Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyjscie ze szpitala 6h po porodzie?

Polecane posty

Gość gość
No wlasnie taka odwazna w gebie, a szuka w calej PL szpitala, gdzie ja wypuszcza, zamiast przejść się do swojego/zadzwonić i wypytać o procedurę wczesniejszego wyjscia :D. masz racje- jezdz z gdanska do zakopanego rodzić, bo tam Cię wypuszczą po 6 godzinach hahahahahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak teraz mi przyszło do głowy, czytając ostatnie posty- jak się okaże, ze taki szpital jest 500 km od Twojego miejsca zamieszkania, to będziesz jechała taki kawał drogi z kilkugodzinnym noworodkiem i rozpoczętym pologiem? Ty masz mózg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz jezyka w gebie, zeby wczesniej przedzwonić do konkretnego szpitala i zapytać o mozliwość wczesniejszego wypisania się tylko pytasz randomowych lasek na forum? smiech.gifsmiech.gifsmiech.gif : To już widze jak się wypisujesz na własne żądanie, nie badz smieszna! x A ty okres masz czy chłopa brakuje, że taka wredna jestes? Nie bez przyczyny pytam czy W POLSCE nadal jest takie zacofanie. Mieszkam poza granicami, a sytuacja rodzinna zmusza nas na zjechanie do PL na kilka tygodni. Nie bede teraz z Australii obdzwaniac wszystkich szpitali w Pl. Jestem w takim okresie ciazy, ze moge urodzic w kazdej chwili, wiec warto miec jakis szpital na oku, a nie odkładac wszystko na ostatnią chwile i trafic na jakąś patologie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a to jest twoje pierwsze dziecko czy kolejne ? Bo wiesz jak wszytko będzie ok to fajnie ale jak Tobie cos będzie dolegało albo dziecku to lepiej zostać w szpitalu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, nie masz pojecia co to jest poród, albo jak będziesz po CC, myślisz że to tak łatwo się podróżuje. Mi po pierwszym porodzie ciężko było się zgiąć żeby do auta wsiąść a potem wysiąść i deptać kroczek po kroczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez na dniach wracasz, to będziesz mogła dzwonic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale chyba jednak do PL zdjezdzasz do konkretnego miejsca, prawda? Czy bedziesz spała na lotnisku w warszawie? Jeśli np. będziesz w gdansku masz do obdzwonienia całe 4 głowne szpitale, w których można rodzić. I tak, w Gdansku- na klinicznej nie beda robic zadnego problemu, a już 5 km dalej w UCK nie wypuszczą, bo to szpital kliniczny- konkretne zasady, studenci w czasie porodu możliwi za zgodą i pełna dignostyka noworodka. Więc? Dałam Ci odpowiedz, jedź do Gdanska na klinczną, tylko niestety może okazać się, że w czasie Twojego porodu odesla Cie do innego szpitala i jest klops :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem dlaczego zostanie 2 dni w szpitalu nazywasz zacofaniem ? Autorko pamiętaj nie sra sie w własne gniazdo . Jesteś POLKĄ , rozmawiasz z POLKAMI na POLSKIM forum . Nie zakładaj z góry ze wszystko co nasze jest bleee a to co w innych krajach cacy . Ja byłam w szpitali 6 dni . Nie wspominam tego zle wręcz przeciwnie położne bardzo mi pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, ja tez miałam rodzić w konkretnym szpitalu w PL, a jak tam zajechałam, zbadali mnie i odesłali do kompletnie innej placówki, bo u siebie mieli full i nie mieli gdzie mnie przyjąć, zwłaszcza że faza porodu pozwoliła jeszcze na podróż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja będę mieć cc. Pierwsze miałam w poniedziałek, wypuścili w piątek. Ile ja się opłakalam od rana ze chce do domu. W domu mam męża, mamę i teściowa do pomocy, a w szpitalu sama sobie radz. Teraz będę rodzic i tez zastanawiam się jak to załatwić. 2 noce wytrzymam, ale więcej to znowu depresja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 1 bez wycieczek interpersonalnych typu "nie wiesz co to porod", bo to bzdura. 2. gość dziś Przeciez na dniach wracasz, to będziesz mogła dzwonic - chyba lepiej miec poleconych kilka miejsc przed wylotem niz dzwonic do kazdego. 3. gość dziś Ale chyba jednak do PL zdjezdzasz do konkretnego miejsca, prawda? Czy bedziesz spała na lotnisku w warszawie? - Pozostawie bezpardonowy ton bez komentarza. Możemy zostac w miescie, w ktorym bedzie ten szpital. Wynajecie mieszkania na ten okres czy zostanie w hotelu wchodzi w gre. 4. gość dziś Nie rozumiem dlaczego zostanie 2 dni w szpitalu nazywasz zacofaniem ? Autorko pamiętaj nie sra sie w własne gniazdo . Jesteś POLKĄ , rozmawiasz z POLKAMI na POLSKIM forum . Nie zakładaj z góry ze wszystko co nasze jest bleee a to co w innych krajach cacy . Ja byłam w szpitali 6 dni . Nie wspominam tego zle wręcz przeciwnie położne bardzo mi pomogły. - Pokaz mi gdzie napisalam, ze wszystko w Polsce jest "bee"? Sama wyjechałam, bo musiałam za pracą, a ocenie poddaje tylko opieke medyczną. Post z 19:31 jest moj. W polskim szpitalu zmarł nasz pierwszy syn kilkanascie godzin po porodzie. Sprawa sądowa ciągneła się przez ponad 1.5 roku, więc nie dziw sie mojemu sceptycyzmowi, bo jego zycia nikt nie przywróci. Pomijajac juz mnie, bo uszczerbek na zdrowiu przez zapalenie otrzewnej mam do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma już zacofania w polskich szpitalach- większosci oczywiscie, w duzych miastach wojewodzkich nie beda Cie zatrzymywać sila, zwłaszcza jesli zobacza, ze zaraz wylatujesz za granice, wiec nie bedziesz miała z nimi nic wspolnego. Jezdziesz do wawy, krakowa, gdanska- wychodzisz kiedy chcesz, nikt Cie sila nie zatrzyma. To chyba wszystko w tym temacie i nie ma co się rozwodzić nad podawaniem Ci konkretnych miejscowek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam w Uk, w jednym z najlepszych szpitali, wyszlam niecala dobe po porodzie, Ale powiem ci,ze trzymanie 2 doby w Polsce nie jest zadnym zacofaniem, tylko wygoda, bo robia od razu na miejscu badania. Jest po prostu taki system, w UK np robia częśc pozniej. Jak juz ktos pisal na pewnio bedziesz mogla wyjsc na wlasne zyczenie, tyle,ze bedzisz musiala robic potem te badania i zna wlasna reke, umawiac sie, niewygodnie, ale to twoj wybor.Nie bedzie cie scigac policja za wyjscie, ale mozesz miec klopoty za niedopelnienie obowiazkow sczepienia czy ktoregos z obowiazkowych badan ( nie znam sie), jesli tego nie zrobisz w terminie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna jestes- 35 tc, lecisz i nawet nie wiesz, gdzie masz z dzieckiem wrócić, a chcesz wyjść po 6 godzinach, pomysł z hotelem to w ogóle jakas abstrakcja, zaczynam myśleć że to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, czy jesteś pewna, ze w tak zaawansowanej ciąży wpuszczę Cię wogole na pokład samolotu? Lot z Australii to prawie doba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwyzej urodzi po drodze i nie będzie się musiała martwić o pobyt w szpitalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z d**y temat pewnie prowo, taka bogata jesteś to czemu w prywatnej klinice nie rodzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po pierwszym porodzie wstałam z łóżka dopiero po 5 godzinach, nie chciałam pomocy, bo po co. Nawet łóżka nie obeszłam, mama mnie złapała jak leciałam na podłogę. Po pierwszej dobie okazało się że syn ma wrodzone zapalenie płuc i 10 dni w szpitalu. Po kilku dniach wdało mi się zakażenie, leczenie dożylne. Gdybym wyszła na własne żądanie pewnie nie miałabym możliwości opieki nad małym. Autorko, rób jak uważasz, ale nie bądź taka pewna siebie, to że ćwiczysz, nie znaczy, że kilka godzin po porodzie będziesz w świetnej kondycji. Co będzie z dzieckiem, też nie wiesz, więc wyluzuj trochę. Dodam, że zapalenie płuc u syna objawiło się tym że nie płakał, a ja się głupia cieszyłam że spokojny.. Nie wiem po jakim czasie wyłapałabym że coś jest nie tak. Nie wiem czy nie byłoby wtedy za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
smieszy mnie pewnosc autorki ze skoro podnosi ciezary i cwiczy miesnie kegla, to porod nie bedzie problemem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorko, czy jesteś pewna, ze w tak zaawansowanej ciąży wpuszczę Cię wogole na pokład samolotu? Lot z Australii to prawie doba... x Lekarz wydał zaświadczenie. Sytuacja jest wyjatkowa, nie moge zostawic bliskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Z d**y temat pewnie prowo, taka bogata jesteś to czemu w prywatnej klinice nie rodzisz ? x Gdzie napisalam, ze jestem bogata? nie kazdy kto wyjezdza za granice jest bogaty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, rób jak uważasz, ale nie bądź taka pewna siebie, to że ćwiczysz, nie znaczy, że kilka godzin po porodzie będziesz w świetnej kondycji. Co będzie z dzieckiem, też nie wiesz, więc wyluzuj trochę. x Nie sądze by było gorzej niż zapoprzednim porodem. Wtedy byłam w o wiele gorszej formie. Co do dziecka, to poki ja nie zobacze, ze cos jest nie tak to lekarze (a tym bardziej pielegniarki) sami nie zauwaza. Po podaniu dziecku z 26 tyg ciazy szczepionki, mimo zakazu neonatologa juz nic mnie w polskich szpitalach nie zdziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze raz trafiłaś na fatalny szpital, nie oznacza, ze wszystkie w Polsce takie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie był jeden szpital i jeden raz. Jakby twoje dziecko zostało ZABITE (tak zabite, to orzekl sąd) w szpitalu to zmienilabys zdanie. Ja przez 12 lat cierpialam zanim zostalam porzadnie zdiagnozowana. Ilu lekarzy zwiedzilam, ile razy zabieralo mnie pogotowie na sygnale, ile razy lezalam o OIOMie i ile razy zostawiali mnie samą sobie to wiem tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To idź rodzic do prywatnej kliniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sorry, ale po chuj chcesz tu rodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa i po ciezkich pzrezyciach szpitalnych kafeteria ma ci odpowiedzic na pytania zyciowe. Idz sie wyspac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa... Zacofanie w Polsce. A w UK taki postęp, że kobieta przez całą ciążę lekarza nie widzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro polska służba zdrowia jest taka zła, masz takie źle doświadczenia to po uj chcesz tu rodzić ? Rodzina cię potrzebuję ? No dobre żarty, ja mając takie doświadczenie (czyt. śmierć dziecka) miałabym gdzieś rodzinę, najważniejsze dla mnie jest życie i zdrowie mojego dziecka. Nawet jeśli jeszcze się nie urodziło. A i sam lot z tak dalekiego miejsca może nie być bez wpływu na dziecko i poród. Poza tym masz myślenie oderwane od rzeczywistości. Hotel z noworodkiem ? Kilka godzin po porodzie ? Dobre sobie. Nie wiem czy ci współczuć czy gratulować głupoty. W życiu bym nie naraziła swojego dziecka na to co ty chcesz zrobić. Jesteś madrzejsza od lekarzy ? To wynajmij sobie położna, doule czy coś i rodz w domu. Jesteś pewna że wykryjesz ewentualne problemy ze zdrowiem u nowonarodzonego dziecka odrazu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To troll. Historia sie nie trzyma kupy. Laska jest w koncowce ciąży, po ciezkich doswiadczeniach, jedzie znow do Pl rodzic. Ale ups, leci z Australii i wszystko jej jedno gdzie. Byleby 6h i do domu. Jedno dziecko zmarlo a ona w 35tc nie ma jeszcze szpitala wybranego?? I moze rodzic gdziekolwiek? A jak ci napisze ze w Koziej Wolce jest taki szpital to tez tam pojedziesz? A potem co? Z drugiej czesci Polski autobusem z dzieckiem do rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×