Będę mieć kolejne bliźniaki, to jakieś fatum!!!!!

Witam, to nie jest żadną prowokacja, ani nic z tych rzeczy. Piszę, żeby wylać swoją frustracje. Mam 35 lat i siedmioletnie bliźniaki (chłopcy). Dziś dowiedziałam się, że poraz kolejny jestem w ciąży i z USG wynika, że to będą....znowu bliźniaki ja się chyba załamie. Już po narodzinach pierwszych dzieci myślałam, że sobie coś zrobię, było mi ciężko z dwójką dzieci, bo oboje byli bardzo wymagający, prawie nie spali, kolki męczyły ich (i nas przy okazji) do połowy 4 miesiąca, nigdy nie było tak, żeby w jednym czasie mieli drzemki w ciągu dnia czy coś. Miałam taką jazdę, że byly chwilę, że żałowałam, że mam dzieci. Oboje z mężem pochodzimy z rodzin, gdzie często trafiają się ciążę bliźniacze, a nawet jedna para z mojej rodziny ma trojaczki, ale kurde, zeby tak znowu bliźniaki? Nadmienię, że spirala zawiodła i też trochę moja głupota, bo miałam iść na kontrolę do ginekologa, ale... Wolałam jechać na wycieczkę rowerową z synami.i odwołałam wizytę. Jejku, jak ja była i jestem głupia, ja nie wiem jak my sobie poradzimy. Już się cieszyliśmy, że mamy takich dużych chłopców, że nadal jesteśmy młodzi i możemy sobie coś poszaleć, jechać gdzieś, robić ogniska do północy, spotykać się ze znajomymi, żyć po poprostu na luzie itp itd. no wiadomo, że siedmioletnie dzieci nadal wymagają opieki, ale wiecie o co chodzi, nie trzeba ich przewijać, można z nimi normalnie porozmawiać, iść do kina, jak im się powie, że robię obiad i potrzebuje godzinę dla siebie to rozumieją, a tak to co, znowu wpakuje się w pieluchy, w ten wieczny kierat, brak snu, zmęczenie i obawiam się, że to się odbije na starszych dzieciach.. Siedzę i ryczę.

A ja siedzę i myślę.

Dwie tabletki i po sprawie

Wiesz kobieto nie wiesz jakie masz szczęście. Ja mam 1 niepełnosprawne dziecko i na drugie się nie mogę zdecydować z wiadomych względów. Bliźniaki to było moje marzenie zawsze. Nie będę Cię pocieszać. Ale samej powinno Ci się zrobić teraz głupio.

Dacie sobie radę. Już raz sobie poradziliscie z blizniakami. W ciąży już jesteś i czasu się nie cofnie. Dziś się wypłacz i odreaguj. A od jutra weź się w garść. Poradzisz sobie. Pierwsi chłopcy dali wam dość mocno w kość ale to nie znaczy że z kolejnymi będzie tak samo. Może będą bardzo spokojni. Sytuacja w jakiej jesteś się nie zmieni ale wasz nastrój ma wpływ na całą wasza rodzinkę. Życzę wam dużo radości.

Przeciez ona juz ma blizniaki... Bardzo ci współczuję... Własnie przede wszystkim ze względu na takie przypadki uwazam, ze w polsce ni epowinno byc zakazu aborcji na wczesnym etapie. Rodzenie kazdego dziecka przypadkowo spłodzonego to robienie krzywdy wszystkim. Znam tez przypadek, ze najpierw była dwójka , zamiast jednego dziecka, a za drugim razem nieoczekiwana wpadka i trojaczki.

Luzik. A mozecie zatrudnic nianie na kilka godzin dziennie? Tylko tak to widze. Starszych ze szkoły przyprowadzic , ugotowac im obiad, wyjsc z maluchami na spacer a ty odpoczniesz. Dobrze ze taka różnica wieku i starsze bliźniaki samodzielni sa.

Usun. Mam to samo urodzilam i przezywam kierat. Pewnie kiedys bedzie lepiej ale co przezyje to moje

Dlaczego ma usunac? Niech zatrudni sobie pomoc do sprzątania i ogarniecia dzieci. W pojedynke będzie ciezko to ogarnąć logistycznie bo szkola, lekcje etc

no b wątpliwe, zeby ja było stac na zatrudnienie takiej pomocy... ciekawe jakie ma warunki mieszkaniowe i bytowe. Tylko celebryci moga zyc normalnie przy 4 i wiecej dzieci, taka prawda.

Niesamowite , gratulacje zobacz pod innym kątem "tylko" dwa razy w ciąży a czworka dzieci.Dasz radę teraz hormony Ci buzują oraz będziesz miała pomoc starszakow.

Hormony jej buzuja, bo nie ma ochoty latami nie spac i słychac wycia gówniaków, zwłaszcza jak własnie chciała odetchnąc po długich trudach wychowania? Z powodu hormonów to mozna co najwyzej zgłupiec i miec na cos takiego ochote. Co wy pieprzycie jej za bzdury.

23:34- 1500 ma z 500 plus. Trzeba dolozyc z 1000 na nianie a to już lepiej. Jedna osoba tego nie ogarnie na początku, chyba ze masz pomoc rodziny. Odprowadzać dzieci zima na 8 rano do szkoly z dwojka noworodków w wozkach? Wyobrazacie to sobie? Bo ja nie. A jak chorzy to cala 4. Sajgon na kolkach.

W mojej miejscowosci kobieta ma trzy pary blizniat. Moja szwagierka ma bliznieta i potem dzieci rok po roku i mowi ze o wiele latwiej bylo z bliznietami niz z dziecmi rok po roku. Ale jej bliznieta byly jednoczesnie karmione piersia i mialy drzemki w tym samym czasie.tak jak ktos pisal wynajmij kogos do pomocy chociaz na kilka godz. Zalrowadzisz wtedy starszych do szkoly, zrobisz zakupy, ogarniesz obiad a reszte to juz dasz rade. Powodzenia

dasz radę , a to , że starsze bliźnięta nie dały wam " żyć " nie oznacza , że kolejne też take będą ....

23.34 nie wiem w jakim środowisku się obracasz ze tak mówisz, ale wśród moich znajomy spokojnie znajdzie się sporo którzy mogą żyć z 4 dzieci na dobrym poziomie. Sama mam w domu przygotowane pokoje dla 3 dzieci, będzie jednak dwoje bo nie dam rady psychicznie ;) a i dom tak ustawny ze dałoby się odbudować dodatkowy pokój. Poza tym na pewno bym pracowała i miała nianie plus babcie, wiec nie oceniaj, może autorka i jej mąż też mają dobre fachy w rękach i mogą sobie pozwolić. Nie każdy mieszka w mieście w bloku, tych mieszkających pod miastem jest duzo i maja dużo miejsca.

a i w miescie mozna zyc wygodnie , ja mieszkalam w miescie imielismy 97 metrow i ogromny ciagnacy sie przez cale mieszkanie balkon :) kupilismy dom pod miastem , ciszej spokojmiej powietrze lepsze , ale w miescie tez mozna zyc przestronnie

Ja bym się chyba załamała bo warunki i finanse pozwalają tylko na jedno dziecko

Jest w Czechach legalna aborcja. Podam Ci linka do kliniki ?

23:03 co za głupia rada. W takim razie tobie powinno się zrobic głupio bo nie umierasz na raka jak ktoś mi bliski, tylko narzekasz.

Tak bo mordowanie dzieci to najlepsze rozwiązanie... szok, że są tak tępe kobiety, że bezczelnie proponują aborcję. Mam nadzieję, że nigdy nie będziecie miały dzieci.

ja tego też nie rozumiem myślący rozsądni ludzie się zabezpieczają myślą przed a nie potem i co ci da ten ryk teraz??? mam 2 dziewczynki jasne że chciałabym być w 2 ciąży ale prawdopodobieństwo ciazy mnogiej duze więc nie zdecyduję się na 2 ciąże dwójka dzieci mi wystarczy

Ciąża to nie bieda, jesteś młoda, zdrowa /?/, poradzisz sobie. A, że dwoje na raz to wspaniale. To zawsze było moje marzenie :-) Pomału się odchowaja, starsze już duże, samodzielne w miarę. Do szkoly może mąż odprowadzać i w ogóle część obowiązków przejąć. Może uda się jakąś babcię albo ciocie trochę pozyskać do pomocy. Będzie dobrze. Dwie ciąże i czworo dzieci :-) jesteś farciara ;-)

Bardzo, ale to bardzo ci współczuję. Absolutnie niczego Ci nie sugeruję, ale czy na pewno jest już za późno, żeby "zadziałać"? Ja bym w takiej sytuacji "zadziałała" i to błyskawicznie, żeby zdążyć. Nie poświęciłabym całego swojego życia, wszystkich marzeń i prawa do odpoczynku. Nie poświęciłabym także prawa do lepszego życia dzieci, które już mam.

Zazdroszczę,może teraz będą dziewczynki? nie rozumiem twojej frustracji.Mając trzech synów bardzo chciałam z mężem mieć córkę i staraliśmy się tak długo dopóki nie będzie dziewczynki ,za piątym razem się udało :D

Podejrzewam że miałaś cesarkę więc teraz to może być trochę niebezpiecznie bo macica będzie ci się bardzo rozciągać przy bliźniakach,oby nic się z blizną nie działo.

Autorko nie słuchaj tych kiczowatych idiotek, które Ci tutaj słodzą jak to super teraz taka wtopa. To są fałszywe suki, które źle ci życzą i chcą żebyś miała przerąbane jak one! No sorki ale komu wy wmawiacie, że w tym wieku jak juz się ma odchowane dzieci, wpadka z blzniakami to taki miód? Takie debilizmy to możecie bezdzietnym wmawiać a nie mamom na forum. Taaak nie ma nic fajniejszego niż szkolne dzieci z którymi trzeba odrabiać lekcje, prowadzić do szkoły i dwa wyjce zawalające noce, s******e, kolkujące, ząbkujące hahaha już widzę jak jej zazdrościcie no weźcie się poczytajcie debilki :D

7latki moga jyz sami chodzic i wracac ze szkoly.

9:27 debilka to jesteś ty bo lecisz na łatwiznę a zajmowanie się dziećmi uważasz za kare. Nie nadajesz sie na matke. autorko a finansowo dacie radę bo będziesz miała z 500 plus 2 tys. Oraz rodzinne i macierzyńskie.No i pensja męża. Super bo nie będziesz musiała wracać do pracy przez najbliższe lata:)

Z dziećmi tatuś może odrabiać lekcje a mama w tym czasie zajmować się dziećmi.Lub odwrotnie.Mam 9 letnie bliźniaki i 4 letnią córeczkę. Często z mężem mówimy szkoda że córcia nie ma siostry bliźniaczki. tylko że moje dzieci nie miały nigdy żadnych kolek, od 4 miesiąca życia przesypiały całe noce.