Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny, wiem glupie pytania, ale czy to moze byc autyzm?

Polecane posty

Gość gość

To nie prowo,wiem ze nikt przez neta nie da diagnozy,ale mam kilka pytan o rzeczy ktore mnie niepokoja... Moj synek niby jest ok, nie ma problemu z reakcja na imie, pokazywaniem palcem, nasladownictwem, ale powiedzcie mi czy powinnam sie martwic o te kilka rzeczy. Pediatra powiedziala - na glupie pytania nie odpowiadam :-( A wiec synek, 10, 5 m/ca. - ostatnio duzo glosno piszczy i krzyczy jak cos mu nie pasuje/denerwuje (ida mi 4 zeby na raz) - nie mowi konkretnych slow tylko gaworzy, sylabizuje - nie wciaga mnie w zabawe - do obcych usmiecha sie delikatnie, nie ma takiej radosci z zagadywania, odpowiedzi na zaczepki, tylko niesmialy usmiech - potrafi zajac sie zabawkami sam, nawet na 20min (potem mnie szuka) - nie lubi mocnego slonca na spcerze - ucieka przy przewijaniu - jak go karmie lyzka, zerka na mnie, ale interesuje sie wszystkim wokol a czytalam ze dziecko powinno w tym czasie smiac sie do matki, podobnie w wozku, wiele rzeczy go interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowuje się jak normalne zwyczajne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne dziecko. Zgadzam sie z pediatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj problemów tam gdzie ich nie ma! Normalne dziecko!!! Mamusiu chyba potrzebujesz odpocząć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie szukaj na sile choroby u zdrowego dziecka!!!!!! .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze najwazniejsza rzecz, od ktorej mialam zaczac, synek ostatnio przed zasnieciem, uderza glowka o szczebelki. W internetech pisza roznie - raz ze to normalne w tym wieku, inne artykuly o autyzmie.... I jak jest z ta mowa? Synek mowi jedynie TAm i pokazuje. Duzo sylabizuje, jest niby mama, ale to chyba nie o mnie chodzi...w ksiazeczce zdrowia jest ze dzieci w tym wieku mowia 3 slowa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie za dużo internetu. Proponuję przestać czytać artykuły na temat chorób. Dziecko zachowuje się normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O boziu... Twoje dziecko to normalne dziecko. Zamiast tak sie martwic to wez sie za lekturę o psychologii dziecka,o charakterologii, o wplywie genow, o temperamencie, o dzieciach hnb, nie czytaj samy h artykułów dot rozwoju dziecka wg tabelek. Wsluchuj sie w swoje dziecko, naucz sie jego sposobu postrzegania swiata, mow do niego duzo, duzo mu czytaj, pokazuj,chwal, tul i mow mile slowa, duzo sie smiej i okazuj zainteresowanie, wykaz sie umiarem tez zeby go nie zaglaskac. Nie wymagaj cudow na kiju ze nie odwzajemnia usmiechu obcym ludziom. Przestan patrzec na niego w kategoriach kryteriow do odhaczenia. Kazde dziecko ma swoje tempo i tyle. Nie dziwie sie pediatrze, ze taki tekst ci rzucila, bos pewnie pytajac zasugerowala od razu autyzm. U nas synek miedzy 10 a 16 miesiacem mial faze walenia glowa o sciany, drzwi, szczebelki jak cos bylo nie po jego mysli, potem walil sie klockami po glowie, az w pewnym momencie zauwazylismy ze robi to tak zeby sobie ulzyc ale sie nie uderzyc, bo jak walil glowa o podloge to podkladal sobie poduszke zeby nie walic czaszka po twardym. Taka mial metode upustu emocji i tyle. Do dzis jak sie wkurzy a ma prawie dwa latka, to rzuca co ma pod reka, po prostu choleryk, starszy syn to raczej flegmatyk, ten choleryk, nic na to nie poradzisz. Dzieci sa rozne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o to prawda, czasem 2 dzieci z tych samych rodziców a w ogole inne charaktery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:10, ja bym sprawdziła pod kątem zaburzeń sensorycznych twoje dziecko. Wg mnie może mieć coś z czuciem głębokim. Czy dziecko lubi być mocno przytulane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Boze ludzie, wy wszędzie sie doszukujecie chorob. Nie, moje dziecko lubi byc normalnie przutylane, i jak pisalam, z nerwowych zachowan.zostalo mu rzucanie jakims przedmiotem. A glowa jak walil to w poduszke zeby go nie bolalo, bo szybko nauczył sie, ze jak wali glowa o cos twardego to boli. Rece ma sprawne, lubi rysowac, lubi wykonywac manualne zabawy typu ulozenie puzzli, ulozenie torow, ulozenie klockow w skomplikowane budowle. Wy na sile wyszukujecie u dzieci jakichs nieprawidlowosci i chorób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam syna autyzmem. Nikt nie diagnozuje dzieci poniżej roczku chyba, że jest naprawdę bardzo zaburzone, to rzadkość. Coś więcej można powiedzieć gdy dziecko ma około 1,5 roku, brak pokazywania palcem, brak dzielenia pola uwagi, brak lub utrudniony kontakt wzrokowy, brak pierwszych słów, stereotypowe zabawy, nadwrażliwość na bodźce typu hałas czy światło, zaburzenia integracji sensorycznej typu chodzenie na palcach, kręcenie się w kółko, w pewnym wieku brak zabaw na niby. Nie wystarczy jeden objaw, autyzm to zestaw zaburzeń rozwoju, komunikacji. Z jednej strony mamuśki świrują, ale,,, Ja też byłam wyśmiewana przez pediatrę, że jestem jedną z rozhisteryzowanych mamusiek, że za dużo internetu czytam, że wymyślam, a ja z każdym dniem coraz wyraźniej widziałam jak autyzm zabiera mi dziecko. Wreszcie trafiliśmy pod właściwy adres, dziś mój synek to zupełnie inny mały człowieczek, postępy są codziennie, jedstem dumna z wykonanej z nim pracy chociaż wiele przed nami. Piszę to, bo niektórzy rodzice przesadzają w drugą stronę np. 3-latek nie mówi, a oni twierdzą, że jeszcze ma czas, 2-latek nie pokazuje palcem, a ich to nie niepokoi, bo według nich teraz to wyścig szczurów wszędzie i czepianie się dziecka. Tymczasem niektóre dzieci naprawdę potrzebują szybkiej diagnozy i terapii, im szybciej tym lepiej, w autyźmie akurat czas to największy wróg, im młodsze dziecko tym lepiej dla jego rozwoju. Obserwujcie swoje dzieci, nie panikujcie, ale też gdy coś nie daje wam spokoju nie dajcie się zbywać i szukajcie rad u specjalistów, a nie na internecie u anonimowej Kowalskiej. Kowalska za wasze dziecko odpowiedzialności nie bierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze że ja się dowiedziałam i o tym ze wiele zachowań moich dzieci we b wczesnym dzieciństwie powinno mnie niepokoić dopiero niedawno. Dzięki temu nie poparła w paranoję a moje dzieci prawidłowo się rozwijały bez wymysłów z mojej strony. ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak trzeba zauważyć, że z tej pediatry to niezła chamica :O Co znaczy, że na głupie pytania nie odpowiada ??!! Ma obowiązek porozmawiać z taką matką, rozwiać jej wątpliwości ! Głupia menda :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam że problemu żadnego nie ma a wszystko co Cię niepokoi to są normalne zachowania zdrowych dzieci, zresztą zobaczysz ,ile jeszcze różnych zachowań, czasem dziwactw wymyśli dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, racja, tekst pediatry poniżej krytyki... Tak to może z przymrużeniem oka do koleżanki rzucić a nie do pacjentki, powinna umieć w bardziej kulturalny sposób wyrazić , że obawy matki są zupełnie nieuzasadnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uderzanie główka o łóżeczko to jak choroba sieroca. Może pani za bardzo się skupia co dziecko powinno umieć zamiast go przytulać, całować, rozśmieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z 21.45, Gdy ja podpytywałam pediatrę o autyzm to szanowna lekarka zwróciła się do mojego męża: proszę żonie odłączyć internet. Gdy mówiłam logopedzie o swoich obawach słyszałam: to Pani przydałby się lekarz, a nie dziecku, to co słyszałam z ust rodziny to nawet cytować nie będę, bo kobiety starej dany nie zauważyłyby nic niepokojącego do 4 roku życia. Czasami nie ma się o co martwić, a czasami jest, to matka jest z dzieckiem i widzi. Tymczasem lekarze w Polsce autyzm diagnozują bardzo późno, nie traktują rodzica jak partnera, zbywają, olewają ewidentne niepokojące sygnały, często sami są niedouczeni. Tak być nie powinno i tylko o tym chciałam napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no, jak ucieka przy przewijaniu, to na pewno głęboki autyzm. I jeszcze go wszystko interesuje na około, dramat. Wyluzuj Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nikomu autyzmu nie diagnozuję, ale sądząc po wpisach to sami nie macie na temat tego zaburzenia wielkiego pojęcia. Z autyzmem wiąże się wiele stereotypów np. że takie dziecko się nie uśmiecha, jest powolne, nic go nie interesuje tylko gapi się w jeden punkt. To wszystko nieprawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorka. Czytalam o tym czuciu glebokim. Synek lubi przytulanie, hustanie,kolysanie, zadzwonie dzis do terapeuty integracji sensorycznej. Nasza pediatra jest chamowata, wiem. Ale niestety u mnie w miescie, w poblizu nie ma dobrej przychodni pediatrycznej, albo sa kolejki po kilka tygodni...ta przynajmniej daje skierowania bez problemu:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z tym autyzmem to sama nie wiem....zaczelam czytac i coraz wiecej objawow mi pasuje, nie mowie, ze jest bardzo zle, ale moze jakas lzejsza forma....wczoraj synek siedzial przy wozku i interesowal sie kolkami...no i ta jego zlosc/nerwowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:45 co to jest „wpolne pole uwagi” ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos wczoraj poczytalam ale chyba nie do konca zrozumialam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.30 Czy dziecko patrzy w kierunku który mu pokazujesz, czy np. oglądając coś w książeczce chce się tym z tobą pochwalić, patrzy w twoją stronę, szuka aprobaty typu "mama, zobacz, wytłumacz mi co to za obrazek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn uciekał przy przewijaniu i jak najbardziej ma autyzm. Skąd wy bierzecie te przykłady na to, że "jak dziecko robi tak i tak to autyzmu nie ma"? Najpierw sami się poduczcie. Mojego dziecka jest wszędzie pełno, wierc**ięta straszny, jest bardzo wesołym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
08:39 patrzy gdzie mu pokazuje, z ksiazeczkami ciezko, bo chwile slucha, patrzy a potem mi je wyrywa i probuje je gryzc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skad teraz wszedzie tyle autyzmu? Czy to od tego syfnego zarcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autyzm był zawsze, ale dziś jest diagnostyka, świadomość i terapia. W Polsce autyzm ma 1% populacji. Więcej się o nim mówi niż naprawdę występuje, ale ja uważam, że lepiej być nadgorliwym niż wiecznie dawać dziecku czas i czekać aż samo się zrobi. Jak ktoś lubi wierzyć w zmowy koncernów farmaceutycznych i leczyć się ziółkami to jego problem. Większość autystów to chłopcy, często z trudnej ciąży, z plamieniami, wcześniaki, matki po poronieniach, z historiami w rodzinie, różnie bywa, autyzm do dziś to w wielu aspektach tajemnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×