piszemy wiersze

tesknie poeto czy to jest Twoje veto na prosbe taka, bys pisal wiecej ..

Za tem czy za tamten? Oto jest pytanie. Poeta jest amatorem drobiu chyba.

czepiaj sie klawiatury..,, kolejny ortograficzny terrorysta..

Mała awaria więc nieład panuje, inne zagadnienie me myśli zajmuje. Napiszę gdy do normy powróci głowa, dziękuję za wszystkie miłe słowa.

dziekuje wieszczu zes choc zajety, przyszedl tutaj dodac choc fragmenty swej tworczosci swietnej bo co tu ukrywac takich talentow trudno tu odkrywac.. zycze zatem spraw szybkiego rozwiazania bys wrocil do nas do tego pisania pozdrawiam i czekam kapac sie uciekam

Czekamy na prozę. A ty gościu analfabeto nie oburzaj się przeto bo nie treść liczy się jedynie ale też to czy czyta się mile.

czekamy na poezje jak juz.. analfabeta ani pisac, ani czytac nie potrafi.. to kafe, tu sie bawimy, zatem radze wyciagnac kij z tylka, przestac krytykowac i przylaczyc sie do pisania..

Ja niczego wyciągać z d**y nie muszę bo niczego tam nie trzymam. Czy wszyscy ludzi muszą reagować w ten sposób gdy sie ktoś czepia języka? Naprawdę w pewnym wieku zenuajcym jest nie znać go. Wiersze są za krótkie a ja wolę dlugie.

Napisz specu wierszyk nie z gruszki nie z kasztana w trzydzieści sekund.

huj k***a c**a p***a hwdp

no to napisz.. czlowieku, sam wybitna polszczyzna nie grzeszysz.. skladnia nawala.. tak, wszyscy sie oburzaja na przyczepianie do jezyka, bo czepiaja sie nie wiadomo czego.. wystarczy przez przypadek wcisnac nie ten klawisz, zeby kogos od analfabetow wyzwac.. uzyj logiki czasem.

"czy wszyscy ludzi" - co to jest? ja nie wiem.. sam widzisz, jak to sie dzieje.

Ale się irytujesz dżiz.

Wcale się nie staraj wierszyki przychodzą same. Czym bardziej się starasz to uciekają.

A ja wam na to, że to nie tamto. To autor ja!

Chwileczkę.. Dlaczego cisza tu panuje?! Toż to nie do pomyślenia, rozum nie śpi, serce czuje, mnóstwo treści do dzielenia. Gdzie są inni amatorzy, co we słowach się lubują? Wątek sam się nie utworzy niech więc piszą i czarują :)

Nuda

cynamonowe oczy pokonała rzeczywistość księżyca chłód ich nie mrozi nie może rozgrzać i miłość

oooo jakze sie ciesze pusto bylo i myslalam, ze sie z wieszczem pozegnalam ze sie spraw nagromadzilo i ze wieszcza wywalilo.. ze nie przyjdzie, ze zajety nie chce pisac z amatorka zbyt kiepskawa tu autorka

Jeżdziłem bez końca przez lasy i uliczki.

wieszczu napisz choc linijke na dobranoc, pod pierzynke by sie innym lepiej spalo gdy natchnienia juz jest malo jesli dzis juz nie da rady przychodz jutro! wasc! bedziemy czekac z niepokojem na dziela twoje!

Panowie Liczymy Głośno

:)

bardzo madrze to taktyka godna super satyryka badz mezczyzny co jak pragnie drzwi otworzy szybko wpadnie i niewiaste zbalamuci wyciagajac kiel mamuci..

Gdy dodałem gazu mruknął pojechał od razu na liczniku osimdziesiąt, dodać gazu o sto szejśćdziesiąt. Wjechałem w uliczka gdzie są wyboje i wszystkie dziury moje, bez podtekstòw :)

żabi skok ok frogs a nock boćku

rymy stuka deszczem Urszula Kochanowska pośpieszyła do domu ojca lipa kwieci radioaktywny śnieg wystarczy przycisnąć 404 wina martwego kata głupia kaśka oj głupia walczyli o wolny świat uratował się tylko Piłat

w nocy poec***isali ciekawe czy rano wstali

Wysrali zapipkowalo?

zaszło promieniowanie kosmiczne czarnej dziury