Mam brzydką narzeczoną i nie wiem czy chcę tak dalej.

jak niby kupisz urode nie badz smieszna hehe rozwalilas mnie :D Jak niby kogos z twarza ogra przerobisz dzieki kasie na modela/lke :) Dzieki kasie mozesz co najwyzej poprawic drobne defekty znam osoby co nawet nejlepszy chirurg plastyczny nie pomozesz bo takie ryje maja. Jak to moj kumpel o jendej kolezance powiedzial ale mumin :)

20:09 No, ale po co autor się z taką zadał? to jest desperacja i to chyba gorsze niż brzydota jej dziewczyny :O

Nic takiego brzydkiego w dziewczynie autora nie ma... ma duży nos i małe (bądź normalne, ale nie powiększone usta) i małe oczy. Nie pasuje do dzisiejszych kanonów piękna z insta, ale żeby ją nazywać brzydką? :O Zostaw ją autorze to narzeczona znajdzie kogoś, kto się będzie nią cieszył.

Jestem pasztetem 3/10, moj maz moze nie model ale 6/10 bedzie, stale obawiam sie ze mnie zostawi, bo myslal ze bede chciala kilkoro dzieci i siedziec w domu-gotowac, sprzatac, byc tylko dla rodziny(licznej) + pracowac zarabiac i kupowac dzieciom wszystko.brzydkich kobiet nikt nie kocha tak naprawde.wez ty autorze zostaw narzeczona, poplacze pare miesiecy ale ocali reszte zycia.a ty znajdziesz taka jaka chcesz i bedziesz szczesliwy

jprdl...nie wierzę w to co czytam :-( marnujesz jej kilka lat życia,oświadczasz jej a potem stwierdzasz,że jest brzydka i nie wiesz czy to ma sens. Zostaw ją dla jej dobra bo Twoim podstawowym problemem jest nie to,że ma duży nos itd.a to, że jej najzwyczajniej w świecie nie kochasz. Na jej miejscu, gdybym wiedziała,że dla mojego faceta zdanie innych ludzi, koleżaneczek jest ważniejsze niż ja sama to bym dawno zasadziła Ci kopa. Te kilka lat i ona sama nic nie znaczą bo stary każe Ci się wyszumieć? Idź, dzidziulku dorośnij a jej nie niszcz życia bo i tak to się rozleci. Tobie ma nie trochę zależeć na niej tylko masz ją kochać i cenić bardziej niż własne życie, z taką osobą bierzesz ślub a nie z kimś, na kim ci ''trochę zależy''

Niestety, prawda jest brutalna, też mam żonkę mały nosek, duże usta, oczy. Pasztety won.

Ech, nic nowego, jesteś kobitą i nie przypominasz Siwiec, Ciupy czy tam innej celebrytki - nie licz, że znajdziesz "miłość". Tylko co warta taka miłość?

Pokażesz im, że jesteś super gość i że kochasz narzeczoną, gdy jej nie zdradzisz, a ona da ci coś czego nie da ci inna szmata, czyli wierność oraz jej inteligencję i mądrość. K

Autorze, dlaczego związałeś się z nią skoro ci się nie podobała? Ja nie mam takiego problemu. Szukałem ładnej i dobrej dziewczyny. Długo to trwało, ale znalazłem. Teraz niczego nie muszę żałować. Dlaczego nie postąpiłeś podobnie? Mój kolega związał się ze swoją pierwszą dziewczyną. Nie grzeszyła urodą- była przeciętna ale była szczupła. Po urodzeniu dziecka jednak utyła. On ją rzucił dla młodszej i ładniejszej. Popełnił ten sam co Ty w wyborze partnerki życiowej.

21:45 Ta młodsza i ładniejsza musiałaby go najpierw chcieć :P a to widać taki sebix, który wierzy koleżankom z pracy robiącym sobie bekę i swojemu staremu, który mu każe szaleć haha

To tylko skafander dla duszy. Przebudź się, autorze, wznieś, połącz ze swoją jaźnią, weź w cugle ego rozszalałe.

21:48 Sam nie zaszalał jak był czas to teraz młodemu miesza w głowie.

TROCHE Ci na niej zależy? To po co się z nią zareczyles? Bo tak wypada? Bo będzie dobra zona, będzie sprzatac, gotować ,uslugiwac a Ty na boku będziesz ja zdradzał? Idź szukać ,,lepszej", nie bądź egoistą i nie trać więcej jej czasu, niech ma możliwość ulozenia sobie życia z kimś komu się będzie na prawdę podobać i kto będzie ja kochać. Zerwij czym predzej i rob co chcesz wtedy. Nie marnuj życia tej dziewczynie.

Lepiej byc samej niz w takim zwiazku.juz po tym co napisales na nia ma powod zeby zerwac.pewnie jak ktos tu powiedzial, chcesz z niej zrovic sluzaca i zdradzac na boku.piszesz na kafe to jako kobieta ci radze, rozstancie sie, bo z biegiem lat bedzie coraz gorzej.radze tobie, ale zal mi twojej narzeczonej, ty mnie nie wzruszasz ani twoje cierpienie.nikt nie musi brac sobie paszteta na zone ani dziewczyne ale wykorzystac paszteta to juz s*******nstwo

Ale pustak z ciebie autorze. Szkoda dziewczyny dka ciebie. Nie od wczoraj jest nieatrakcyjna a mimo to coś w niej jest ze się nia zainteresowała. Ładna buzia to nie wszystko.

ładna cię nie chce , jakby cię któraś chciała to byś tego paszteta już zdradzał koleżanki robią sobie z ciebie bekę sam za ładny nie jesteś ani przebojowy jak nie umiesz wyrwać nic ładnego a najgorzej na tym wychodzi twoja narzeczona :O

Jest takie stare powiedzene" z ładnej miski się nie najesz " Często okazuje się to prawda więc się zastanów

Można mieć taką, jaką się chce :)

18.51 a wiesz co znaczy to powiedzenie? Smieszy mnie fakt gdy ktos tak mowi. Tak samo mowil moj kumpel. Mial ladna dziewczyne i sie bal ,ze ona kase bedzie od niego ciagnac ,ze nic robic nie bedzie ,ze bedzie ksiezniczka. Zostawil ja i znalazl sobue brzydka kobiete z dwojka dzieci.Wiesz jaki jest efekt ? Ta nowa brzydka ciagnie od niego kase ile sie da .On jest wiecznie niezadowolony bo dla niej tylko kasa sie liczy i drogie wyjazdy (oczywiscie z jej dziecmi) Kasy kuoa idzue ,a ona jaka brzydka i nieatrakcyjna byla taka jest nadal a nawet jest jeszcze gorzej. A ta ladna? Znalazla faceta bez kasy szanuje go stara sie nie ma wygorowanych wymagan.Dba o dom i o siebie i co dziwne wyglada coraz lepiej mimo ,ze kasy ma malo:D Z mojego doswiadczenia tez widze ze te brzydkie w grincue rzeczy maja dyzo wieksze wymagania niz te ladne ,a same od siebie nie maja do zaoferowania nic.

peszek

Coś w tym jest. Te brzydkie są najbardziej rozkrzyczane i wymagające. I zazwyczaj dostają to czego chcą.

Niejeden facet ma brzydką żonę czy partnerkę, bo leciał na charakter, a potem ogląda się za ładnymi kobietami, bo zalety jego kobiety mu nie wystarczą. Nie tylko charakter się liczy. Mówi się, że uroda to nie wszystko, ale prawda jest też taka, że i charakter to nie wszystko. Wszystko to jest uroda + charakter.

Mówi się, że dla kobiety liczy się u mężczyzny przede wszystkim charakter, a mężczyzna ma u kobiety na pierwszym miejscu urodę.

Po pierwsze, po co te zareczyny? Na jaka cholere Ci zona?? Masz za duzo kasy albo za spokojnie Ci sie zyje? Po drugie, rzuc raszple i poszukaj jakiejs fajnej niuni na pocieszenie. Zycie jest za krotkie, zeby je spedzac z pasztetami.

02:19 Zrób nam przysługę i się zabij. :) ciekawe jak byś mówił jakby ktoś o twojej matce tak się wypowiadał „niunia na pocieszenie” :)

gość 2018.08.07 to straszny hooj z niego, ona mu pomogła a on ją kopnął w doope jak już się odbił, ale karma wraca

Do 18.53 utrzymywać się będą wspólnie , jełopo . Związek małżeński to zobowiązania w każdej sferze i jego znaczeniu w chorobie , w szczęściu w wierności i biedzie czy dostatku. Rodzice nie wpoili ci zasad rodziny pewnie z rozbitej jakiejś jestes lub w rzadnym małżeństwie i zobowiązanych nie byłeś.

Do 21.27 a skąd wiesz że nie da wierności , szczęścia itp inna kobieta ?:) Sugerujesz się tym że brzydka to i wierna i nie wiadomo co .otóż i brzydkie potrafią też zdradzać wystarczy że zainteresuje się nią inny mężczyzna gdy w ich narzeczenstwie będzie źle. Ładna czy brzydka też zdradzi .

Znałam takiego jak ty :D miał ładna szczupła blondynke ,moze nie była miss świata po miała trochę koniowata twarz ale była taka " galanta" , on też się uważał za cudo bo mu tak mamusia wmowila odszedł bo uznał że zasłużył na LEPSZĄ , skończyło sie tak że znalazł grubą spocona krowę i bierze z nią ślub , bo uwaga uwaga , żadna LEPSZA go nie chciała :D a też miał o sobie takie mniemanie ze ho hooo

Wygląd ma dla Ciebie aż tak duże znaczenie?