Skoro faceci nie chcą płacić za kobiety

Jak facet na pierwszej randce nie zaplaci to drugiej nie bedzie. X Czyli jestes gorsza od prostytutki

Kiedys rozmawiałam ze szwedem i powiedziałam "nie moglabym być ze szwedem za duży feminizm , nie kupują kobiecie kwiatów nie otwierają drzwi " a ten Szwed na to " dobre wychowanie i bycie gentlemanem nie ma nic do równouprawnienia , w Szwecji też sa mężczyźni którzy płacą za kobietę i otwierają drzwi , to jest dobre wychowanie a nie równouprawnienie " najlepiej wyjaśnione jak tylko można

Autorka mówi o facetach z lat 80tych, ja sam sobie gotuje, sam piore, sam kupuje ubrania. To są podstawowe czynności takie jak dbanie o higienę, nie można z tego robić karty przetargowej.

9:38 To samo powiedz swojej corce o ile prawiku kiedykolwiek bedziesz mial dzieci

Ja bede za ciebie placil autorko ale wymagam byc byla kura domowa bez wlasnego zdania, masz gotowac, sprzatac, prac.

Nie będzie miał dzieci bo żadna go z takim nastawieniem nie zechce , na romantycznej randce powie kobiecie " nie tykaj tej frytki pasozycie bo leży na moim talerzu " :D

Chcesz byc tradycyjnego mezczyzne to badz tradycyjna kobieta i przynies piwo!

Szczerze to ja się nie dziwię że dzisiejsze kobiety się zachowują jak babochlopy , nie szanują faceta , klna biją się na dyskotekach , skoro kobieta przestaje być traktowana jak kobieta to też przestaje się tak zachowywać , nasi ojcowie mieli więcej szacunku do kobiet , było dużo mniej facetów którzy traktowali kobiety przedmioto jak zabawkę do seksu , płacili za nie dbali to i nasze matki się bardziej starały zachowywały przyzwoicie (nie wszystkie ) ale więcej niż teraz było porządnych kobiet

Na pierwszych randkach powinien płacić facet ale w normalnym związku coś takiego nie powinno mieć miejsca (za wyjątkiem jakichś szczególnych okazji typu rocznica)

A co to za wyliczanie jeden drugiemu ? Jak chodziłam do szkoły to zawsze płacił za mnie pracujący chłopak , poszłam do pracy to J ze by mu zrobić niespodziankę kupowałam coś czasem , miłość to dbanie o siebie , nie wyobrażam sobie zęby facet który ma kasę kupił coś sobie i zapomniał o dziewczynie która nie ma nic bo nie pracuje , to nie jest miłość kiedy nie obchodzi cię co czuję osobą która akurat nic nie ma

Ci co płacą z kobiety są zdradzani a ci co nie sami zdradzają sorry ale taka jest prawda. Faceci którzy potrafią postawić na swoim są atrakcyjniejsi.

gość dziś No jedna normalna kobieta. Pozdrawiam. Juz zaczalem watpic w kobiety na kafe. Wspolne dbanie o siebie, wsparcie, pomoc, partnerstwo. To jest to. One jednak chca patriarcharu.

To mi jest nic złego jak facet płaci za młoda dziewczyne bo się uczy a on jest np 8 lat starszy i ma swoją kasę , grunt żeby ta dziewczyna jak pójdzie do pracy nie kisila swojej kasy tylko i wyłącznie dla siebie nawet jak zarabia krocie i tyle no , bądźmy ludźmi

Jednak jeśli facet chcialby mnie zdobyć to musi udowodnić, że mu zależy, a jak inaczej niż poprzez "stroszenie piórek", czyli pokazanie jaki jest zaradny, że ma pieniadze, stanowisko, że chce wydawac na mnie kasę a nie tylko marnowac moj czas nic w zamian nie oferujac. Jak facet na pierwszej randce nie zaplaci to drugiej nie bedzie. Smieszne że pajace sie odzywaja i liczą na dalsza znajomosc. Skoro nie placisz to albo cie rodzicielka nie wychowala na gentlemena tylko na chama z sianem w butach albo jesteś skapy albo traktujesz mnie jak kolezanka. Żadna z trzech opcji nie jest atrakcyjna dla normalnej kobiety. Desperatka owszem, spotka sie kolejny raz twierdząc, że nie jest materialistka, ale zrobi to dlatego, że nie ma innego samca wokół siebie. x O, modelowy przykład królewny z drewna, która ma zdrowo nasrane we łbie.

Kobieta to posozyt tylko daj i daj dawaj kase i dawaj. Sama plac za swoje rzeczy. Niektorym Kobietom trzeba zalozyc homonto jak robili to dawniej i orali nimi pole! one sa stworzone tylko do pracy gotowania i seksu. Oprocz jednej mojej ukochanej. Traktuje ja jak krolewne nosze na rekach i sam za nia gotuje sprzatam pracujemy oboje. A ona ani grosza nie chce. Placi z swoich rachunki. Nawet jak ja chce zaplacic w restauracji to sie obraza. Swoich pieniedzy nie wydawaj kochanie ja bede.

Na pierwszych randkach powinien płacić facet. x Powinien to kopnąć taką idiotkę w dupę.

gość dziś Jednak jeśli facet chcialby mnie zdobyć to musi udowodnić, że mu zależy, a jak inaczej niż poprzez "stroszenie piórek", czyli pokazanie jaki jest zaradny, że ma pieniadze, stanowisko, że chce wydawac na mnie kasę a nie tylko marnowac moj czas nic w zamian nie oferujac. Jak facet na pierwszej randce nie zaplaci to drugiej nie bedzie. x Czyli roszczeniowość i mentalność prostytutki. Hmmm... no zastanówmy się, jak facet mógłby udowodnić, że mu zależy, jeśli nie pieniędzmi?? A może tak OBECNOŚCIĄ, UWAGĄ, WSPARCIEM, TROSKĄ, POMOCĄ W POTRZEBIE?? Jak jesteś taka zaradna i cię ''stać'', to dlaczego sępisz od faceta i stricte od jego portfela uzależniasz związek? Chyba do niego nie dorosłaś, dziecino ;)

Przyznam szczerze, że nie spodziewałem się, że kafeteryjne kretynki cokolwiek zrozumieją z tego wpisu, ale może do dwóch razy sztuka? Wklejam więc jeszcze raz w czym tak naprawdę rzecz: Sorry, drogie pasożytki które bulwersują się w tym temacie, ale nie rozróżniacie pewnej kwestii. Myślę, że jest wielu facetów, którzy chętnie zapłacą także za kobietę np. w restauracji, ale w sytuacji, gdy ona tego NIE ŻĄDA, gdy zachowuje się z klasą, deklaruje, że płaci za siebie. Wtedy wielu z przyjemnością powie: nie, nie, ja zapraszam. Inna jest sytuacja, gdy siedzi pasożytniczo nastawiona kretynka i czeka aż facet za nią zapłaci, bo jej się rzekomo NALEŻY. Czujecie tę różnicę? Czy za trudne?

10:09 ty też jesteś pasozytem muszę cię zmartwic , ktoś kto patrzy tylko żeby nie stracić na drugiej osobie to też pasożyt i skapa faja, nie dbasz o swoją kobietę i się jeszcze tym chwalisz , ona nie chce żebyś za nią płacił bo się nasluchala jak wyzywaws kobiety od pasozytow to teraz się brzydzi czegoś od ciebie wziąć , ja też bym się brzydzila

10:11 uważasz, że kwestia postawy, nie żądasz, to dostaniesz. Szkoda tylko, że jak kobieta się nie upomni i nie wychowa faceta, ten najchętniej skorzystałby z okazji i ani grosza nie wyłożył ;) jesteście niewychowani, skąpi i biedni, taki fakt

10:11 nie dość że zydzisz na kobiety to jeszcze wyzywasz je od kretynek bez powodu , ja się dziwię że na takiego buraka któraś wogole chce napluc, skapstwo skapstwem ale ten brak kultury jest żenujący

Rozumiem, że autorka promuje wzorzec związku/małżeństwa, gdzie ona zajmuje się sama domem (gotuje, sprząta, pierze, pasuje, itd ) a mężczyzna zarabia na dom. Od czasu kupi jej kwiatki, czekoladki i zaprosi do restauracji. Jest część mężczyzn, którzy lubią taki typ kobiety tylko zdaj sobie sprawę, że jesteś wtedy całkowicie uzależniona od niego finansowo. Ja takiego związku nie wyobrażam sobie. A aktualnym mężem, kiedy jeszcze spotykaliśmy się i nie pracowaliśmy i chodziliśmy na randki placilismy w zależności kto miał pieniądze (czasami on, czasami ja, a czasami razem) - bo niby dlaczego jeżeli też jeszcze nie pracował to miał za mnie płacić. A co do gotowania, to na tym etapie związku nikt nikomu nie gotował bo nie mieszkaliśmy razem (natomiast na wakacjach wspólnie szykowaliśmy posiłki). Natomiast będąc małżeństwem: razem pracujemy, razem zajmujemy się domem i dziećmi. Natomiast chyba naturalne, że jeżeli jestem w sklepie to kupię coś mężowi, a kiedy on jest w sklepie kupi coś dla mnie - przecież jak się ludzie kochają to dbają o siebie nawzajem.

Nie chodzi o pieniądze a o GESTY, każda kobieta chce się czuć kochana , czuć że ktoś o nią dba , komuś nie niej zależy , jak słyszę teksty " roszczeniowy pasożyt " to mnie skręca jakim nie wychowanym burakiem trzeba być , od takiego faceta na pewno bym nic a nic nie chciała nawet lizaka, tylko uciekala w poplochu

Brawo za ten wpis powyżej. Roszczeniowe pasożytki jednak tego nie pojmą.

Nie chodzi o pieniądze a o GESTY, każda kobieta chce się czuć kochana , czuć że ktoś o nią dba , komuś nie niej zależy , jak słyszę teksty " roszczeniowy pasożyt " to mnie skręca jakim nie wychowanym burakiem trzeba być , od takiego faceta na pewno bym nic a nic nie chciała nawet lizaka, tylko uciekala w poplochu x Skręca cię bo jesteś właśnie roszczeniowym pasożytem?

każda kobieta chce się czuć kochana , czuć że ktoś o nią dba , komuś nie niej zależy x na to trzeba sobie zasłużyć, niestety większość kobiet nie potrafi nią być i potem zdziwienie i żale, że facet ją traktuje na równi sobie ;)

gość dziś Mylisz skutek z przyczyna. Kobiety zrobiluly sie puszczalskie wiec ich nie szanujemy bo nikt takiej kobiety nie chce na zone szczegolnie ci porzadni mezczyzni. Kiedys kobiety bardziej sie szanowaly wiec i byly lepiej traktowane a co do placenia to kiedys kobiety zajmowaly sie same domem i dziecmi wiec mezczyzni za nie placili. Zdecydujcie sie po prostu czego chcecie w zyciu bo wszystkiego miec nie mozna.

10:23 walcz o zniesienie kobiecych przywilejów i stawiaj się na równi z facetami - narzekaj że facet nie traktuje cię szczególnie i traktuje jak równego sobie partnera :D zawsze mnie to bawi :D

Nie chodzi o pieniądze a o GESTY, każda kobieta chce się czuć kochana , czuć że ktoś o nią dba , komuś nie niej zależy , jak słyszę teksty " roszczeniowy pasożyt " to mnie skręca jakim nie wychowanym burakiem trzeba być , od takiego faceta na pewno bym nic a nic nie chciała nawet lizaka, tylko uciekala w poplochu. x O, to, to, chodzi o GESTY. Jeżeli kobieta np. w restauracji wykonuje gest, że chce zapłacić za siebie, to każdy facet z przyjemnością za nią zapłaci. Bo taka kobieta pokazuje, że ma klasę i że nie jest nastawiona od początku roszczeniowo. Jeżeli jednak taka drewniana królewna uznaje z góry, że facet POWINIEN za nią zapłacić, to od razu poznać, co to za persona. Od takiej kobiety na pewno uciekałbym w popłochu.

10:22 tak się składa prymitywny roszczeniowy skapy robaku, że mój chłopak Rosjanin , przynosi mi często moje ulubione słodycze i kwiaty bez okazji i jest najwspanialszym mężczyzna na świcie który nigdy mi nie wypommial, że o mnie dba , bardzo go kocham a zdanie takiego pustego buraka bez kultury jak ty mnie nie obchodzi , mojemu ilia do pięt nie dorastasz