Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż ma mnie za idiotkę i niestety zapracowalam sobie na to miano

Polecane posty

Gość gość
21.25 Niestety coraz bardziej to do mnie dochodzi. Pytanie jak to zmienić Ni3 wiem czy pamiętacie ale około miesiąca temu zakładałam taki temat że będę obojętna dla męża i że może poskutkuje ale byłam za słaba na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby o tych pająkach to był żart to jeszcze można byłoby się pośmiać, ale jeżeli ty często takie stwierdzenia całkiem serio wygłaszasz to jak traktować cię poważnie? Nie powinien cię poniżać (chociaż nie podajesz przykładów tego poniżania). Z drugiej strony rozumiem go. Nie popieram, ale rozumiem. Jak poza dzieckiem nic was nie łączy, a jedyna interakcja jaką macie to te rozmowy o zakupach i nie macie o czym pogadać to naturalne, że rodzi się frustracja. Powiem szczerze - na jego miejscu szlag by mnie trafił i wcale nie wiem czy nie byłabym dużo bardziej nieprzyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie jak to zmienić? Wiem że jest źle. Jaka ja mam być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy zaczęło się psuć między wami? Co was łączyło przed ślubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż się czepia. Co w tym dziwnego, że żona po całym dniu rozłąki chce porozmawiać? O czymkolwiek, byle tylko złapać kontakt. Ja bym się starała wytłumaczyć mężowi, że po pierwsze tęsknię, a po drugie tak, nudzę się, bo siedzenie z rocznym dzieckiem jest bardzo męczące i nużące. Mam tyle samo lat, co Autorka. Może w oczach niektórych jestem infantylna, ale ja po prostu staram się pogodnie patrzeć na życie. Ponuractwo i narzekanie to nasza narodowa choroba. Może udałoby Ci się odświeżyć kontakt z koleżankami i jakoś umawiać się na wspólne spotkania. No i ja, nie zważając na ew. obmowę, wychodziłabym na spacery choćby do lasu, jeśli jest w okolicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś dużo ładniejsza od niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, ale w naszym kraju osoby radosne i prostolinijne z sercem na dłoni są uważane za infantylne albo głupie. Nie w Tobie tkwi problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja myślę, ze chodzi o coś innego - rozmowy o d***e maryni są ok o ile nie stanowią 100% wszystkich rozmów z daną osobą. Sama opowiadam mężowi głupoty, on mi też mówi czasem o takich bzdurach jak mango które kupił sobie na deser, ale mu nie smakowało. Tylko to nie są nasze jedyne rozmowy. Do tego z opisu autorki wynika, że mąż jej po prostu nie lubi więc drażni go samym tym, że jest i się odzywa. Pomyślcie w ten sposób - jak kogoś lubicie to nawet głupoty mówione przez tą osobę wam nie przeszkadzają, ale jak ktoś działa wam na nerwy to nawet jego oddychanie irytuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby o tych pająkach to był żart to jeszcze można byłoby się pośmiać, ale jeżeli ty często takie stwierdzenia całkiem serio wygłaszasz to jak traktować cię poważnie? x Normalnie. I co z tego, że ma takie zdanie? A ja nie znoszę kleszczy i przez to po lasach nie chodzę. Ale jak coś, to mogę Ci opisać ze szczegółami cykl Krebsa, pogadać o boksie, czy historii dowolnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam blond włosy długie bardzo twierdzi że to dziecinny mieć takie włosy przed trzydziesta. Jestem szczupła 55kg przy wzroście 167 no i ogólnie ładna ale tak wg mnie 6 na 10 A on ciemny w sensie włosy i skóra trochę zaczyna Siwiec, jest troszkę otyly ale dość przystojny bo nie wygląda jak by był gruby przez to że wiele lat ćwiczył o wygląda jak napakowany. Jesteśmy normalni raczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka wręcz podkreśliła, że nie przeszkadzałoby jej jak bardzo zaburzyłoby to ekosystem. Chodzi o to, że poszła myśleniem tak daleko, żeby wciąc to pod uwagę...i wspomnieć o takiej głupocie. Ja nie lubię os, ale nie wygłaszam zupełnie poważnych przemowień na temat mojej niechęci do tych latających robali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21.42 W punkt Niestety piszę to ja autorka. Czas się zmierzyć z prawdą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To o czym wcześniej rozmawialiście? Jesteście 8 lat razem, musiało coś was łączyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam blond włosy długie bardzo twierdzi że to dziecinny mieć takie włosy przed trzydziesta. x Hehe, czyli masz atut a on chciałby żeby się go pozbyła, jasne obetnij się na pokutnicę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę dac więcej przykładów moich niby głupich tekstów i reakcje męża na nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak ludzie Cię określają? Mężczyźni? Twój maż pewnie poleciał na to, że ładna nastolatka go chciała, a nie spojrzał na to czy pasujecie charakterami do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisałam wcześniej pon od praca i weekend imprezy że znajomymi. Tak nam upłynęło 6 lat potem ciąża i dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No daj, bo w tej chwili albo TY naprawdę jesteś dziecinna, albo ON jest zramolałym gburem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mężczyźni ale jacy? Jego lub nasi koledzy? Zartują że mną ale ostrożnie. Nawet ostatnio była taka sytuacja. Był kolega i mąż już po Alko mówił idź zobacz do dziecka A ja na to moz3 ty idź a ja sobie wypije z kolega A wtedy kolega na to daj spokój mąż będzie zazdrosny A wtedy mąż tak po chamsku na to w życiu no co ty i to z takim pinizeniem jak by mówił o co mam być zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam glupia zone wiec z nia nie rozmawiam ale tydzien temu posiedzialem z nia 10 minut i posluchalem jej i nic sie nie zmienilo naprawde jest durna baba jak ja z nia wytrzymalem az sie dziwie tyle lat pewnie dlatego ze ja olewam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiał wcale mieć tego na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No daj, bo w tej chwili albo TY naprawdę jesteś dziecinna, albo ON jest zramolałym gburem x To ja wolę dziecinną. Przynajmniej trochę spontanu pozostaje, a zramolały, to już gnicie na leżaku przed domem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np Siedzimy ze znajomymi którzy byli z nim wiele lat za granicą i tam mieli dobrego szefa dużo zarabiali. Gdybali jak by to było znów nawiazav8z nim kontakt no i ja wtedy na to ... ale byśmy byli bogaci ... A mąż ale ty głupia i to niby on tak w Żarach mówi że ja głupa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musiał wcale mieć tego na myśli x A co, ktoś wróżka, żeby w myślach czytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie o to mi chodziło, to co ona mówi można interpretowac na dwa sposoby. Np. nie rozumiem wstydu związanego ze spacerem. Małżeństwo jej się wali, a ona nawet nie przejdzie się z mężem żeby porozmawiać na spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie nie wróżka. Dlatego nie twierdzę, ze nie miał, tylko, że nie musiał mieć tego na myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś x Zakompleksiony ramol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inny przykład Gdy rozmawiam z kimś o różnych produktach i często wymieniam skład itd bo mam do tego pamięć i znam się na tym to on twierdzi że ktoś niema pojęcia o czym ja gadam i po co to mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - w twoim komentarzy nie było nic głupiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie twierdzę, ze nie miał, tylko, że nie musiał mieć tego na myśli. x No to jeśli jest niewydolny werbalnie, to chyba też powinien posypać głowę popiołem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×