Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Stara Panna Anna

Jestem stara, gruba i brzydka, mam kiepska prace

Polecane posty

Gość Stara Panna Anna

... i od dawna probuje to zmienic, ale nic z tego. Poszukuje grupy wsparcia. Jesli jestes lub byles gruby, brzydki i biedny, zapraszam. W szczegolnosci, jesli jestes stary. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cześć ile masz oszczędności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Panna Anna
Malo. Zdecydowanie ponizej 10 000. Ale jakies mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A masz mieszkanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam mieszkanie po babci, mam 34 lata, waże 120kg, jestem bezrobotny, niezaradny życiowo, społecznie, jestem brzydki, z wyrokiem za trollowanie na kafeterii - /art.200b kk/ i jestem... CWELEM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 lat i 108kg, oszczędności na mieszkanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No Aniu mieliśmy się wspierać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Panna Anna
Wybaczcie, ale musialam po pierwsze sie wykapac i umyc wlosy, bo pierunsko goraco, po drugie, ugotowac obiad na jutro. Gosc - biedna jestem :( Cwaniak - troche za mlody jestes, nie uwazasz, ze jeszcze nie pasujesz do tego tematu? Chcialabym miec tyle lat, co Ty, serio. Z tym wyrokiem, jesli to prawda, to przerabane, co robiles? Gosc 21:33 to jestes mloda i bogata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie tam bogaty. Mało zarabiam ale wegetuje to duże oszczędności. Mieszkam z mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Panna Anna
Ale bogactwo to Twoj stan posiadania, a nie Twoje dochody :) Masz odlozone sporo pieniazkow. Ja jestem starsza i tez wegetuje, a widzisz... nie mam nawet 1/10 tego, co Ty. No, ale ja mieszkam sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestes stara - młoda już byłaś, nie płacz nad rozlanym mlekiem Jesteś gruba - bo obżerasz się jak prosie, nie zwalaj lenistwa na słaby metabolizm i wiek. Szczupła sylwetka = dyscyplina = sport +dieta Jesteś brzydka- bo jesteś niezadbana i próżna. Trzeba znaleźć swój styl, zmienić to co można, a zaakceptowac to na co nie ma sie wpływu Jesteś biedna - czasy socjalizmu i rewolucji ludowej sie skonczyły. Teraz każdy pracuje na siebie. Bieda = lenistwo + brak ambicji + niezaradność życiowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Ale bogactwo to Twoj stan posiadania, a nie Twoje dochody usmiech.gif Masz odlozone sporo pieniazkow. Ja jestem starsza i tez wegetuje, a widzisz... nie mam nawet 1/10 tego, co Ty. No, ale ja mieszkam sama. X Gdybym kupił mieszkanie to bym miał tyle samo co Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Panna Anna
gość dziś Hmmm, a gdziez ja zwalalam cokolwiek na slaby metabolizm i wiek? Nawiasem mowiac, jestem na diecie. Owszem, dyscypliny mi brakuje. Co do pozostalych zarzutow... Naprawde uwazasz, ze w kazdym przypadku ludzie leniwi sa biedni, a pracowici bogaci? Nie wydaje mi sie. Nie wiem tez, na jakich przeslankach oparlas teze, ze jestem malo ambitna. Co do niezaradnosci, moge sie zgodzic. Jestem albo niezaradna, albo zle wybieram, brakuje mi pewnych umiejetnosci. Jednak Twoj post nic nie wnosi do tematu. Z jednej strony nie chcialabym, bysmy sie tu uzalali nad soba i nad naszym nieszczesliwym zyciem, tylko wspierali... z drugiej, chcialabym, aby, o ile to mozliwe, nie wypowiadaly sie tu takie osoby, jak Ty. Twoj post nie zawiera zadnej zlotej rady i nie napisalas go powodowana checia pomocy. Napisalas go po to, by mnie ponizyc, a sama sie dowartosciowac. Twoje zycie w jakims aspekcie jest rownie kiepskie, jak moje. Szczesliwi ludzie nie pisza takich postow. Zatem albo badz szczera i dolacz do nas, albo bywaj. Dobranoc, zajrze tu raczej pojutrze. Chyba, ze bede miala jutro czas jakims cudem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno nie przejmuj się korwinistami... ~ to debile, mam na myśli tego gościa co chciał Cię poniżyć ale mu się nie udało jak widać... :) chwała Tobie za celne riposty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 43 lata, gruba 117 kg (niska), samotna , zaniedbana, brak meza i dzieci, znajomych, przyjaciol. Mam oszczednosci na mieszkanie, ale to dzieki kilkunastoletniej ciezkiej pracy zagranica okupionej samotnoscia. Rodzice poumierali, rodzenstwa brak.Nie mam do kogo pojechac. Nigdzie nie jezdze na urlop bo nie mam z kim. Chociaz mnie stac to chodze w jednej sukience, bo nie moge nic na siebie kupic. Chce schudnac, ciagle jestem na diecie, nie jem weglowodanow (chleba, makaronow ryzu itp)ale gubia mnie lody i soki i.. piwo lub wino. Pije wieczorami zeby troche sie wylaczyc i zapomniec o samotnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Panna Anna
Jestem... chwilowo. Dla odmiany przed południem, mimo, że się zarzekałam. Jeśli nie przeszkadzają Ci używki, to sporo dobrej jakości ładnych ubrań kupiłam na Allegro. Jestem trochę mniejsza od Ciebie, ale widziałam i większe rozmiary. Albo, skoro jesteś w lepszej sytuacji finansowej, niż ja, może dasz sobie coś uszyć? Chociaż jedną sukienkę, w której będziesz czuła się doskonale. Tanie materiały też widziałam na Allegro. Ja aktualnie jestem 3 dzień na diecie oczyszczającej, może się przyłączysz? W moim przypadku to o tyle trudne, że mam problemy z tarczycą, nerkami i początki cukrzycy. Na szczęście w końcu trafiłam na lekarkę, która mnie dobrze zdiagnozowała, po latach. cwaniak`84 - a wiesz co, ja popieram program gospodarczy Korwina. Ale nie zamierzam się kłócić o politykę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem stary gruby i brzydki mam nie ciekawą prace do tego mam małego który coraz gorzej staje no i trzeba z tym jakoś żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 Napisze w nocy jak wroce z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś ale to smutna sytuacja pozdrawiam 30 letni prawiczek z kasą na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak już ktoś pisał: 1. Dieta 2. Sport, fitness, plywanie, rower, itp. 3. Image, wizaż, itp. Do boju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj12:05 Dzieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz co dziękować, pewnie czeka mnie taki sam los... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nafta na bok
gość wczoraj chlanie to twoja zguba i absolutny koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wczoraj11:03 Wlasnie zamowilam dwie sukienki przez internet pierwszy raz, bo zawsze cos mi nie pasuje, albo za dluga albo za krotka albo na ramiaczkach, kolor nie ten albo kompletnie nie w moim guscie pomimo duzego rozmiaru. Chetnie sie przylacze do diety, tylko napisz na czym polega ta dieta oczyszczajaca, domyslam sie ze oparta na samych warzywach lub nawet sokach ? Ja mam od lat zdiagnozowane PCOS i od niedawna insulinoopornosc. Tyje od patrzenia na jedzenie. Jak tylko zjem chleb przez pare dni czy jak teraz latem napije sie piwa to odrazu pare kilo w gore. Ale juz sie koncza upaly , to powoli wracam na dobre tory. Konie z alkoholem i lodami i zaczynam spacery szybkie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:50 Mozesz jeszcze zapobiec temu by w moim wieku byc w podobnej sytuacji. Mlody jestes. Ja w wieku 29 lat wyjechalam zagranice prawie w ciemno ale nie polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00:52 Moze napisz cos wiecej to oprzytomnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stara Panna Anna
Dieta polega na wykluczeniu: - glutenu (pszenica = pieczywo, makaron, nalesniki) - cukru (w tym slodkich owocow i przetworow z cukrem, marchewki) - miesa i nabialu (w tym mleka, serow, jogurtu itd.) - slodkich owocow (praktycznie wsztystkie poza kwasnymi jablkami, grapefruitami i cytrynami mozesz jesc w ilosci odpowiadajacej rozmiarom duzej sliwki) Krotko mowiac, jesz glownie warzywa, najlepiej surowe. Ew. gotowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hmm ..wykluczenie glutenu i nabialu to dla mnie bajka, ale jak zyc bez miesa chocby kurczaka. Mysle ze kilka dni bym dala rade, ale na duszonych warzywach + awokado.Teraz mozna leczo zrobic z cukini, papryki, pora, cebuli i pomidora. A olej mozna albo maslo ? Dzisiaj zjadlam dwa udka pieczone na lunch, rano kawe ze smietana i trzy plasterki sera zoltego. Nie byloby tak zle gdyby nie litr soku jablkowo rabarbarowego ( juz mi sie zaby zalegly od tej wody do ktorej sie zmuszalam w te upaly) no i 3 lody rozki male. Zawsze mam w pracy w zamrazalce szesciopak lodow ( w domu nie jem). Ja bym od poniedzialku startowala na tych warzywach bo w sobote jeszcze pracuje popoludniu i dopiero w niedziele na spokojnie zrobilabym sobie zakupy. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×