Z mama mam problem

.Tata juz dawno nie zyje, odpewnego czasu zamieszkal facet z mama i razem spia, Moj maz odpewnego czasu pracuje za granica,Na kazde wohennde przyjezdzam do mamy jak meza niema.Juz pare razy mama mi proponowala zebym sie przespala z jej facetem powiedziala ze nie bede zalowala bo ma wystarczajaco duzego zebys zadowolona.Stanowno mamie powiedzialam ze nie,Nastepnym razem gdy przyjechalam ten sam temat,Ten facet zaczal mnie wyzlocac komplementy prawic i mi gwarantowac ze nikt o tym nie bedzie wiedzial a mama tez nic nie pusci.Juz nie mglam dluzej go sluchac ale chcialam bo podniecajaco mowil.Tak mnie podniecil ta swoja mowa ze az bylam mokra.Mama do mnie zebym przestala i do stresu zebym nie doprowadzala,Wstalam i powiedzialam ze moze sie zgodze ale musze sie odswierzyc,Gdy sie odswierzylam to prosto naga to niego poszlam i mu powiedzialam ze ja juz gotowa.Poszlismy do sypiali mama mi olejek podala i wtenczas ujrzalam jaka pala musi wejsc w moja ciipke.Jak wchodzil we mnie to ja duppke w gore podnioslam i po sekundzie juz mala caly bolec w cipce.Jak zaczal robic ruchy posuwisto zwrotne to zeby zaciskalam i jego drapalam,ale z pupa nie uciekalam tylko na calego i ostro.Chyba ponad pol godziny tak dymal i w pewnym momenie zapytal gdzie maskonczyc.Powiedzialam zalej mi cipke w srodku.Mama byla bardzo zadowolona ze sie zgodzilam a ja jak kloda lezalam Odtego dnia jak meza nie bylo to do mamy przyjezdzalam i c**e nadstawialam,Bo tyle rozkoszy zaden samiec mi nie dal