Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta w domu mąż pracuje

Polecane posty

Gość gość
15:35 słownik sam z siebie poprawia błędy, wiec nie sugeruj, ze to slownik powoduje błędy:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16.17 - I znów bicie piany nie wnoszące absolutnie nic do dyskusji. 1. Napisałaś coś nowego, czego nikt nie napisał wcześniej ? Oczywiście nie. Ale pewnie poprawił Ci się nastrój...to smutne, że ludzie kochają sobie dowalać. 2. Osobiście myślę, że jeśli była pracowita, to nie przeszkadzało jej siedzenie z dziećmi w domu, bez jakiejkolwiek pomocy męża. Pewnie była naiwna myśląc, że to stan tymczasowy i gdy dzieci podrosną wróci do pracy i wtedy dogada się z mężem. No i przeliczyła się trochę, ale czy to powód, żeby spotkał ją taki hejt ? Zamiast napisać super, że chcesz coś zmienić, to wszyscy skupiają się na przeszłości, która wcale nie była zmarnowana, bo dom był czysty, dzieci zadowolone i można wkraczać w nowy etap życia, tylko chwilowo pomysłu brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puk puk puk
udowodnisz? ja tak tylko zaufaj. 13 26 31 58 21. 10 5 20 25 5 1 20. elijahu hanaVi moszeh. powiem ci tylko im. nie rób. zaufaj. wrzuć. masz słowo pało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie do autorki. Czy w ogóle chcesz wrócić do pracy i czym się zajmowałaś przed pójściem na macierzyński. Moim osobistym zdaniem najlepszym wyjściem z sytuacji jest powrót do pracy, odbudowanie życia zawodowego i oczywiście podział obowiązków z mężem. Podejrzewam, że jeśli tego nie zrobisz będzie tylko gorzej. Domyślam się, że możesz się bać powrotu do pracy i tak dużych zmian ale zastanów się czego będziesz za parę lat żałować. Bo moim zdaniem lepiej żałować, że się spróbowało i nie wyszło niż nic nie zmienić. Jest takie fajne powiedzenie, że statki w porcie są bezpieczne ALE one nie służą do tego aby stać w porcie ;) Zadaj sobie pytanie czego chcesz od życia i co uczni cię szczęśliwą. Możesz chcesz podróżować, poznawać nowych ludzi - wszystko zależy od ciebie. A może chcesz zrobić jakieś studia dodatkowe, albo jakieś szkolenie. Poznasz nowych ludzi i twój świat zaraz stanie się ciekawszy :) Pamiętaj pierwszy krok jest najtrudniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem jest w tym, ze zamiast docenic jego prace robisz mu awanture. On nie powiedzial tobie, ze nie mozesz pracowac ale, ze czuje sie zobowiazany pracowac bo jest odpowiedzialny za swoja rodzine. Mozesz sie rozwijac ale nie.rob mu afery o to, ze sie.stara dla ciebie i waszych dzieci. Bo mozesz dostac cos zupelnie.przeciwnego i bedziesz w czarnej pupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.30 dziękuję za radę i zrozumienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes bezmyslnym pasozytem, ktory za 2,3 lata skonczy jako byla zona bez doswiadczenia zawodowego kobieta, ktora w XXI w jest w 100% zalezna ekonomicznie od meza, w moich (i nie tylko) oczach jest zerem plus siedzi taka kura w chalupie i maz ci o wyjazdach, a ty mu o kupach dzieciaka... dramat, wstyd, zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, odpowiedz sobie na parę pytań: czy wy się jeszcze kochacie,czy jesteś szczęśliwa, czy jesteś zadowolona ze swojego życia, czy czujesz się osobą spełnioną, czy maz traktuje Cię jak partnera czy tylko jak matkę swoich dzieci, kucharkę i sprzątaczkę? Jeżeli na większość odpowiesz nie, to zmień coś w swoim życiu. Jeżeli chcesz zmienić swoją sytuację to musisz porozmawiać z mężem i powiedzieć, że chcesz iść do pracy, itd i masz nadzieję że teraz on przejmie część obowiązków domowych. Tylko kwestia czy Ty faktycznie chcesz coś zmienić w swoim życiu czy tobie zależy tylko na tym aby mąż nie wyjeżdżał w delegację. Zobaczysz jak zareaguje mąż: czy będzie zadowolony i powie, że będzie Cię wspierał, czy wręcz przeciwnie. I jeszcze jedno: jeżeli mieszkacie u rodziców męża i zrobiliście za swoje pieniądze remont to naprawdę chyba nie przemyślałaś sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Postanowiłaś coś autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak postanowiłam zacząć żyć swoim życiem i od października idę do pracy a mąż chcąc nie chcąc nauczy się pełnić połowę obowiązków domowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I bardzo dobrze. Mam nadzieję, że mąż będzie Cię wspierał i szybko przyzwyczai się do nowej roli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×