na swoim koncie historię z tego typu pojēbem który stosuje żałosne manipulacje byle zamoczyc jakby innych chętnych nie było. Współczuję kobietom które uległy i dały się wciągnąć w te blazenade. To potwierdza z kolei teorie że większość kobiet ma naiwność we krwi. Kobieta i mężczyzna różnią się diametralnie. Koniec kropka. 

Dnia 24.06.2019 o 00:35, Gość gość napisał:

Autorko czemu rozczarowanie? Może opiszesz jakie były dalsze losy waszej znajomości?

Rzadko tutaj zaglądam, ale widzę ze pytania się pojawiły, 

Taki kozak był przy pisaniu, ile to panien za nim lata, on zimny nie chce się wiązać, żadnych uczuć tylko sex a nawijał jak najety, chciał dużo o mnie wiedzieć, rozmawiać itd, skoro tylko sex to dla mnie tylko sex  nie otwieram się a on ciągle pisał czy mi się podobało itd itp, sex szybki, orgazm miałam ale za szybko wszystko, moja ochota na niego zniknęła jak powietrze z balona, bardziej mnie kreciło posanie z nim niz bycie.

Dnia 24.06.2019 o 04:17, Gość Gość napisał:

Kolejna historia potwierdzającą teorię że 9 na 10 mężczyzn ma coś z głową i że to genetyczne. 9 na 10 kobiet ma na swoim koncie historię z tego typu pojēbem który stosuje żałosne manipulacje byle zamoczyc jakby innych chętnych nie było. Współczuję kobietom które uległy i dały się wciągnąć w te blazenade. To potwierdza z kolei teorie że większość kobiet ma naiwność we krwi. Kobieta i mężczyzna różnią się diametralnie. Koniec kropka. 

Cos w tym jest manipulował jak pokręcony, a ja się dawałam wkręcić. 

Jak się znajomość zakonczyła, a no tak ze kogoś poznałam i powiedziałam tamtemu nie chcę miec z nim  kontaktu bo kogoś poznałam.